Blond niewiaście nie spodobało się rozmawianie w autobusie w obcym dnia niej jezyku .Z pomocą przychodzi tłumacz
No to rasizm
A polacy w Anglii po polsku to pewnie o bigosie tylko pierdolą a niemcy po niemiecku o nalotach na Warszawe itd
To teraz zamień Araba na Polaka. Siedzisz na Wyspach, dzwoni do Ciebie mama i co gadasz z nią po angielsku?
"oi, oi mimo że wkurwia mnie niesłychanie ten brytyjski dialekt, to jednak baba w autobusie miala racje. Nie wiadomo o czym taki ciapak pierdoli w autobusie w obcym jezyku rownie dobrze moze sie żegnać z rodzinką bo ma zamiar odpalić pas szachida pod marynarka"
To teraz zamień Araba na Polaka. Siedzisz na Wyspach, dzwoni do Ciebie mama i co gadasz z nią po angielsku?
A w ogóle to ile zamachów Polacy przeprowadzili w UK, żeby się tajności ich rozmów bać? (Nie licząc tego na łabędzie. )
Wiadomo, że co wyreżyserowana scenka, ale jak ktoś staje po stronie tej baby to jest ludzkim ścierwem nieszanującym wolności innych i tyle w temacie.
Każdy ma prawo rozmawiać z kim chce i w jakim języku chce. To jest właśnie podstawowa wolność osobista, rozmawiać sobie w takim języku jakim się chce i z kim chce. W miejscach publicznych nie wypada drzeć japy, ale ten ziomek gadał cicho, nie krzyczał, nie gestykulował, nikomu normalnemu nie przeszkadzał.
Przeszkadzać ten ziomek mógł natomiast:
- ludzkiemu ścierwu, które lubi wsłuchiwać się w cudze prywatne rozmowy;
- ludzkiemu ścierwu, któremu z zawiści czy też zazdrości pęka dupa, bo inni znają więcej języków od nich;
- ludzkiemu ścierwu, które uważa się za lepsze od innych, gdyż jest innej narodowości i/lub rasy, samemu będąc niedorozwojem intelektualnym (nikt z poprawnie rozwiniętym mózgiem i wiedzą na poziomie piątkowego licealisty z maturą nie może być rasistą, bop rasizm to domena przygłupów bez wiedzy;
- ludzkiemu ścierwu, które zazdrości innym ludziom posiadania znajomych/rodziny.
Przecież dzbanie to jest nieprawdziwe to po chuj podejmujesz propagandowe dyskusje?
Kurwa Okno Overtona dla debili. Teraz dzban będzi emyślał, że skoro ten filmik zrobiło lewactwo za skradzione pieniadze, to analogicznie ta renta z autobusu to prawaczka. Kurwa debile.
"oi, oi mimo że wkurwia mnie niesłychanie ten brytyjski dialekt, to jednak baba w autobusie miala racje. Nie wiadomo o czym taki ciapak pierdoli w autobusie w obcym jezyku rownie dobrze moze sie żegnać z rodzinką bo ma zamiar odpalić pas szachida pod marynarka"
To teraz zamień Araba na Polaka. Siedzisz na Wyspach, dzwoni do Ciebie mama i co gadasz z nią po angielsku?