Ogólnie to „angliki” są kuszące cenowo i nawet z przekładką wychodzą taniej(zwłaszcza busy) ale wg mnie stwarzają spore zagrożenie nie tylko przez widoczność, mają dodatkowo inaczej ustawione światła i w nocy „dają” po oczach tym jadącym z kierownicą po lewej.
Można bardzo prosto eliminować takie cuda ceną oc jak za taką wspomnianą przez kolegę subarynę zapłacił by przyszczypuj małolat 3X więcej to nie opłacało by się mu u nas rejestrować, co innego jak ktoś na chwile przyjechał bo to tak samo jak my jeździmy do nich i też tam zagrożenie teoretycznie stwarzamy