A ja bym chciał referendum w moim mieście (Szczecin) o przyłączenie do Niemiec. Tylko za jakieś 10-15 lat, kiedy starsze pokolenie się skończy a zadecydują trzeźwo myślący ludzie. Bo kto woli harować za psie pieniądze, brać kredyty na całe życie, w perspektywie mieć brak jakiejkolwiek emerytury (nawet do OFE się bandycki rząd dobiera), kupować za te same pieniądze towary marnej jakości itp. Pomijam już szczających meneli w centrum, śmierdzące autobusy i sklepy, absurdalne przepisy (szczególnie administracyjne, chociaż drogowe też są pikne), ludzi którzy tylko patrzą jak tu oszukać, ukraść i są z tego dumni - i tak można w nieskończoność.
Szkoda miasta, bo się tylko marnuje pod polskimi rządami.