Pani w klasie kazała dzieciom narysować panikę.
Dzieci rysują pożar, powódź i trzęsienia ziemi.
Jasiu narysował dużą czerwoną kropkę.
Pani podchodzi i pyta:
- Jasiu a co to ma być, przecież to nie panika?
- Wie pani moja starsza siostra co miesiąc rysowała w kalendarzu taką kropkę. W tym miesiącu nie narysowała. Żeby pani widziała jaka panika w domu wybuchła.