📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
PentagramOdDiabła napisał/a:
Traktował normalnie, w sensie bez agresji
I pewnie właśnie dlatego "psu odjebało". Pies to zwierzę stadne, musi widzieć w człowieku przewodnika i autorytet. Jeśli tego nie widzi, bo właściciel się z nim cacka (a to pitbull, nie labrador), sam obejmie przywództwo. I to właśnie nastąpiło, sądząc z opisu. Fajni behawioryści, że tego nie wiedzą, ale też to pewnie i nie "behawioryści" byli, tylko behawiorystki, więc nie dziwię się rezultatom.
Ojjj kurwa piwerko się należy. Chociaż mógł pchlarza trochę lepiej potraktować powiesić a strunie od gitary
Dobrze tak kundlowi
Ja jestem ekspertem. Merdał ogonem z podniecenia,że to on będzie jadł a nie jego będą jedli. Dziękuję za uwagę.
Pięknie nim pierdolnął. Mam nadzieję, że pchlarz już nie pomerda ogonkiem.
Coś pięknego! Miód na oczy.
Pies chciał się tylko przywitać, a chłop rzuca nim jak jakiś pojeb. Do gazu z nim.
BarmanInternetu napisał/a:
Gdzie tu widzisz by pies się rzucił na dziecko? Po prostu podszedł a ojciec jakiś pojebany się rzucił na psa
Życzę ci pieskojebco, żeby taki spokojny wszarz podszedł kiedyś do twojego kaszojada/babci/dziadka, kiedy nikogo nie będzie w pobliżu.
BarmanInternetu napisał/a:
Gdzie tu widzisz by pies się rzucił na dziecko? Po prostu podszedł a ojciec jakiś pojebany się rzucił na psa
Obejrzyj jeszcze raz filmik, a potem zrób rozbieg i pierdolnij głową w mur
Facet najpierw wystawił rękę, którą od razu pies zaczął chamrać
psotna_cipka napisał/a:
Widać że specjalista. Najpierw obił, później pewnie dał do gara i na smalec
Zamknij ryj z tym smalcem, albo skończysz jak cipka w galarecie.