Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To nie temat na Twoją wiedzę. Kiedy rozpatruje się karmę w związku z reinkarnacją, ma to swój sens, którego Ci tu teraz nie będę tłumaczyć, bo jesteś zamknięty jak kupa w klozecie.
No to karma jest za życia, czy tak jak ksiądz będziesz twierdzić, ze spotka go kara po śmierci i reinkarnuje się w karalucha? Przecież to to samo co straszenie piekłem. A skąd, gamonie, możecie wiedzieć co jest po śmierci, skoro nikt w historii ludzkości nie zmartwychwstał i tego nie opowiedział
Zdecyduj się, a nie pierdolisz jak potłuczona.
No to karma jest za życia, czy tak jak ksiądz będziesz twierdzić, ze spotka go kara po śmierci i reinkarnuje się w karalucha? Przecież to to samo co straszenie piekłem. A skąd, gamonie, możecie wiedzieć co jest po śmierci, skoro nikt w historii ludzkości nie zmartwychwstał i tego nie opowiedział
Zdecyduj się, a nie pierdolisz jak potłuczona.
Właśnie dlatego nie chce mi się nic Tobie tłumaczyć, bo to wszystko jest bardziej złożone, a Ty wyciągnąles z kontekstu kilka słów i się dopierdalasz jak każdy kto nie ma głębszej wiedzy na dany temat.
Poza tym opisuję tylko zjawisko, a nie mówię że w nie wierzę, czy widzisz to gamoniu?
Chcesz się wypowiadać na jakiś temat, to zasięgnij głębszej wiedzy, a nie przeczytasz coś powierzchownie i robisz z siebie znawce wszechrzeczy.
Właśnie dlatego nie chce mi się nic Tobie tłumaczyć, bo to wszystko jest bardziej złożone, a Ty wyciągnąles z kontekstu kilka słów i się dopierdalasz jak każdy kto nie ma głębszej wiedzy na dany temat.
Poza tym opisuję tylko zjawisko, a nie mówię że w nie wierzę, czy widzisz to gamoniu?
Chcesz się wypowiadać na jakiś temat, to zasięgnij głębszej wiedzy, a nie przeczytasz coś powierzchownie i robisz z siebie znawce wszechrzeczy.
Nie robię z siebie znawcy, po prostu kieruje się w życiu logika. Nie ma głębszego sensu w reinkarnacji i karmie, to takie same wierzenia jak religie. Dlatego tez nie mam zamiaru zgłębiać wiedzy o bzdurach.
Jeśli widzę gowno i doskonale wiem ze to gowno (bo mam kurwa mózg) to po co mam zgłębiać wiedze o jego składzie chemicznym, w jakim czasie powstało i kto je stworzył?
Nie robię z siebie znawcy, po prostu kieruje się w życiu logika. Nie ma głębszego sensu w reinkarnacji i karmie, to takie same wierzenia jak religie. Dlatego tez nie mam zamiaru zgłębiać wiedzy o bzdurach.
Jeśli widzę gowno i doskonale wiem ze to gowno (bo mam kurwa mózg) to po co mam zgłębiać wiedze o jego składzie chemicznym, w jakim czasie powstało i kto je stworzył?
Nikt Ci niczego nie narzuca, szanuję Twój punkt widzenia i nie dopierdalam się do Ciebie o nic. Czy nie możesz uszanować czyjejś wypowiedzi? Tylko zaraz z wyzwiskami i dyskredytacją?
Masz rację, niewiadomo do końca jak jest, ale czy nie można sobie na luzie podyskutować? Takie przewalanie się kto ma rację, ma tyle sensu co sprzeczanie się czy Ziemia jest płaska czy okrągła, szczerze nie byłam w kosmosie, a moja wiedza opiera się na tym co kiedyś czytałam i obejrzałam, więc skąd mam wiedzieć czy jest taka czy taka? A może jest półkulą, i płaską i częściowo okrągłą, no ciul wie. To samo z reinkarnacją i karmą. Może tak być, ale nie musi. Dopuszczam do świadomości to, że mogę się mylić w wielu kwestiach, a Ty?
Zagłębiłam się w buddyzm, starożytnych Majów, Słowian, nawet kuźwa w cywilizacje Summeryjską i oni wszyscy uznają reinkarnację za istniejące zjawisko. Jest to dla mnie ciekawe, więc czytam i mówię jeśli mogę się wypowiedzieć.
Karma to nic innego jak konsekwencja naszych decyzji, żadnej ideologi w tym nie ma, kolego kierujący się logiką i rozumem.
Pamiętaj tylko, że są na świecie rzeczy, o którym nie śniło się filozofom i że Ty także możesz się mylić. Dlatego nie wyzywaj i nie obrażaj pochopnie.
Czy nie możesz uszanować czyjejś wypowiedzi? .
Mogę szanować człowieka, ale nie musze szanować jego wypowiedzi, zwłaszcza, jeśli ociekają głupotą
Zagłębiłam się w buddyzm, starożytnych Majów, Słowian, nawet kuźwa w cywilizacje Summeryjską i oni wszyscy uznają reinkarnację za istniejące zjawisko.
Mniej więcej 100 tys. lat temu zaczęły się migracje człowieka rozumnego z Afryki. Przed tym okresem, Idea jednego boga, wielu bogów lub reinkarnacja powstała w tym samym centrum pierwszych ludzi zdolnych przekazywać ustnie legendy. Nie ma znaczenia współcześnie w której części świata wierzy się w reinkarnacje, a w której w jednego boga. Te wierzenia powstały już bardzo dawno temu i się rozprzestrzeniły na cały świat.
Jednak stworzył je umysł człowieka dość przygłupiego, z zerowa wiedza o świecie i zjawiskach w nim zachodzących, nieprawdaż?
Karma to nic innego jak konsekwencja naszych decyzji,.
No to właśnie zapytałem prosto i logicznie o Mengelego? Bo jedyna konsekwencja jego decyzji były stosy zamęczonych trupów
Mogę szanować człowieka, ale nie musze szanować jego wypowiedzi, zwłaszcza, jeśli ociekają głupotą
Mniej więcej 100 tys. lat temu zaczęły się migracje człowieka rozumnego z Afryki. Przed tym okresem, Idea jednego boga, wielu bogów lub reinkarnacja powstała w tym samym centrum pierwszych ludzi zdolnych przekazywać ustnie legendy. Nie ma znaczenia współcześnie w której części świata wierzy się w reinkarnacje, a w której w jednego boga. Te wierzenia powstały już bardzo dawno i się rozprzestrzeniły na cały świat.
Jednak stworzył je umysł człowieka dość przygłupiego, z zerowa wiedza o świecie i zjawiskach w nim zachodzących, nieprawdaż?
Poczytaj sobie o cywilizacji Majów, zobaczysz jaka przygłupia jest nasza cywilizacja w porównaniu do nich. Nie masz wiedzy na ten temat, więc wszystko czego nie rozumiesz będzie dla Ciebie głupie.
A tak naprawdę najbardziej głupie jest upieranie się przy swojej ignorancji, zamiast poznać coś nowego i poszerzyć swoje horyzonty myślowe. Nawet jesli to tylko teorie, można się z nich wiele nauczyć i spojrzeć na świat zupełnie inaczej.
Ale cóż, jesteś zamknięty i nie dopuszczasz innych możliwości, Twój wybór. Niczego nie narzucam.
PS. I nie odniosę się do przykładu Mengelego, bo musiałabym Ci wytłumaczyć zawiłości karmiczne, żebyś pojął jak głupi jest to argument.
Powiem tylko bardzo ogólnikowo, nic nie dzieje się bez powodu i przypadkowo, nie ma czegoś takiego jak przypadek. Za ciasny masz umysł i cokolwiek napiszę, będziesz to negował.
Dlatego darujmy sobie tę dyskusję i rozejdźmy w pokoju
zawiłości karmiczne,
Nieźle, a chwile wcześniej:
Karma to nic innego jak konsekwencja naszych decyzji, żadnej ideologi w tym nie ma
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów