idzie NaRa idzie NaRa ONR !
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Znam zarówno skinów jak i punków. Obydwie strony twierdzą, że są patriotami ale nie oszukujmy się, tym pierwszym znacznie bliżej do tej łatki.
Rozmawiałem z różnymi ludźmi z obu środowisk, w obu przypadkach sprawa ma się podobnie. Otóż chodzi o to, że są wśród nich ludzie z którymi da się inteligentnie porozmawiać ale jednak większość to kretyni, którzy przyjęli jakąś ideologię bo na przykład uznali, że jest fajna.
Sam uważam się za patriotę i chcę jak najlepiej dla Polski ale uważam, że podziały i wzajemna nienawiść są naszym największym problemem.
Trafiłem kiedyś na "prawdziwego patriotę", którego uwagę przykuła naszywka na moim prawym ramieniu. Otóż słowa, jakie na niej widnieją to "NISZCZ NAZIZM". Oczywiście kompletnie zignorował to, że zaraz nad nią mam naszytą biało - czerwoną flagę, odprutą z munduru a na drugim ramieniu Orła Białego. Z miejsca spytał, co to jest i "ty lewar jesteś" więc spokojnie, grzecznym tonem odpowiedziałem, że jestem patriotą. Po tych słowach zbliżył się tak, że nasze nosy dzieliła szerokość dwóch palców i szeptem spytał, czy mu teraz wyjebię? Kiedy spróbowałem go ominąć, zastąpił mi drogę i nakazał mi nie odchodzić, kiedy do mnie mówi. Był środek dnia i ruchliwe miejsce więc ponowiłem swoją próbę, tym razem z sukcesem.
Innym razem za pośrednictwem popularnego serwisu video-chat rozmawiałem z pewną "patriotką". Zadawałem pytania o to, skąd tyle nienawiści do odmienności u patriotów, przecież Polska była "krajem bez stosów". Nie udzieliła mi żadnej odpowiedzi. Rozmowa musiała oczywiście zahaczyć o Marsz Niepodległości. Zacząłem mówić o podziałach w naszym społeczeństwie, stwierdziła że ludzie blokujący marsz to tani prowokanci, którym na niczym nie zależy. Więc spytałem "Skoro im na niczym nie zależy, to po co fatygowaliby się na jakąś blokadę"... Oczywiście nie umiała udzielić odpowiedzi. Nie mogła się pogodzić z tym, że komuś zależy na Polsce ale nie pod rządami radykałów.
Kiedy zaczęła się chwalić symbolami, które współcześnie nieodłącznie są kojarzone z nazizmem wykpiłem jej patriotyzm. Broniła się wypowiedziami w stylu "Bo tego używano w Polsce, tamtego używali Polacy...". Oczywiście, swastyka, sposób salutowania i wiele innych jej podobnych znaków ma swoją genezę na długo przed powstaniem nazizmu i faktycznie były wykorzystywane przez WP na w pierwszej połowie XX w. Nie możemy jednak się oszukiwać, wszyscy wiedzą z czym powszechnie są kojarzone te sprawy.
Na szczęście miałem też przyjemność porozmawiać z narodowym radykałem przy ognisku, miałem na sobie tę samą kurtkę, o której wspominałem wcześniej. W tym przypadku jednak byłem miło zaskoczony tym spotkaniem. Prowadziliśmy spokojną wymianę poglądów, każdy z nas potrafił jakoś poprzeć i uargumentować swoje zdanie na temat wiary, polityki i wielu innych spraw. Sam twierdzi, że gdyby na jakiejś manifestacji lewicowiec podszedł i z nim kulturalnie porozmawiał to nie byłoby żadnego problemu. Wyjaśniliby sobie co, jak i dlaczego bez używania prymitywnej siły. Za to jak ten biegnie z brukiem albo racą to już nie ma miejsca na rozmowy. Koleś wysoki, łysy, na nogach bojówki wpuszczone w glany. Na pierwszy rzut oka bezmyślny awanturnik a wystarczyło zamienić z nim kilka zdań, żeby z miejsca zmienić stosunek względem niego.
Nienawidzi wyznawców hitlera i nazizmu za szkody wyrządzone przez takowe Polsce. Wkurwiają go bezmyślni kretyni nazywający siebie skinheadami, którzy bezmyślnie przyjęli tę ideologię "bo fajna". Mojego znajomego wręcz poprawiał "Umówmy się, to nie są skini, tylko debile."
Chciałbym, żeby wszyscy narodowcy byli jak ten ostatni.
Oczywiście - jak wspomniałem na początku - po przeciwnej stronie (u punków) sprawa ma się tak samo.
Myślę, że większość podziałów i agresji w naszym społeczeństwie bierze się z kretynizmu i braku porozumienia.
...
W większości chyba z kretynizmu.
Rozmawiałem z różnymi ludźmi z obu środowisk, w obu przypadkach sprawa ma się podobnie. Otóż chodzi o to, że są wśród nich ludzie z którymi da się inteligentnie porozmawiać ale jednak większość to kretyni, którzy przyjęli jakąś ideologię bo na przykład uznali, że jest fajna.
Sam uważam się za patriotę i chcę jak najlepiej dla Polski ale uważam, że podziały i wzajemna nienawiść są naszym największym problemem.
Trafiłem kiedyś na "prawdziwego patriotę", którego uwagę przykuła naszywka na moim prawym ramieniu. Otóż słowa, jakie na niej widnieją to "NISZCZ NAZIZM". Oczywiście kompletnie zignorował to, że zaraz nad nią mam naszytą biało - czerwoną flagę, odprutą z munduru a na drugim ramieniu Orła Białego. Z miejsca spytał, co to jest i "ty lewar jesteś" więc spokojnie, grzecznym tonem odpowiedziałem, że jestem patriotą. Po tych słowach zbliżył się tak, że nasze nosy dzieliła szerokość dwóch palców i szeptem spytał, czy mu teraz wyjebię? Kiedy spróbowałem go ominąć, zastąpił mi drogę i nakazał mi nie odchodzić, kiedy do mnie mówi. Był środek dnia i ruchliwe miejsce więc ponowiłem swoją próbę, tym razem z sukcesem.
Innym razem za pośrednictwem popularnego serwisu video-chat rozmawiałem z pewną "patriotką". Zadawałem pytania o to, skąd tyle nienawiści do odmienności u patriotów, przecież Polska była "krajem bez stosów". Nie udzieliła mi żadnej odpowiedzi. Rozmowa musiała oczywiście zahaczyć o Marsz Niepodległości. Zacząłem mówić o podziałach w naszym społeczeństwie, stwierdziła że ludzie blokujący marsz to tani prowokanci, którym na niczym nie zależy. Więc spytałem "Skoro im na niczym nie zależy, to po co fatygowaliby się na jakąś blokadę"... Oczywiście nie umiała udzielić odpowiedzi. Nie mogła się pogodzić z tym, że komuś zależy na Polsce ale nie pod rządami radykałów.
Kiedy zaczęła się chwalić symbolami, które współcześnie nieodłącznie są kojarzone z nazizmem wykpiłem jej patriotyzm. Broniła się wypowiedziami w stylu "Bo tego używano w Polsce, tamtego używali Polacy...". Oczywiście, swastyka, sposób salutowania i wiele innych jej podobnych znaków ma swoją genezę na długo przed powstaniem nazizmu i faktycznie były wykorzystywane przez WP na w pierwszej połowie XX w. Nie możemy jednak się oszukiwać, wszyscy wiedzą z czym powszechnie są kojarzone te sprawy.
Na szczęście miałem też przyjemność porozmawiać z narodowym radykałem przy ognisku, miałem na sobie tę samą kurtkę, o której wspominałem wcześniej. W tym przypadku jednak byłem miło zaskoczony tym spotkaniem. Prowadziliśmy spokojną wymianę poglądów, każdy z nas potrafił jakoś poprzeć i uargumentować swoje zdanie na temat wiary, polityki i wielu innych spraw. Sam twierdzi, że gdyby na jakiejś manifestacji lewicowiec podszedł i z nim kulturalnie porozmawiał to nie byłoby żadnego problemu. Wyjaśniliby sobie co, jak i dlaczego bez używania prymitywnej siły. Za to jak ten biegnie z brukiem albo racą to już nie ma miejsca na rozmowy. Koleś wysoki, łysy, na nogach bojówki wpuszczone w glany. Na pierwszy rzut oka bezmyślny awanturnik a wystarczyło zamienić z nim kilka zdań, żeby z miejsca zmienić stosunek względem niego.
Nienawidzi wyznawców hitlera i nazizmu za szkody wyrządzone przez takowe Polsce. Wkurwiają go bezmyślni kretyni nazywający siebie skinheadami, którzy bezmyślnie przyjęli tę ideologię "bo fajna". Mojego znajomego wręcz poprawiał "Umówmy się, to nie są skini, tylko debile."
Chciałbym, żeby wszyscy narodowcy byli jak ten ostatni.
Oczywiście - jak wspomniałem na początku - po przeciwnej stronie (u punków) sprawa ma się tak samo.
Myślę, że większość podziałów i agresji w naszym społeczeństwie bierze się z kretynizmu i braku porozumienia.
...
W większości chyba z kretynizmu.
trzeci świat???
czwarta władza???
to jest tłumaczenie ludzi, którzy szukają usprawiedliwienia(!!!) dla swojej miernej egzystencji.
zjeby -oczywiście subiektywnie.
czwarta władza???
to jest tłumaczenie ludzi, którzy szukają usprawiedliwienia(!!!) dla swojej miernej egzystencji.
zjeby -oczywiście subiektywnie.
Jak ja to kocham, taki zbitek pesudo biadolenia, o tym jaka Polska by chciala byc wielka, a jest marna, slaba i do dupy.
To jest tak, ze w tym kraju jest dop dupy, ale nogosc pogladow do tego nie doprowadzila, tylko przezarta tamta epoka pseudo-elita. Niestety panowie z tych "chwytliwych" filmikow im nie potrafioa dorosnac do piet...ten kraj nie ma przyszlosci.
To jest tak, ze w tym kraju jest dop dupy, ale nogosc pogladow do tego nie doprowadzila, tylko przezarta tamta epoka pseudo-elita. Niestety panowie z tych "chwytliwych" filmikow im nie potrafioa dorosnac do piet...ten kraj nie ma przyszlosci.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów