(no i zaraz wysyp sadolowych pudzianów co by to oni nie zrobili)
______________
Czasem daję 20-te piwo tylko po to aby wyjebać gówno z poczekalni i żeby wkurwiało was na głównej______________
Czasem daję 20-te piwo tylko po to aby wyjebać gówno z poczekalni i żeby wkurwiało was na głównej(no i zaraz wysyp sadolowych pudzianów co by to oni nie zrobili)
(no i zaraz wysyp sadolowych pudzianów co by to oni nie zrobili)
Niekoniecznie. Ja akurat grzecznie oddałbym mu te kilka stów. Będąć starszym gościem bez przygotowania nie ryzykowałbym szarpaniny z desperowanym gościem z nożem. Monitoring jest. Bańki nie gwiznął. Kilkadziesiąt tysięcy dni życia nie warte kilkuset dolców.
Będąc starszym kolesiem to już raczej nie zostałoby Ci kilkadziesiąt tysięcy dni życia.
Obliczenia:
- człowiek starszy to załóżmy 55-60 letni
- kilkadziesiąt tysięcy to minimum 20tys
- rok ma 365 dni
Wynik 20000/365 = prawie 55 lat
Czyli taki człowiek musiałby żyć minimum 110lat co oczywiście jest możliwe ale bardzo mało prawdopodobne.
______________
Czasem daję 20-te piwo tylko po to aby wyjebać gówno z poczekalni i żeby wkurwiało was na głównej
Czyli taki człowiek musiałby żyć minimum 110lat co oczywiście jest możliwe ale bardzo mało prawdopodobne.