Mysz_Kamiki napisał/a:
Autorze, ja rozumiem, że abstrakcja to wspaniałe "odrealnienie" i poczucie oryginalnego stanu rzeczy... Ale pieprzenie o teściowej w gimnazjum? W dupie się nie mieści - poproś ojca o jakiś oryginalny rower czy skuter i wypierdalaj! Stażyści, kurwa... Przez takich jak Wy moi koledzy muszą zostawać dłużej w pracy i tłumaczyć do czego służy pierdolona szmata... Gówno i chujoza. Dupa
Na koniec - gówno i chuj - z pozdrowieniami dla wielce skacowanej gimbazy - CZOŁEM KURWY
Ty na serio jesteś tak jebnięta czy tylko udajesz? I nie obchodzi mnie fakt, że koledzy po godzinach masują Ci czoło członkami
I się dziewczynko obudź w końcu, bo nie wiem czy wiesz ale w gimnazjum staży nie ma... a Ty, gimnazjum, gimnazjum... że zostałaś na tym etapie mnie mało obchodzi.