obywatele "drugiej kategorii"

Machol 2013-06-22, 20:10

Do Libertinusa - Urban jest jaki jest, ale nie gra nikogo przynajmniej. Od dawna chciał rozjebać wpływy kościoła, nie krył się z tym i... mu się nie udało. Tak samo jak nie krył się z tym, że lubi komunizm. Nic odkrywczego, że napisałeś iż jest on komunistą. Pamiętaj jednak, że gdy Urban używał pojęcia "ciemnogród", dotyczyło ono faktycznie tej rozmodlonej, ciemnej masy. Nie ludzi wykształconych o poglądach tradycjonalistycznych tak jak to dziś się niestety rozwinęło.

Zgłoś

las84500 2013-06-22, 20:39

Samo życie. Polecam przeczytać ten krótki fragment i wyciągnąć stosowne wnioski:
sadistic.pl/fragment-ksiazki-joe-haldemana-wieczna-wojna-vt203150.htm
Gwoli ścisłości - nie mam nic przeciwko związkom partnerskim, ale wkurwia mnie w nich opcja adopcji dzieci i takie wynaturzenia jak:
wolnemedia.net/prawo/mezczyzna-aresztowany-za-prorodzinna-grafika/

Zgłoś

Prescot 2013-06-22, 21:30

takim potworom to za ryj powinni nie dać

Zgłoś

joystik1337 2013-06-22, 21:57

Tak, są obywatelami drugiej kategorii. Niech to do nich w koncu kurwa dotrze.

Zgłoś

Toks 2013-06-22, 22:40 1

Ja się wypowiem co do drugiej części posty autora:
Wiadomości nie oglądam (czasami jakieś programy publicystyczne na Regionalnej, ale tylko po to by poznać punkt widzenia danych polityków, a nie ich słuchać, zgadzać się z nimi, bądź nie...tym bardziej, że tacy często podczas jednej wypowiedzi potrafią sami sobie zaprzeczyć i to 2 razy...).
W bezstronne media nie wieżę - tylko z tego powodu, że nie ma ludzi bezstronnych, bez zdania, bez opinii na określony temat, zawsze jest się trochę na prawo, bądź na lewo.
Tematy które poruszają w niszówkach skierowanych głównie do pospolitego tłumu mają to do siebie, że mają być kontrowersyjne, przez co zachęcają przeciętnego Kowalskiego do wciśnięcia odpowiedniego guzika na pilocie telewizyjnym, dalej - "najważniejsze newsy" są podawane na samym końcu, by człowiek był zmuszony zostać "ze swoją ukochaną stacją TV jak najdłużej".
Dlaczego? Oczywiście chodzi o pieniądze - skandale, pokrzywdzeni ludzie, śmierć sprzedaje się lepiej, niż rosnący dług publiczny, budżet na najbliższy rok oraz kolejna sprzedaż "nieznanemu inwestorowi" dobrze prosperującej spółki państwowej.

Oczywiście jest to moje zdanie na dany temat. Jeszcze mam prawo do wyrażania własnego zdania

P.S. Co do przytłaczanego wcześniej w komentarzach "NIE" - wolnymi mediami można nazwać też np. "Radio Maryja", mimo że z wyrażanym tam zdaniem często się nie zgadzam, trzeba przyznać im to, że mówią co myślą (albo to co myśli Pan o.o. T.R. [o.o. czy jaki on tam ma zakonny tytuł]), ale zawsze jest to czyjeś zdanie/punkt widzenia i mimo rozległej krytyki takie media jak to powinny także istnieć.

Zgłoś