"Andrzeja Szczepańskiego, byłego etatowego działacza PZPR i członka SLD, najwyraźniej bardzo zabolał transparent kibiców na meczu Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław. Brzmiał on po prostu "Precz z komuną". Nie pierwszyzna na polskich stadionach, ale afera była dopiero w niedzielę.To zdarzenie trudno nazwać inaczej niż skandalem! W 2012 roku można oberwać za to, że wyraża się swoją pogardę dla systemu, którzy przez dziesiątki lat niszczył Polskę i dzięki któremu wiele szumowin do dziś pociąga za sznurki w naszym kraju. Wstyd i hańba!
Ktoś powie, że transparent należał do tych z grupy "niezwiązanych z meczem". Założę się jednak, że gdyby przedstawiciele środowisk gejowskich zagościli na sektorze z transparentem "Wiwat tęczowa rewolucja!", nikt z działaczy nie zmuszałby ich do jego usunięcia, bo zaraz zniszczyłyby ich mainstreamowe media. Przez tydzień mielibyśmy temat na okładki i głównych wydań wiadomości" P.Michalak (2x45).
Ktoś powie, że transparent należał do tych z grupy "niezwiązanych z meczem". Założę się jednak, że gdyby przedstawiciele środowisk gejowskich zagościli na sektorze z transparentem "Wiwat tęczowa rewolucja!", nikt z działaczy nie zmuszałby ich do jego usunięcia, bo zaraz zniszczyłyby ich mainstreamowe media. Przez tydzień mielibyśmy temat na okładki i głównych wydań wiadomości" P.Michalak (2x45).