Ostatnie słowa Palikota z jego bloga na natemat.pl nie zasługują na większy komentarz więc jedynie pokażę w czym rzecz:
1. Fragment tekstu Palikota STOP faszystom
Sfotografujemy mordę za mordą. Opublikujemy dane. Wywiesimy plakaty w miastach, dzielnicach , na ulicach – wszędzie tam gdzie żyją. Tam ich powiesimy, aby każdy widział z imienia i nazwiska kto jest faszystą. Będziemy na nich pluć, wsadzać do więzienia, gnębić w miejscu pracy. Niech czują się słabi, niech się boją. Wyśmiejemy ich, ich znajomych, ich bliskich.
2. Fragment opisu działalności polskiego Blood and Honour:
Celem Redwatch Polska jest zbieranie wszelkich możliwych informacji (zdjęcia, adresy, nr telefonów, nr tablic rejestracyjnych samochodów etc.) na temat osób trudniących się działalnością antyfaszystowską, antyrasistowską, kolorowych imigrantów, działaczy lewackich stowarzyszeń i wszelkiego rodzaju sympatyków i aktywistów szeroko rozumianego lobby homoseksualnego oraz pedofili. Poprzez Redwatch chcemy uświadomić środowiskom, które są nam przeciwne, że to, co wiedzą na nasz temat, jest niczym w stosunku do wiedzy, jaka posiadamy o nich.
Polskie Blood and Honour to lewacka organizacja (chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, że narodowy socjalizm to lewactwo?) i widać, że Palikot jako "pierwszy lewak RP" bierze przykład z kolegów po fachu... doświadczenia po "Ozonie" się wreszcie przydały.
źródło
Wiem, że było już o tej sprawie ale nie było porównania do B&H.
1. Fragment tekstu Palikota STOP faszystom
Sfotografujemy mordę za mordą. Opublikujemy dane. Wywiesimy plakaty w miastach, dzielnicach , na ulicach – wszędzie tam gdzie żyją. Tam ich powiesimy, aby każdy widział z imienia i nazwiska kto jest faszystą. Będziemy na nich pluć, wsadzać do więzienia, gnębić w miejscu pracy. Niech czują się słabi, niech się boją. Wyśmiejemy ich, ich znajomych, ich bliskich.
2. Fragment opisu działalności polskiego Blood and Honour:
Celem Redwatch Polska jest zbieranie wszelkich możliwych informacji (zdjęcia, adresy, nr telefonów, nr tablic rejestracyjnych samochodów etc.) na temat osób trudniących się działalnością antyfaszystowską, antyrasistowską, kolorowych imigrantów, działaczy lewackich stowarzyszeń i wszelkiego rodzaju sympatyków i aktywistów szeroko rozumianego lobby homoseksualnego oraz pedofili. Poprzez Redwatch chcemy uświadomić środowiskom, które są nam przeciwne, że to, co wiedzą na nasz temat, jest niczym w stosunku do wiedzy, jaka posiadamy o nich.
Polskie Blood and Honour to lewacka organizacja (chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, że narodowy socjalizm to lewactwo?) i widać, że Palikot jako "pierwszy lewak RP" bierze przykład z kolegów po fachu... doświadczenia po "Ozonie" się wreszcie przydały.
źródło
Wiem, że było już o tej sprawie ale nie było porównania do B&H.