Spokojnie tam w komentarzach bo może to tylko wstęp do pornosa
______________
______________
Jak można być takim... takim... no aż brak mi słów... Amatorem?!? DZIECI NIE BIJE SIĘ PIĘŚCIĄ!!!
Piesci zostawiaja siniaki, zbyt mocne uderzenie może połamać lub uszkodzić coś w środku a to powoduje nieprzyjemne konsekwencje, szczególnie, że takie ślady łatwiej dojrzeć gołym okiem - siniaki, opuchlizna, bol przy roznych aktywnosciach czy zwyklym ruchu. Takie obrazenia utrzymuja sie dniami a nie chcemy przeciez, by nastepnego dnia pytali sie dziecka, czemu sie zwija z bolu, co boli i dlaczego, zaczna ludzie dociekać i wtopa. Do tego traci znacznie na wartości edukacyjnej - male dzieci zrozumieja kare i ból ale tylko gdy jest zadawany zaraz po przewinieniu. Ból zadany pięścią "dojrzewa" i na w czasie zadawania kary boli zdecydowanie mniej niż pozniej, do tego efwkty sa długofalowe. Kare przyjmie z lekkim bolem a dopiero gdy juz kara minie, zaczyna rwać...gdy nie robi nic niedozwolonego. Miesza to dziecku w glowie. Dzieci należy bić z liścia! Solidne klapsy i plaskacze ktore bola i pieką niemiłosiernie akurat na dany moment. Ważne - nie mozna nosic bizuterii! Zostawia slady i zadrapania. Same plaskacze schodza po kilkunastu minutach, zaczerwienienie troche dluzej, pare godzin i sladow nie ma.Co do duszenia kwestia sporna, nie mozna zbyt mocno, zostaja slady jak skurwysyn (pekajace naczynka) a jak na ironie odcinanie tlenu daje efekt przeciwbólowy! A to nie o to przecież chodzi... Jednak podduszanie celem stłamszenia oporu i uspokojenia ma właściwości prewencyjne przed buntem i stawianiem oporu. No i nie można zapominać o wykręcaniu stawów! Bol ogromny i zadawany sam sobie przez dziecko gdy stawia opor. Genialny uspokajacz, swoje musi sie wydrzeć ale gdy zrozumie, ze to właśnie opór i bunt jest przyczyną bólu szybko nauczy się posłuszeństwa.
W razie pytań odnośnie skutecznych i tradycyjnych metod wychowawczych bez wachania możecie smialo walic PW.