505
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:55
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:55
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
🔥
Impreza firmowa
- teraz popularne
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Taa wina "ślepej kurwy", że jakiś debil napierdala 240, pewnie 2x przekraczając dozwoloną prędkość... W głowkę się jebnijta.
Takie hamowanie z 250 do 100 to chyba mu flaki wywróciło wewnątrz. I tak respekt za zimną krew.
Widzę, że sami niedzielni kierowcy się wypowiadają. Nie mam prawka na motocykl co prawda ale za to mam na b,c i jakoś widzę w lusterku tym bardziej na autostradzie gdy zbliża się ktoś na ścigaczu. Po to są takie motocykle żeby nimi zapierdalać. Więc komentarze typu, że za szybko wsadźcie sobie w dupę 
raz się ścigałem z jednym. niestety dałem rade tylko 200km/h. motór był szybszy
I dlaczego takie trepy nie muszą przechodzić psychotestów, żeby wsiąść na ścigacz? To jest droga publiczna, PUBLICZNA!
Czytam te komentarze i już wiem dlaczego Polscy kierowcy powodują tyle wypadków na autostradach w Niemczech, zwłaszcza w miejscach gdzie nie ma ograniczeń(autobahn-a).
To jest kurwa autostrada. Zanim zmienisz pas musisz liczyć się z tym że ktoś na lewym może zapierdalać znacznie więcej niż ty swoim tdi.
Dla kierowcy z doświadczeniem i umiejętnościami ocena szybkości zbliżającego się pojazdu z tyłu nie stanowi problemu. A niedzielne matoły jeżdżą właśnie tak jak na tym filmiku.
Mam kat. A i trochę pojeździłem na 2 kółkach. I powiem Wam że wielu motocyklistów robi błąd zapierdalając bez pomyślunku po drogach publicznych. Chociaż w tym konkretnym wypadu widzę winę tylko puszkarza.
Nie bądźmy już wszyscy tacy kurwa święci. Gdzie miał chłop zapierdalać jak nie na autostradzie? Przecież nie w mieście.
Ja zawsze wychodzę z założenia, że tak autem jak i na motocyklu jeżdżą kurwy i spoko ludzie. W każdym stadzie są czarne owce. To może być motorniczy, kierowca autobusu czy ciężarówki.
Aha. Motocyklista hardcore. Mógł zginać a zapierdala dalej. I nie miał szans zrobić nic innego jak odbić max w lewo i hamować.
Aha2. Chuj w dupę lalusiom którzy zapierdalają motocyklami w krótkich spodenkach i rękawku.
To jest kurwa autostrada. Zanim zmienisz pas musisz liczyć się z tym że ktoś na lewym może zapierdalać znacznie więcej niż ty swoim tdi.
Dla kierowcy z doświadczeniem i umiejętnościami ocena szybkości zbliżającego się pojazdu z tyłu nie stanowi problemu. A niedzielne matoły jeżdżą właśnie tak jak na tym filmiku.
Mam kat. A i trochę pojeździłem na 2 kółkach. I powiem Wam że wielu motocyklistów robi błąd zapierdalając bez pomyślunku po drogach publicznych. Chociaż w tym konkretnym wypadu widzę winę tylko puszkarza.
Nie bądźmy już wszyscy tacy kurwa święci. Gdzie miał chłop zapierdalać jak nie na autostradzie? Przecież nie w mieście.
Ja zawsze wychodzę z założenia, że tak autem jak i na motocyklu jeżdżą kurwy i spoko ludzie. W każdym stadzie są czarne owce. To może być motorniczy, kierowca autobusu czy ciężarówki.
Aha. Motocyklista hardcore. Mógł zginać a zapierdala dalej. I nie miał szans zrobić nic innego jak odbić max w lewo i hamować.
Aha2. Chuj w dupę lalusiom którzy zapierdalają motocyklami w krótkich spodenkach i rękawku.
@up Kierowca MA PRAWO spodziewać się pojazdów jadących z prędkością zbliżoną do tej, która jest dopuszczalna na drodze, a nie przewidywać, ze może ktoś na 30km/h pojedzie 300 bo ten sposób nie można by się poruszać po drodze. Jeżeli facet jedzie kilka razy szybciej niż wszyscy inni to sam sobie jest winien i to niezależnie od dopuszczalnej prędkości, ponieważ swoją jazdę należy też dostosować do WARUNKÓW RUCHU I INNYCH UŻYTKOWNIKÓW DROGI.
Marbax napisał/a:
Auto 90 km/h, motocykl 240 km/h, różnica prędkości 150 km/h. Zbliży się w 3 sekundy o nieco ponad 120 metrów. 3 sekundy to długo, a 120 metrów blisko. Więc bez przesady, ślepak i tyle. A co do motocyklisty, był czujny, umie hamować i nawet go nie strąbił. Zasuwam, nawet jeśli to autostrada, znacznie przekraczam prędkość, to ja uważam na innych i za innych, proste. Wbrew pozorom awaryjne hamowanie motocyklem z 250 do 100 jest prostsze i bezpieczniejsze niż awaryjne ze 100 do 0.
Twoja teza jest prawidłowa pod warunkiem, że w trakcie całego manewru wyprzedzania skupiasz się na tylnym lusterku
debili nie sieja sami sie rodza :/
W dojczlandi się skończy sielanka. Bo mają zrobić ograniczenia na autostradzie tak jak w całej UE.
I skończy się zapieprz ile fabryka dała.
Z tym że drogi publiczne to nie tor wyścigowy zgadzam się. Ale jak to w życiu każdy patrzy ze swojej strony. Jak mielibyście taki sprzęt tez chcielibyście trochę przycisnąć.
Autostrada jest drogą specyficzną. Wiele osób robi błąd . Jadą sobie 90km/h prawym pasem. Wszystko ok. mają prawo jechać wolniej niż ograniczenie. Ale jak biorą się za wyprzedzanie to nie biorą pod uwagę że ten samochód na lewym za nim mimo jakiegoś tam dystansu jedzie 50km/h szybciej i za moment będzie na równi z nim.
I skończy się zapieprz ile fabryka dała.
Z tym że drogi publiczne to nie tor wyścigowy zgadzam się. Ale jak to w życiu każdy patrzy ze swojej strony. Jak mielibyście taki sprzęt tez chcielibyście trochę przycisnąć.
Autostrada jest drogą specyficzną. Wiele osób robi błąd . Jadą sobie 90km/h prawym pasem. Wszystko ok. mają prawo jechać wolniej niż ograniczenie. Ale jak biorą się za wyprzedzanie to nie biorą pod uwagę że ten samochód na lewym za nim mimo jakiegoś tam dystansu jedzie 50km/h szybciej i za moment będzie na równi z nim.
ellsworth napisał/a:
@up Kierowca MA PRAWO spodziewać się pojazdów jadących z prędkością zbliżoną do tej, która jest dopuszczalna na drodze, a nie przewidywać, ze może ktoś na 30km/h pojedzie 300 bo ten sposób nie można by się poruszać po drodze.
Owszem można. Jak na autostradzie widzisz motocykl na lewym pasie to kurwa patrzysz w to lusterko aż nie ocenisz prędkości i zostajesz na swoim pasie. Takie zajechanie to kompletny brak wyobraźni.
Aż mi serce w gardle stanęło na tym filmiku
@beniozmc
Nie zgodze się z tobą, nie chce oceniać jakim jesteś kierowcą i ile km w życiu przejechałeś ale uwierz mi, można
dostrzec pojazd jadący z taką predkością, tym bardziej że na tym filmie widać, że samochód wjechał praktycznie wprost pod
motor.
Lusterka są od tego by ich używać. Jesli ty spojrzysz w lusterko tylko raz na ok 1 sekunde przed wyprzedzaniem, nie wiesz co dzieje się za tobą i nie ocenisz prędkości innych. Pozdrawiam.
Nie zgodze się z tobą, nie chce oceniać jakim jesteś kierowcą i ile km w życiu przejechałeś ale uwierz mi, można
dostrzec pojazd jadący z taką predkością, tym bardziej że na tym filmie widać, że samochód wjechał praktycznie wprost pod
motor.
Lusterka są od tego by ich używać. Jesli ty spojrzysz w lusterko tylko raz na ok 1 sekunde przed wyprzedzaniem, nie wiesz co dzieje się za tobą i nie ocenisz prędkości innych. Pozdrawiam.
Powiem tak...
Co za popierdoleńcy siedzą w tych internetach!
240 to normalna prędkość, droga jest przystosowana do tego, motocykl z resztą też.
Ja jeżdżę bardzo, ale to bardzo często po autostradach w Niemczech pokonując setki kilometrów dziennie samochodem jadąc 240-260km/h staram jechać się środkowym pasem lub możliwie prawej strony (na 2 pasmówce) ponieważ zdarzyło mi się "osrać" przy spotkaniu pierwszego stopnia z samochodem hamującym z 340 km/h do mojej prędkości 260 km/h podczas wyprzedzania.
Co za popierdoleńcy siedzą w tych internetach!
240 to normalna prędkość, droga jest przystosowana do tego, motocykl z resztą też.
Ja jeżdżę bardzo, ale to bardzo często po autostradach w Niemczech pokonując setki kilometrów dziennie samochodem jadąc 240-260km/h staram jechać się środkowym pasem lub możliwie prawej strony (na 2 pasmówce) ponieważ zdarzyło mi się "osrać" przy spotkaniu pierwszego stopnia z samochodem hamującym z 340 km/h do mojej prędkości 260 km/h podczas wyprzedzania.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów