Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ciemnoty powiadasz, zaskocze Cię Polska jest w czołówce krajow z kierowcami o niedojebanie mózgowym. Nad nami są tylko Rumuni, Bułgaria i Słowacja. Taka Finlandi A gdzie ten system dziala od wielu lat ma połowę niższy wskaźnik wypadków gdzie o Estoni nawet nie wspomne bo to jest dla nas abstrakcja. Na obecną chwilę masz kierowców z klapami na oczach typu ( janusz w golfie TDI) król szos i ulic, o szeryfach nie wspomne. Powinmo się jeszcze zostrzyć mandaty od wysokosci pensji lub wartości pojazdu oraz przeglądy techniczne.
I niech kurwa giną, jak przestaną ginąć to chuja z nowego materiału na stronę będzie.
W każdym cywilizowanym kraju pieszy ma oczy w głowie a nie w dupie.
A nie, czekaj....
O, RLY? Zapraszam do Dublina. Każdy wpierdala się pod koła jak chce i gdzie chce. Wypadków zero. Przypadek?
Wystarczy jedną nogę postawić na pas i czekać, a wtedy już każdy samochód który ma możliwość ma obowiązek się zatrzymać.
Kierowca ma na głowie prowadzenie samochodu, wszystkie jego wskaźniki, znaki poziome pionowe, innych kierowców , pieszych itd... pieszy ma tylko przejść. Jeśli jest takim debilem by wpierdolic się pod samochód to nazywa się selekcja naturalna(wyłączając starych i dzieci).
Przepisy są dobre , ludzie są coraz głupsi. Współczuję mieszkańcom/kierowcom dużych miast jeśli to wprowadza.
Może dlatego że kierowca prowadzi pojazd który waży ponad tonę, ma do tego uprawnienia za które musiał zapłacić i spoczywa na nim większa odpowiedzialność?
Taka Finlandi A gdzie ten system dziala od wielu lat ma połowę niższy wskaźnik wypadków gdzie o Estoni nawet nie wspomne bo to jest dla nas abstrakcja.
Chłopie byłeś kiedyś w Finlandii? Ja byłem półtora roku i coś Ci powiem. Po pierwsze ludzie nie są jebaną bandą zombie, rozglądają się po kilkakroć przy dochodzeniu do przejść. Wszyscy noszą odblaski i kolorowe ciuchy, i to w centrum miast, bo przez pół roku jest kurwa ciemno. Tam można poruszać się samochodami na kolcach co powinno być w ogóle standardem w zimie, a efekt jest taki, że takie auto faktycznie może się dużo łatwiej zatrzymać. Do tego ruch tam jest przynajmniej 8x mniejszy niż w Polsce tak samo jak populacja, która jest 8x mniejsza, a wielkość terytorium zbliżona. Sam wyciągnij wnioski. Najgłośniej o porównywaniu do innych krajów pierdolą Ci co w życiu tam nie byli. Ile to się nasłuchałem jakie to dobre drogi u niemca, a jak pracowałem w berlinie to modliłem się, żeby tylko nic nie urwać i niczym nie zajebać jeżdżąc po tych "wspaniałych i równych" drogach. Ile to się nasłuchałem, że trzymają odstępy etc, a to gówno prawda.
Problem nie leży w przepisach tylko w ludziach. Mnie w podstawówce uczono jak przechodzić przez przejście i do dziś to stosuję, i działa to świetnie. Jestem kierowcą to wiem czego nie mogę jako pieszy odpierdolić, by jakoś ta współpraca na drodze wyglądała. Niestety ewidentnie większości ludzi nikt nie nauczył, że dwie tony w miejscu nie stają i mamy to co mamy. Tyle.
Ale sytuacja z wczoraj. Ciemno już, bo ok 18. Jadę spokojnie i coś mi mignęło przy przejściu dla pieszych. Wiecie co? STUDENT! Idiota ubrany cały na czarno podchodząc do naprawdę słabo oświetlonego przejścia, czekając schował się za drzewem... No kurwa ja mam za takich debili myśleć, bo jak nie to mi dopierdolą mandat za jego głupotę? A weź zabij takie ścierwo i żyj ze świadomością, że kogoś jednak zabiłeś...
Chłopie byłeś kiedyś w Finlandii? Ja byłem półtora roku i coś Ci powiem. Po pierwsze ludzie nie są jebaną bandą zombie, rozglądają się po kilkakroć przy dochodzeniu do przejść. Wszyscy noszą odblaski i kolorowe ciuchy, i to w centrum miast, bo przez pół roku jest kurwa ciemno. Tam można poruszać się samochodami na kolcach co powinno być w ogóle standardem w zimie, a efekt jest taki, że takie auto faktycznie może się dużo łatwiej zatrzymać. Do tego ruch tam jest przynajmniej 8x mniejszy niż w Polsce tak samo jak populacja, która jest 8x mniejsza, a wielkość terytorium zbliżona. Sam wyciągnij wnioski. Najgłośniej o porównywaniu do innych krajów pierdolą Ci co w życiu tam nie byli. Ile to się nasłuchałem jakie to dobre drogi u niemca, a jak pracowałem w berlinie to modliłem się, żeby tylko nic nie urwać i niczym nie zajebać jeżdżąc po tych "wspaniałych i równych" drogach. Ile to się nasłuchałem, że trzymają odstępy etc, a to gówno prawda.
Problem nie leży w przepisach tylko w ludziach. Mnie w podstawówce uczono jak przechodzić przez przejście i do dziś to stosuję, i działa to świetnie. Jestem kierowcą to wiem czego nie mogę jako pieszy odpierdolić, by jakoś ta współpraca na drodze wyglądała. Niestety ewidentnie większości ludzi nikt nie nauczył, że dwie tony w miejscu nie stają i mamy to co mamy. Tyle.
Czy byłem w ogóle w Finlandii
Kurwa gratuluję 1,5roku bo ja mieszkam w Finlandii od 15 lat i nie pierdol mi jakie są tu zasady po 1,5 roku pobytu.
Masz korwa w roku może z 500 wypadkow a w Polsce w samych Wszystkich Świętych dwa razy tyle. Nikt tu w mieście nie zapierdala ile fabryka dała bo nawet w centrum masz radary a o skrzyżowaniach równorzędnych nawet nie wspomne bo połowa naszych by sie na nich pozabijali. Jedziemy dalej Estonia próbowałeś w sezonie wyjechać z talina? Kurwa napewno nie, teraz zobacz jak w rankingu stoi Estonia czy Finlandia a gdzie kurwa my. Za pare lat będziesz miał kurwa Bangladesz na drogach. Porównaj sobie chociaż kulturę jazdy ( chuj z przepisam) w porównaniu do większości buractwa i szeryfow u nas to jest kurwa przepaść.
dla czego wymagasz ostrożności od kierowców a od pieszych już tego nie wymagasz? to oni giną a nie kierowca i to oni powinni najbardziej uważać! więcej przywilejów dla pieszych to więcej ciemnoty na przejściach
Czy mam przez to rozumieć że posiadanie prawa jazdy jest przywilejem zwalniającym z myślenia? Czy może właśnie oznacza coś dokładnie przeciwnego: masz prawko, więc spoczywa na tobie większa odpowiedzialność. Bo umiesz czytać, pisać, rozróżniasz kolory i obczajasz symbolikę znaków drogowych?...
Oczywiście, kurwa, moja wypowiedź nie dotyczy osobników, którzy prawo jazdy znaleźli w chipsach, ewentualnie obciągnęli komu trzeba bądź też tatuś/mamusia zapłacili gdzie trzeba...
Czy byłem w ogóle w Finlandii
k***a gratuluję 1,5roku bo ja mieszkam w Finlandii od 15 lat i nie pie**ol mi jakie są tu zasady po 1,5 roku pobytu.
Masz korwa w roku może z 500 wypadkow a w Polsce w samych Wszystkich Świętych dwa razy tyle. Nikt tu w mieście nie zapie**ala ile fabryka dała bo nawet w centrum masz radary a o skrzyżowaniach równorzędnych nawet nie wspomne bo połowa naszych by sie na nich pozabijali. Jedziemy dalej Estonia próbowałeś w sezonie wyjechać z talina? k***a napewno nie, teraz zobacz jak w rankingu stoi Estonia czy Finlandia a gdzie k***a my. Za pare lat będziesz miał k***a Bangladesz na drogach. Porównaj sobie chociaż kulturę jazdy ( ch*j z przepisam) w porównaniu do większości buractwa i szeryfow u nas to jest k***a przepaść.
Ależ ja się w pełni z tym zgadzam i uwierz mi, że półtora roku wystarczyło bym zrozumiał różnicę jak i ich powody... I tu wracamy do wniosku, który już wysnułem- problem jest w ludzkiej naturze. Jesteśmy krajem jebanych dzikusów i egoistów drogowych, i żadna zmiana prawa nie zmieni nic do póki nie zmieni się mentalność polaka.
Bez zbędnego rozpisywania:
1.Przepis jest bardzo, bardzo zły.
2.Jeśli ktoś nie kuma, dlaczego, po co i dla kogo został wprowadzony, bo to aż razi w oczy - niech usunie konto...
Ad. 1 Przepis jest więcej niż dobry. Chujowo... to będzie z jego interpretacją a ściślej mówiąc: eksplikacją (logicznym uściślaniem), biorąc pod uwagę nasze prawo - jako całokształt. Jeden przepis to chuj.. Tu treba całe Prawo o Ruchu Drogowym uściślić, bo nie takie kwiatki bywają...
Niestety ewidentnie większości ludzi nikt nie nauczył, że dwie tony w miejscu nie stają i mamy to co mamy. Tyle.
Oczywiście masz na myśli biedaków omijających w swoich autkach inne samochody stojące przed przejściami dla pieszych? Na drogach dwujezdniowych, przede wszystkim...
Ci, którzy stosują się do przepisów i jeżdżą (w miarę) zgodnie z przepisami nie krzyczą... Skamlenie słychać od gawiedzi , której posiadanie prawka było dotychczas traktowane niczym immunitet. Teraz.. zaczyna ciążyć niczym obowiązkowa książeczka szczepień u antyszczepionkowca
Gówniany przepis. Moim zdaniem priorytetem powinien być nacisk na jazdę z dozwoloną prędkością, zwiększenie kwot mandatów (które od lat są takie same), oraz odbieranie uprawnień idiotom.
Weź się rozejrzyj... o czym ty pierdolisz?
Dozwolona prędkość?
Większe mandaty? !
Odbieranie uprawnień?!!!
Skąd ty, kurwa, piszesz? Czy ty w ogóle znasz realia tego kraju?
Czy byłem w ogóle w Finlandii
Za pare lat będziesz miał kurwa Bangladesz na drogach.
Powoli... póki co nawiązujemy ściśle do kultury wschodu... Kiedyś, miesiące i lata temu na YT oglądało się filmy zza wschodniej granicy. Nasze obecnie już nie odbiegają "poziomem" spierdolenia obywateli za kierownicą...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów