Fragment z forum f23, "Ocieracze" Część 23:
Wyruszam na łowy.
Przed chwileczką dzwonił Staszek, że wypróbował swój nowy patent: "na tubę". Jak wiadomo, w centrach handlowych można kupić popcorn w tubie. Więc Staszek krążył po Plazie z nasadzoną na łeb maską zajączka i z wypełnioną popkornem tubą zapraszając wyszminkowane lassunie do wzięcia udziału w wyjątkowym konkursie z atrakcyjnymi wygranymi. Wystarczyło sięgnąć głęboko do tuby, pogrzebać w popkornie i wyciągnąć los. A ponieważ tuba była dosyć sporych rozmiarów, Staszek trzymał ją przed sobą oburącz na wysokości brzucha. I jakaś laska dała się wreszcie namówić na konkurs i zgadnijcie, na co natrafiała ))))))). Więc jak Staszek tylko poczuł zaciskającą się piąstkę natychmiast ściskał rękami tubę żeby laska nie mogła wyciągnąć ręki i wykonał kilka ruchów zmiętą tubą tam i z powrotem po czym z gracją się ulotnił wyjściem ewakuacyjnym...
Ja bym tak nie potrafił.