164
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
no kurwa nie kumam, ślepe kury czy co?
Chyba już wszystkie suvy powinny mięć czujniki parkowanie które by to wykryły,
zresztą jak będzie pikac to i tak baba pojedzie, jeden huj
Chyba już wszystkie suvy powinny mięć czujniki parkowanie które by to wykryły,
zresztą jak będzie pikac to i tak baba pojedzie, jeden huj
Hetman_Wielki napisał/a:
zresztą jak będzie pikac to i tak baba pojedzie, jeden huj
dokładnie, pomyśli że ma sygnalizowane by jechać...
Plus jest taki ,że czerwone kalesony czekają na kolejnego suva
Z drugiej strony pomyslcie, w Europie nie bylo takiego problemu, bo samochody zwykle poruszaja sie po jezdniach, a piesi maja wydzielone chodniki. Wszyscy wiedzieli, ze na jezdni grozi potraceniem i kazdy uwazal. Teraz lewactwo chce zrobic wszedzie takie zjebane deptaki zeby piesi lazili popas. Juz wprowadzili pierwszenstwo dla pieszych i wkrotce takie gowno zaleje tez Europe. Jako cywilizacja cofamy sie w rozwoju.
Siriuz napisał/a:
Z drugiej strony pomyslcie, w Europie nie bylo takiego problemu, bo samochody zwykle poruszaja sie po jezdniach, a piesi maja wydzielone chodniki. Wszyscy wiedzieli, ze na jezdni grozi potraceniem i kazdy uwazal. Teraz lewactwo chce zrobic wszedzie takie zjebane deptaki zeby piesi lazili popas. Juz wprowadzili pierwszenstwo dla pieszych i wkrotce takie gowno zaleje tez Europe. Jako cywilizacja cofamy sie w rozwoju.
Nie kumasz teorii ewolucji. Wadliwy element sam się wyeliminuje.
Żyjąc w takiej rzeczywistości od urodzenia, to trzeba mieć chiński plastik zamiast mózgu, żeby nie wiedzieć , że parkując w takim matrixie wszystko jest możliwe.
Przecież powinni mieć już dawno nawyk spojrzenia przed auto zanim się do niego wsiądzie.
Widać, że leży tam z boku rowerek i jakieś gruzopodobne chujstwo, a co może się znaleźć w przeciągu kilku chwil przed przednim zderzakiem, tego by nawet, u nich, Nostradamus nie przewidział
Gówniaki gówniakami, ale jakbym miał sobie pierdolić samochód jakimś szrotem, który przez moment nie wiadomo skąd się wziął, by mnie chyba szlag trafił.
Wystarczyłoby zawsze spojrzeć, strata sekundy czasu, a ile mniej kłopotów.
I tylko nie pierdolcie jaka byłaby strata dla Sadola, bo w takiej sytuacji jak tu, wielkim sadolom by się rączki telepały, gdyby zobaczyli co odjebali.
Chuj w to, kto zawinił.
Przecież powinni mieć już dawno nawyk spojrzenia przed auto zanim się do niego wsiądzie.
Widać, że leży tam z boku rowerek i jakieś gruzopodobne chujstwo, a co może się znaleźć w przeciągu kilku chwil przed przednim zderzakiem, tego by nawet, u nich, Nostradamus nie przewidział
Gówniaki gówniakami, ale jakbym miał sobie pierdolić samochód jakimś szrotem, który przez moment nie wiadomo skąd się wziął, by mnie chyba szlag trafił.
Wystarczyłoby zawsze spojrzeć, strata sekundy czasu, a ile mniej kłopotów.
I tylko nie pierdolcie jaka byłaby strata dla Sadola, bo w takiej sytuacji jak tu, wielkim sadolom by się rączki telepały, gdyby zobaczyli co odjebali.
Chuj w to, kto zawinił.
miliard czterysta milionów minus jeden, ale w czasie oglądania tego filmy urodziło się ze stu nowych
Moim zdaniem tych dwóch bąbli nie było widać. W tamtym kraju trzeba sprawdzać co leży przed samochodem przy każdym ruszaniu.
Moim zdaniem tych dwóch bąbli nie było widać. W tamtym kraju trzeba sprawdzać co leży przed samochodem przy każdym ruszaniu.
Zmywarka jak zwykle zainteresowała się kaszojadem, jak coś się stało.
Dziwna ta cała akcja. Kierowca przed skrętem w lewo, odbija najpierw lekko w prawo, tak jakby chciał coś ominąć. To wygląda jakby kierowca zdawał sobie sprawę, że przed autem ma jakąś przeszkodę.
Mnie dziwi to, że czterolatek opiekuje się dwulatką, współczuję mu, bo teraz inteligencja będzie jego obwiniać.
Guisante napisał/a:
Dziwna ta cała akcja. Kierowca przed skrętem w lewo, odbija najpierw lekko w prawo, tak jakby chciał coś ominąć. To wygląda jakby kierowca zdawał sobie sprawę, że przed autem ma jakąś przeszkodę.
rowerek i róg budynku
mnie to dziwi, że nie mając miejsca przystosowanego pod ruch drogowy wpuszcza się tam samochody. Jest tak wąsko, że przy odrobinie szczęścia możesz zostać przejechanym wystawiając tylko jedną nogę z chałupy