cola1111 napisał/a:
Maxior a skąd Ty to wiesz, że nowy Passat wyznacza nowy poziom względem wykończenia, komfortu i prowadzenia?? Z tego co mi wiadomo, to żaden w historii VW nie prowadził się tak dobrze jak konkurencyjny (w danym segmencie) Ford i prawdopodobnie teraz będzie to samo. Komfort?? VW pod względem wygody na pewno nie przebije Citroena C5 z hydraulicznym zawieszeniem, tego przy zastosowaniu konwencjonalnego zawieszenia po prostu NIE DA SIĘ PRZEBIĆ. A wykończenie?? Prawdopodobnie będzie rzeczywiście najlepiej złożonym i dopieszczonym autem w klasie (ale do np poziomu wykończenia BMW 5 albo Audi A6 to i tak mu sporo będzie brakowało).
Podsumowując nowy Passat to prawdopodobnie bardzo spoko wozidło, ale niestety 80% tych aut nie będzie wyposażona w super mocny silnik 2,0TDI czy 2,0 TSI, większość będzie nudna jak flaki z olejem, bez pakietów R'line, S'ine czy Highline, bez automatów czy skórzanej tapicerki, od to zwykły, nudny ale i też poprawny do ''bulu'' dupowóz.
Nigdy nie byłem zwolennikiem Passatów, ale nowy Passat jest pierwszym modelem VW (no oprócz Phaetona ale to już nie jest zwykłe auto...) który mógłbym mieć.
Dobrze, dobrze, ale! Wymieniałeś poszczególne modele pod wieloma podając ich główny atut (C5 wygodne, Mondeo dobrze się prowadzi w zakrętach) a w VW zrobili to wszystko na raz. Wiadomo że nie da się tego wszystkiego zrobić w 100% ale z tego co słuchałem u Zchara stwierdzam że zrobili zajebiste auto. Taki od zawsze był Volkswagen, auto dla wszystkich, szara myszka której nikt nie zauważa, dająca poczucie odrobiny luksusu i komfortu za w miare przyzwoite pieniądze. I nie zestawiaj Passata z BMW serii 5 czy Audi A6 bo to nie ta klasa! Dla BMW 5 i A6 konkurencją był Phaeton! Passat to klasa Audi A4, Superba, Hyundaia i40, Forda Mondeo, Peugota 508, Mercedesa klasy C itp. Ale nigdy BMW serii 5, Audi A6 czy Mercedesa klasy E! To jest już klasa wyższa a Passat nadal pozostaje w klasie średniej ewentualnie średniej wyższej. W koncernie VAG marką premium jest Audi i nigdy nie zrobią lepszego VW od AUDI tak jak i nigdy nie zrobią lepszego Seata od VW, tak działa koncern i są tam bariery których najzwyczajniej nie opłaca się im przekraczać a nawet idąc dalej było by to niemile widziane w oczach klientów.
Dla mnie cała niemiecka motoryzacja jest nudna, nie jestem fanem żadnej niemieckiej marki (no może pare wyjątków by się znalazło ale to z lat 90'tych) Ale co trzeba przyznać to dla zwykłego gościa z 40tką na karku taki Passat to całkiem fajne auto. Ale i tak wolał bym Subaru, ubolewam tylko nad tym że z niewiadomych przyczyn Subaru zrezygnowało z nazwy IMPREZA.
Co do samego porownania nie wiem co Zachar miał na myśli porównując diesla z DSG z benzyną w manualu ale widocznie jakieś miał może w obszernym teście się dowiemy. Bo jeśli tylko to że przyspieszają tak samo to rónie dobrze można porównać Ferrari z TGV na prędkość maksymalną. Dwa całkowicie różne światy i koncepcje.
A odnosząc się jeszcze do tego co będzie jeździło po ulicach to myślę że jesteś w błędzie, to auto już tyle kosztuje że własnie wydaje mi się że w większości to będą auta z DSG i silnymi jednostkami, a że nudne? No a co jest niby tak porywającego w Passacie? Jakimkolwiek? Zwykłe, ładnie narysowane auto, można nawet powiedzieć eleganckie ale no umówmy się dupy nie urywa, nie wygląda nawet w wresji R na miliard koni i niewiadomo z jakim potencjałem. Ot zwykły Pasat i tyle. Dam przykład, ja jeżdże Volvo V70R spotkałem Paska B6 w wersji R na trasie Bielsko-Katowice i stwierdzam że to nie jedzie.
A i tak gwoli ścisłości, S-line to pakiet Audi, R-line to pakiet VW a Highline to tylko wersja wyposażenia
A no i Phaeton to zwykłe auto klasy wyższej które owszem było fajne i ładne (jedyny VW którego bym chciał mieć) ale cierpiało na jedną wadę, miało znaczek VW i tylko dlatego nie odniosło sukcesu mimo iż było oczkiem w głowie Piecha (szef koncernu VAG).
