18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne
Avatar
d................! 2012-09-25, 22:20 1
Carol napisał/a:


I chuj ci do tego gimbusie. Zajmij się szkołą, potem pójdziesz do roboty i będziesz miał zajęcie, a nie w przerwach między biciem konia zastanawiasz się w co ktoś wierzy.
Z tymi "nowoczesnymi" ateistami rodem z gimbazy to jest taki problem, że są większymi fanatykami religijnymi niż większość wierzących. Nic tylko siedzą na necie żeby dojebać ze swoim gimbuszym "urokiem" jakiemuś katolowi.



Proszę Cie. Skoro nawet gimbusy mają poniekąd świadomość zjawiska, a tym bardziej jego daleko idących implikacji, tzn że problem jest kurewsko prosty. Chyba już czas zacząć nazywać rzeczy po imieniu. Schizofreników wypadało by leczyć, paranoidalnych zamykać. Tych dwoje definitywnie zamknąć.

Duchy, demony, szatan, bóg, piekło, niebo, egzorcyzmy - co to kurwa jest? Diablo 3?

Zejdź na ziemię.

Cytat:

Uznaje, że religie są złem i wywołują wojny, a zapomina o ewidentnym wpływie religii na rozwój moralności w cywilizacji europejskiej. Tak, wpływ ten jest ewidentny, bo przecież pozbawieni chrześcijaństwa Japończycy cechowali się nieprawdopodobnym wręcz okrucieństwem. Japończycy, których tak wychwalasz.
Pozbawieni chrześcijaństwa, źle pojmujący własną religię fanatycy islamscy również cechują się okrucieństwem. Pozbawione chrześcijaństwa ludy w Afryce także. Dawkins o tym zapomina. Zapomina, że rozmaity kodeks moralny, którym posługują się europejczycy, niewierzący czy wierzący, jest spuścizną po wielu wiekach chrześcijaństwa w europie.


czekaj, czekaj. ...
Mówisz o tych samych wartościach moralnych, które kościół wykazywał od zarania swoich dziejów?
tych samych które zabijały poganów, paliły ludzi za herezje, i książki za odmienny punkt widzenia?
tych samych, które swięcą karabiny, bombowce i czołgi?
jednocześnie te same, którzy zakazują antykoncepcji i aborcji bo życie jest święte?
tych samych które pielęgnują swoją cnotę duchową za pieniądze biednych (bo naiwnych, bez pieniędzy, wykształcenia i perspektyw) ludzi?
tych samych, którzy jako jedni z pierwszych przyłączyli się do inicjatywy faszystów, a wcześniej wielu innych z góry przesądzonych konfliktów?
tych samych, które bezczelnie powieli kult słońca, cechy przypisane innym protoplastom bogów, i inne pierwotne symbole i religie?

Wasz krzyż jest symbolem poganów, który zabijaliście, hipokryci.

ja naprawdę nie mam nic do wiary, czcij sobie kurwa słońce - jest, daje nam ciepło, światło, żywność, energię - daje nam wszystko, czego nam potrzeba - ale jest!

póki co nie istnieje na świecie religia, która zasługuje na pozytywny komentarz. tym bardziej ludzie, którzy je wyznają. tylu macie bogów, tak bardzo ścigacie się o wyznawców, meczety, koscioły, wpływy, przekonania, ziemie, symbole, wartości, haha - to jakaś paranoja.

poza tym jak na Was obłudnicy patrzę to zastanawiam się ilu z Was doszłoby do tych wartości samodzielnie gdyby Wam ich nie zapisali? Gdybym dał Wam tablice mojżeszowe, pewnie na pewno spadły by Wam na głowę. Żenada kurwa.

ma4er napisał/a:

@Pan kapitan
Największym sukcesem Szatana jest wmówienie ludziom, że nie istnieje.


łoo kurwa, Ty z kolei widze, grasz w pierwszej lidze... drużyny boga

Kordiens napisał/a:

Możecie spojrzeć na to nieco z innej strony? W nauczaniu kościoła zjawisko opętania przez demony jest możliwe. Jeśli wierzysz w Boga, nie w kościół to może przekona Cię, że w biblii Jezus egzorcyzmował demony. Nie ma w tym nic fanatycznego


Ta historia też jest całkiem piękna, kiedyś miała adekwatnie tyle samo wyznawców co Wy, ale jaka bajka...

pl.wikipedia.org/wiki/Zeus

Carol napisał/a:


Wybitnym bo co? Bo banda debili dała mu honoris causa po znajomości? Jak go słucham to mi się rzygać chce. Powtarza się jak jakiś cofnięty w rozwoju. Nie potrafi sklecić logicznej odpowiedzi na zadawane mu pytania. Nie zdziwiłabym się jakby się okazało, że te wszystkie jego publikacje zajebał swoim doktorantom.

A co do wstydu. To nie rozumiem czemu miałbyś się za mnie wstydzić? Nie jestem twoją rodziną, ani znajomą i w ogóle cię nie znam. Wstydzić to się możesz za kogoś z rodziny np. za siebie i powinieneś.

I jeszcze coś. Ten twój Dawkins to jest biologiem od motylków i co on może wiedzieć na temat Boga. Może się tylko pluć jak debil (czyli jak ty).


No powiem Ci, daleko się nie zagalopowałaś ze swoją inteligencją... no chyba, że uznajesz na ziemii jakieś autorytety w kwestii znajomości boga oO

Artis23 napisał/a:

Pan kapitan wmawiaj sobie co chcesz ale mentalnie jestes jeszcze na poziomie 15-latka.


Aha.
Zgłoś
Avatar
Carol 2012-09-26, 0:37
Pan kapitan napisał/a:



Czy "biolog od motylków" jest dla Ciebie synonimem zoologa, etologa, ewolucjonisty i biologa ewolucyjnego? Sprytnie dobierasz słówka, by człowieka z całymi jego dokonaniami umniejszyć. Niestety dla Ciebie jest to bardzo żałosna i niskich lotów zagrywka...



Heh, nic nie wiesz na temat swojego Guru. Swoje badania na temat ewolucji prowadził na gatunku motyla. Na tym w zasadzie kończę dyskusję z tobą bo widzę, że wiedzy nie masz żadnej, a opinię masz jaką masz. Menele też mają swoje przekonania.

dnkn napisał/a:



No powiem Ci, daleko się nie zagalopowałaś ze swoją inteligencją... no chyba, że uznajesz na ziemii jakieś autorytety w kwestii znajomości boga oO


To nie ma ani ładu ani składu i jest bez sensu.
Nie uznaję żadnych autorytetów bo to jest indywidualna sprawa każdego człowieka. Można o tym dyskutować, ale nie jak Dawkins czy ten chłopek PanKapitan. Bez obrażania czy wyśmiewania i w ściśle określonym towarzystwie. Już nie można normalnie internetu przeglądać bo "ateiści" wszędzie wtykają temat religii.

dnkn napisał/a:



Proszę Cie. Skoro nawet gimbusy mają poniekąd świadomość zjawiska, a tym bardziej jego daleko idących implikacji, tzn że problem jest kurewsko prosty. Chyba już czas zacząć nazywać rzeczy po imieniu. Schizofreników wypadało by leczyć, paranoidalnych zamykać. Tych dwoje definitywnie zamknąć.


Oczywiście ci z filmiku muszą mieć jakąś chorobę psychiczną, ale to nie powód żeby najeżdżać na innych wierzących.
Słyszałeś o eksperymencie Rosenhana?
Zgłoś
Avatar
P................n 2012-09-26, 6:50 1
Carol napisał/a:


Heh, nic nie wiesz na temat swojego Guru.



Dawkins nie jest żadnym moim guru. Jeżeli tak postrzegasz ateistów to jesteś bardziej jebnięta niż początkowo sądziłem...

Carol napisał/a:

Swoje badania na temat ewolucji prowadził na gatunku motyla. Na tym w zasadzie kończę dyskusję z tobą bo widzę, że wiedzy nie masz żadnej, a opinię masz jaką masz.



Chodziło mi o Twój celowy zabieg (użycie zdrobnienia, jakbyś nie załapała) mający na celu strywializowanie tematu i ukazanie Dawkinsa jako jakiegoś tam biologa od motylków.

To tak jakbyś napisała, że Karol Darwin był biologiem od pływających jaszczurek, a Neil Armstrong kicał po kawałku szarej skały. Wszystko można sprowadzić do takiego poziomu, ale czy rzeczywiście o to chodzi? A co do wiedzy to raczej mi na tym polu nie dorównujesz...


Carol napisał/a:

Menele też mają swoje przekonania.



Nie wiem po ki chuj z tymi menelami wyjeżdżasz. Naprawdę dziewko masz jakieś problemy z używaniem własnej mózgownicy. Nie stać Cię na bardziej błyskotliwą ripostę?
Swoją drogą nadal nie odniosłaś się do moich postów, które rozbiły twoją quasi argumentację w perzynę.
Zgłoś
Avatar
Carol 2012-09-26, 23:43
Pan kapitan napisał/a:


Nie wiem po ki chuj z tymi menelami wyjeżdżasz. Naprawdę dziewko masz jakieś problemy z używaniem własnej mózgownicy. Nie stać Cię na bardziej błyskotliwą ripostę?
Swoją drogą nadal nie odniosłaś się do moich postów, które rozbiły twoją quasi argumentację w perzynę.


Twoje poprzednie posty skutecznie zraziły mnie do czytania twoich wypocin. Szkoda mi na to czasu. Nie ma się do czego odnosić. Sprawa wygląda tak, że wyśmiewasz religię jak gimbus i tu nie ma o czym dyskutować. A argumentów na to używasz jak ten twój Dawkins, który zdaje się stwierdził że w swoim zawodzie nie zarobi i postanowił wykorzystać popularność ateizmu i wypuścić kilka książek. Jeszcze nie widziałam żeby ten kretyn w jakiejś debacie przedstawił jakieś argumenty, próbował coś wyjaśnić logicznie. Powtarza się tylko w kółko o urojeniach.
Dlatego wolę Hawkinga, który przynajmniej argumentuje swoje tezy, chociaż też mnie nie przekonuje do końca.
Zgłoś
Avatar
P................n 2012-09-27, 9:51 1
Carol napisał/a:


Twoje poprzednie posty skutecznie zraziły mnie do czytania twoich wypocin. Szkoda mi na to czasu. Nie ma się do czego odnosić. Sprawa wygląda tak, że wyśmiewasz religię jak gimbus i tu nie ma o czym dyskutować. A argumentów na to używasz jak ten twój Dawkins, który zdaje się stwierdził że w swoim zawodzie nie zarobi i postanowił wykorzystać popularność ateizmu i wypuścić kilka książek. Jeszcze nie widziałam żeby ten kretyn w jakiejś debacie przedstawił jakieś argumenty, próbował coś wyjaśnić logicznie. Powtarza się tylko w kółko o urojeniach.
Dlatego wolę Hawkinga, który przynajmniej argumentuje swoje tezy, chociaż też mnie nie przekonuje do końca.



Apriorycznie przyjmujesz religijną mitologię, a ze sceptycyzmem odnosisz się do słów ludzi nauki? Jakież to typowe.
Zgłoś
Avatar
Carol 2012-09-27, 20:38
Pan kapitan napisał/a:



Apriorycznie przyjmujesz religijną mitologię, a ze sceptycyzmem odnosisz się do słów ludzi nauki? Jakież to typowe.


No co ty za bzdury klepiesz. Sama jestem agnostyczką, ale nie obrażam kogoś kto wierzy w Boga. I nie mówię, że jestem sceptyczna, tylko nie do końca mnie przekonują wnioski Hawkinga. A bredzenie Dawkinsa już w ogóle to człowiek, który stawia tezy, ale ich niczym nie popiera.
Zgłoś
Avatar
P................n 2012-10-05, 7:19
Carol napisał/a:


No co ty za bzdury klepiesz. Sama jestem agnostyczką, ale nie obrażam kogoś kto wierzy w Boga.



Obrażasz za to ateistów przyrównując ich do "gimbazy" oraz naukowca, który głośno mówi o tym, ze nie wierzy. Jakoś zatem powątpiewam w twój agnostycyzm...

Carol napisał/a:

I nie mówię, że jestem sceptyczna, tylko nie do końca mnie przekonują wnioski Hawkinga.



Albo wierzysz, albo nie. Tertium non datur.
Jeśli nie jesteś przekonana co do prawdziwości naukowej wizji świata, a istnienie teistycznego bóstwa uważasz za prawdopodobne to trudno brać cię poważnie.
Jeżeli -w co wątpię!- jesteś nieokreślona światopoglądowo to jakim kurwa prawem jedziesz po ateistach? Nie stać cię by uznać religijne przypowiastki za mitologię , ale stać by obrażać takiego Dawkinsa.
Zgłoś