Przychodzi pracownik działu rekrutacji do dyrektora budowy z plikiem CV:
- Zrobiłem wstępną selekcję. To są dokumenty specjalistów, z którymi warto się spotkać. Spełniają wszelkie kryteria.
Dyrektor bierze plik dokumentów, odmierza mniej więcej połowę i wywala do kosza. Pozostałą część oddaje podwładnemu:
- Tylko z tymi ludźmi się spotkamy.
Oniemiały pracownik pyta:
- Jak to? Przecież oni wszyscy spełniali kryteria.
- Nam tu nie potrzeba ludzi, którzy mają pecha! Fiks Bamba... - powiedział dyrektor z przekąsem.
- Zrobiłem wstępną selekcję. To są dokumenty specjalistów, z którymi warto się spotkać. Spełniają wszelkie kryteria.
Dyrektor bierze plik dokumentów, odmierza mniej więcej połowę i wywala do kosza. Pozostałą część oddaje podwładnemu:
- Tylko z tymi ludźmi się spotkamy.
Oniemiały pracownik pyta:
- Jak to? Przecież oni wszyscy spełniali kryteria.
- Nam tu nie potrzeba ludzi, którzy mają pecha! Fiks Bamba... - powiedział dyrektor z przekąsem.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis