18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:49
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:52
🔥 Czerwone było - teraz popularne
Avatar
SadolJunior 2013-12-30, 12:34 4
Nie wiem co jest grane. Albo Ci Amerykanie tacy wrażliwi na ból albo po prostu im starszy jesteś tym bardziej boli.

Jak jeszcze chodziłem do podstawówki to w zimie lubiliśmy chodzić na sanki na taką piaskówę - taką górkę usypaną w lesie . Ci co na rowerach jeżdżą po lasach w któreś lato wybudowali tam kilka skoczni, hopek i takich tam podobnych. I jak tylko spadł śnieg to dzieciarnia przychodziła tam pozjeżdżać.

Taki jeden kumpel Jasio - najmniejszy, najbardziej kruchy człowiek w swoim roczniku z kimś tam się przepychał i pech chciał, że Jasio spadł z nasypu z wysokości powyżej pierwszego piętra. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że to koniec. Leżał w tym śniegu, kaszlał krwią, nos pokrzywiony jak hamulec od karuzeli. Ogólnie nieciekawie. Najlepsze jest to że w ogóle nie płakał ani nic z tych rzeczy które można się spodziewać po dziecku 11- 12 lat. Zero paniki. Powiedział tylko żeby go nie dotykać. To były czasy gdzie telefon komórkowy to był rarytas. Poza tym górka w środku lasu za miastem. W życiu Mariana żadna erka by tam nie dojechała.

Dookoła poszkodowanego zbiegowisko. Jasio poleżał z 3 - 4 minuty i sam bez niczyjej pomocy się pozbierał. Mówił tylko cały czas żeby go nie dotykać i mu nie pomagać bo go wszystko boli. Odprowadziliśmy go do domu z dwoma kumplami. Matka jak go zobaczyła to się rozpłakała. Od razu pogotowie wezwali. Jak przyjechali sanitariusze to kurtki mu nie zdjęli tylko cały ten kombinezon od razu rozcięli nożyczkami. W szpitalu się okazało, że chłopak ma złamany mostek, połamane żebra i obojczyki, oczodół zapadnięty, wstrząs mózgu, złamany nos i jeszcze trochę tego było...

Zawsze jak sobie niechcący przywalę młotkiem w palec albo się skaleczę to se przypominam Jasia i nie płaczę.
Zgłoś
Avatar
Laurelomex 2013-12-30, 12:54 1
W szoku nic nie boli... potem zaczyna się horror.
Zgłoś
Avatar
Manipulator 2013-12-30, 13:07
SadolJunior napisał/a:

Nie wiem co jest grane. Albo Ci Amerykanie tacy wrażliwi na ból albo po prostu im starszy jesteś tym bardziej boli.

Jak jeszcze chodziłem do podstawówki to w zimie lubiliśmy chodzić na sanki na taką piaskówę - taką górkę usypaną w lesie . Ci co na rowerach jeżdżą po lasach w któreś lato wybudowali tam kilka skoczni, hopek i takich tam podobnych. I jak tylko spadł śnieg to dzieciarnia przychodziła tam pozjeżdżać.

Taki jeden kumpel Jasio - najmniejszy, najbardziej kruchy człowiek w swoim roczniku z kimś tam się przepychał i pech chciał, że Jasio spadł z nasypu z wysokości powyżej pierwszego piętra. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że to koniec. Leżał w tym śniegu, kaszlał krwią, nos pokrzywiony jak hamulec od karuzeli. Ogólnie nieciekawie. Najlepsze jest to że w ogóle nie płakał ani nic z tych rzeczy które można się spodziewać po dziecku 11- 12 lat. Zero paniki. Powiedział tylko żeby go nie dotykać. To były czasy gdzie telefon komórkowy to był rarytas. Poza tym górka w środku lasu za miastem. W życiu Mariana żadna erka by tam nie dojechała.

Dookoła poszkodowanego zbiegowisko. Jasio poleżał z 3 - 4 minuty i sam bez niczyjej pomocy się pozbierał. Mówił tylko cały czas żeby go nie dotykać i mu nie pomagać bo go wszystko boli. Odprowadziliśmy go do domu z dwoma kumplami. Matka jak go zobaczyła to się rozpłakała. Od razu pogotowie wezwali. Jak przyjechali sanitariusze to kurtki mu nie zdjęli tylko cały ten kombinezon od razu rozcięli nożyczkami. W szpitalu się okazało, że chłopak ma złamany mostek, połamane żebra i obojczyki, oczodół zapadnięty, wstrząs mózgu, złamany nos i jeszcze trochę tego było...

Zawsze jak sobie niechcący przywalę młotkiem w palec albo się skaleczę to se przypominam Jasia i nie płaczę.


tl;dr
Zgłoś
Avatar
Azazel91 2013-12-30, 18:17
>pozbierał się sam
>połamane żebra i obojczyki
Kurwa nie wiem może jestem miękki ale żebro złamane mnie nie bolało tak mocno jak obojczyk, ból nie z tej ziemi, moim zdaniem najgorsze miejsce na złamanie, generalnie jakbym miał z drugiej strony też złamany to na pewno bym się nie podniósł. Nikomu nie życzę.
Zgłoś
Avatar
eMCeONe 2013-12-30, 18:36
Przynajmniej skacze a ty lamusie przed kompem cały dzień wrzucasz posty w neta. Wyszedł byś na dwór
Zgłoś
Avatar
wsn g 2013-12-31, 20:45
dobrze, że kask miał
Zgłoś