📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:18
Rzeczywiście... w chuj szybsze i wymagające mniej pierdolenia się niż wyjście z basenu i podejście 30cm...
tyle się pierniczyć dla jednego łyka? I jeszcze ta maszyna na słońcu stoi więc pewnie ciepłe
podpłynął do jednego brzegu, żeby za pomocą pojebanej konstrukcji zaczerpnąć piwa z drugiego brzegu. no geniusz. ciekawe czy jak idzie z sypialni do kuchni to bierze taksówkę
@nowynick to chłodziarka więc może stać na słońcu a piwo i tak zimne będzie
@prawiewszyscyup: zazdroscicie gosciowi pogody, basenu, chilloutu, a to ze z nudow wymyslil jakies pojebane sznurki, zamiast nawrzucac puszek do basenu i miec pod reka - to tylko po to, zeby tacy jak wy hejtowali. Prawda jest taka, ze on jest tam gdzie jest slonce, basen i browar na sznurku dla hecy a wy, hejtujace slodkie puszyste misie gnijecie tutaj na sadolu - tak jak ja. Tylko ja mu nie zazdroszcze tylko ciesze, ze ktos ma taki luz w zyciu i moze sobie pozwolic na rozrywke.
Ale z was smutne pizdy. Piwko dla gościa. Trochę zabawy i śmiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
niskobudżetowy kelner przydomowy ....
Fajna maszynka.
Tak w ogóle,orientujecie się czy taka duża beka piwa np 25l wyjdzie taniej (w przeliczeniu na litr) w porównaniu do tradycyjnych butelek 0,5?
Tak w ogóle,orientujecie się czy taka duża beka piwa np 25l wyjdzie taniej (w przeliczeniu na litr) w porównaniu do tradycyjnych butelek 0,5?
@up chyba nieee
Cena kegi piwa (zakładając, że masz na wymianę) to od 160zł do 250zł, Kampania Piwowarska średnio ma po 200 ziko więc wychodzi piwko za 3,3zł. Trzy, cztery lata temu piwo z kegi kosztowało 2zł. Zapytaj sanepidu dlaczego teraz tyle kosztuje. Do tego sprzęt, czyli schładzarka i zestaw obiegowy na jeden kij (nalewak) to jakieś tysiąc złotych (używany!). Do tego butla z CO2. Zanim koszta się zamortyzują, wątrobą będziesz mógł pięty ścierać. Jak chcesz pofazować w domu czy na działce to radzę uderzyć do przedstawicieli handlowych oraz konserwatorów tychże przybytków. Zmieścisz się w najniższej krajowej by mieć taki sprzęt w domu, na działce czy w piwnicy Ktokolwiek interesował się browarnictwem wie, że koszt litra piwa to około 50gr. Butelka kosztuje 70gr, puszka 50gr. Doliczając wszystkie inne koszta wychodzi około 2zł. Wiadomo, że koncerny obniżają to maksymalnie bo z tego co wiem, jeden lech połlitrowy to 12gr jeśli chodzi o wsad. Dlaczego nie można pić prosto z rury ?
Cena kegi piwa (zakładając, że masz na wymianę) to od 160zł do 250zł, Kampania Piwowarska średnio ma po 200 ziko więc wychodzi piwko za 3,3zł. Trzy, cztery lata temu piwo z kegi kosztowało 2zł. Zapytaj sanepidu dlaczego teraz tyle kosztuje. Do tego sprzęt, czyli schładzarka i zestaw obiegowy na jeden kij (nalewak) to jakieś tysiąc złotych (używany!). Do tego butla z CO2. Zanim koszta się zamortyzują, wątrobą będziesz mógł pięty ścierać. Jak chcesz pofazować w domu czy na działce to radzę uderzyć do przedstawicieli handlowych oraz konserwatorów tychże przybytków. Zmieścisz się w najniższej krajowej by mieć taki sprzęt w domu, na działce czy w piwnicy Ktokolwiek interesował się browarnictwem wie, że koszt litra piwa to około 50gr. Butelka kosztuje 70gr, puszka 50gr. Doliczając wszystkie inne koszta wychodzi około 2zł. Wiadomo, że koncerny obniżają to maksymalnie bo z tego co wiem, jeden lech połlitrowy to 12gr jeśli chodzi o wsad. Dlaczego nie można pić prosto z rury ?
OxY napisał/a:
@Dlaczego nie można pić prosto z rury ?
Swojego czasu miałem epizod w karierze związany jednym z browarów. Był na przybytku taki magiczny kranik, służący do pobierania próbek dla laboratorium przed procesem rozlewania. Piwo lecące z niego było, wg mojej opinii najsmaczniejszym piwem jakie piłem. Po rozlaniu i po naklejeniu etykietki smak diametralnie się zmieniał. Jest tu jakiś fachowiec który mi wyjaśni czemu się tak dzieje?