Powiem wam teraz zagadkę i kto odpowie na nią prawidłowo będzie miał jutro wolny dzień - powiedziała pani do dzieci w klasie.
- Zagadka brzmi następująco: Kto powiedział, "jeżeli chcecie aby Ameryka zrobiła coś dla was, musicie zrobić coś dla Ameryki"?
- John F. Kennedy - odpowiedział jeden z chłopców.
- Bardzo dobrze - pochwaliła nauczycielka - Możesz jutro nie przyjść do szkoły
- Ale proszę pani ja jestem Żydem i moi rodzice na pewno nie pochwaliliby tego pomysłu.
- W takim razie dam szanse innemu dziecku i zadam jeszcze jedną zagadkę - powiedziała pani.
- Kto powiedział: " I had a dream..."?
- To był Martin Luter King - odpowiedział drugi chłopiec - Brawo! Masz jutro wolny dzień.
- Ale proszę pani ja również jestem Żydem i moi rodzice także nie pochwala tego.
Jasiu siedząc w ostatniej nie mógł już dłużej wytrzymać i krzyknął:
- Pierdoleni Żydzi!
- Kto to powiedział?! - zawołała pani
- Adolf Hitler do zobaczenia pojutrze! - odkrzyknął Jasiu.
Konferencja prasowa przed II Wojną światową. Wychodzi Hitler na środek i mówi:
- Panowie, w czasie tej wojny zabijemy 6 milionów Żydów i jednego klowna.
Nagle jeden z amerykańskich dziennikarzy wstał i pyta:
- Ależ wodzu ale po co zabijecie tego klowna
Na co Hitler do siedzących za nim Himmlera, Goebbelsa itd
- Widzicie! Mówiłem, że nikogo nie obchodzi 6 milionów Żydów.
co robi żyd grzebiący patykiem w ognisku ?
przegląda naszą-klasę.