ktoś tu przerwał jakźe piękną ceremonię ślubną przy samym kobiercu xD
ale ta osóbka chyba za mała jest na takiego kaca
Też mam taki odruch na ślubach przy tych przysięgach, czasami nie wiadomo śmiać się czy płakać.
Wzniosły nastrój, ckliwe romantyczne słowa, ona płacze ze wzruszenia, jemu drży głos.
A potem mija 3-5 lat, ona miota w niego wyposażeniem kuchni wliczając w to wolnostojące sprzęty AGD, on cierpi na częste u nieszczęśliwie żonatych facetów schorzenie kręgosłupa o nazwie "dupa na boku".
Kłócą się, obrażają, grożą rozwodem, potem się godzą i kochają znowu że ja pie**ole, jeśli wcześniej opowiedziałeś się za którąś ze stron to teraz masz przej***ne od obojga.
Potem znowu się kłócą, przepraszają cię: "bo to jednak zła kobieta była, sorry" i tak w koło macieju.
co on powiedział takiego śmiesznego? Someone use what????
______________
takie tam bez konkretówczęsto większość ludzi podczas składania przysięgi ma ochotę puścić pawia, zwłaszcza jak znają parę młodą i wiedzą jakie ściemy sobie właśnie ładują