Spotyka się dwóch kumpli. Rozmawiają:
-co tam nowego u Ciebie?
-a zobaczysz, pokaże Ci co mam zajebistego!
Poszli do niego, a w domu nosorożec.
-ej ale zajebisty!
-noooo, ale nie może się rozmnażać...
-mam znajomego weterynarza może on coś pomoże.
Poszli do weterynarza. Weterynarz zajrzał tam gdzie mógł, tam gdzie nie mógł wsadził paluch.
Ale wciąż nie przychodziło mu do głowy, dlaczego ten nosorożec nie może się rozmnażać. Nagle pyta:
-czy ten nosorożec jest może z Ełku?
-co?! dlaczego kurwa z Ełku?! - pytają zdziwieni
-moja żona jest z Ełku...
-co tam nowego u Ciebie?
-a zobaczysz, pokaże Ci co mam zajebistego!
Poszli do niego, a w domu nosorożec.
-ej ale zajebisty!
-noooo, ale nie może się rozmnażać...
-mam znajomego weterynarza może on coś pomoże.
Poszli do weterynarza. Weterynarz zajrzał tam gdzie mógł, tam gdzie nie mógł wsadził paluch.
Ale wciąż nie przychodziło mu do głowy, dlaczego ten nosorożec nie może się rozmnażać. Nagle pyta:
-czy ten nosorożec jest może z Ełku?
-co?! dlaczego kurwa z Ełku?! - pytają zdziwieni
-moja żona jest z Ełku...
______________
Ludzie! Wrzućcie na luz!