Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A czarnuszek w trumnie,jakiś taki nadwrażliwy.
Nawet po śmierci i zesztywnieniu pośmiertnym,jakiś taki kark słaby.
Fejk jak kutas.
Stężenie pośmiertne powstaje zwykle około 2–4 godz. po śmierci, ale może powstać zaraz po śmierci, gdy osobnik wykonywał wcześniej intensywny wysiłek fizyczny, miał drgawki lub gorączkę (zwykle w samej chwili śmierci mięśnie tracą napięcie – tzw. efekt wypadającego przedmiotu). Zaczyna się od mięśnia serca, po czym kolejno obejmuje najbardziej rozwinięte mięśnie[1].
Ustępuje po 3-4 dniach od śmierci na skutek enzymatycznego rozkładu, pojawienia się substancji gnilnych oraz rozmiękania mięśni.
Stężenie pośmiertne powstaje zwykle około 2–4 godz. po śmierci, ale może powstać zaraz po śmierci, gdy osobnik wykonywał wcześniej intensywny wysiłek fizyczny, miał drgawki lub gorączkę (zwykle w samej chwili śmierci mięśnie tracą napięcie – tzw. efekt wypadającego przedmiotu). Zaczyna się od mięśnia serca, po czym kolejno obejmuje najbardziej rozwinięte mięśnie[1].
Ustępuje po 3-4 dniach od śmierci na skutek enzymatycznego rozkładu, pojawienia się substancji gnilnych oraz rozmiękania mięśni.
Pięknie rozjebane biochemią, ale nie ma co idiocie tłumaczyć. Łap piwko.
@up
Stężenie pośmiertne powstaje zwykle około 2–4 godz. po śmierci, ale może powstać zaraz po śmierci, gdy osobnik wykonywał wcześniej intensywny wysiłek fizyczny, miał drgawki lub gorączkę (zwykle w samej chwili śmierci mięśnie tracą napięcie – tzw. efekt wypadającego przedmiotu). Zaczyna się od mięśnia serca, po czym kolejno obejmuje najbardziej rozwinięte mięśnie[1].
na skutek enzymatycznego rozkładu, pojawienia się substancji gnilnych oraz rozmiękania mięśni.
Dlatego czasem warto w komentarzach przegrzebać się przez gówno i trafić na coś mądrego
@up
Stężenie pośmiertne powstaje zwykle około 2–4 godz. po śmierci, ale może powstać zaraz po śmierci, gdy osobnik wykonywał wcześniej intensywny wysiłek fizyczny, miał drgawki lub gorączkę (zwykle w samej chwili śmierci mięśnie tracą napięcie – tzw. efekt wypadającego przedmiotu). Zaczyna się od mięśnia serca, po czym kolejno obejmuje najbardziej rozwinięte mięśnie[1].
na skutek enzymatycznego rozkładu, pojawienia się substancji gnilnych oraz rozmiękania mięśni.
Zgadza się, jeżeli rodzinka trzymała zmarłego 3 dni jak nakazuje zwyczaj, ale jeżeli trupek był w lodówce to jest sztywny jak kutas wikarego w niemonitorowanym przedszkolu.
@up
Stężenie pośmiertne powstaje zwykle około 2–4 godz. po śmierci, ale może powstać zaraz po śmierci, gdy osobnik wykonywał wcześniej intensywny wysiłek fizyczny, miał drgawki lub gorączkę (zwykle w samej chwili śmierci mięśnie tracą napięcie – tzw. efekt wypadającego przedmiotu). Zaczyna się od mięśnia serca, po czym kolejno obejmuje najbardziej rozwinięte mięśnie[1].
na skutek enzymatycznego rozkładu, pojawienia się substancji gnilnych oraz rozmiękania mięśni.
chuja się znasz, ale że ja jeszcze mniej, łap
@up
Stężenie pośmiertne powstaje zwykle około 2–4 godz. po śmierci, ale może powstać zaraz po śmierci, gdy osobnik wykonywał wcześniej intensywny wysiłek fizyczny, miał drgawki lub gorączkę (zwykle w samej chwili śmierci mięśnie tracą napięcie – tzw. efekt wypadającego przedmiotu). Zaczyna się od mięśnia serca, po czym kolejno obejmuje najbardziej rozwinięte mięśnie[1].
na skutek enzymatycznego rozkładu, pojawienia się substancji gnilnych oraz rozmiękania mięśni.
Jak już kopiowałeś ,to trzeba było kopiować całość.
prof.Wiki.
pl.wikipedia.org/wiki/St%C4%99%C5%BCenie_po%C5%9Bmiertne
Tu mowa o wróbelku (doczytać na początku na wiki.) który pierdolną na zawał i leży sobie pod drzewkiem.W dzień słoneczko,nocą księżyc i tak 3-4 dni.
Więc zachodzą procesy gnilne bo mają idealne warunki.
Procesy te w ciele nieboszczyka (chowanego w sposób humanitarny i zgodny z przepisami) są spowolnione poprzez wychłodzenie.
Lodówka.
Taki delikwent wyciągnięty z lodówy jest jak deseczka.
Postawisz takiego podnosząc go za głowę do pionu.
Ale co ja tam wiem.
Jak za sztywny to gajerek na plecach zaszywam,żeby rąk nie łamać.
Pozdro z pod lodówki.
Oczywiście, jak będzie nawet rok w zamrażalce to nie zmięknie
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów