Podobno auto było na zagranicznych numerach.
Podobno auto było na zagranicznych numerach.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Życze wam żyć kiedy taka kurwa wyje o 3 w nocy bo jest księżyc .... I tak dzień w dzień . Uwierzcie mi będziecie chcieli pchlarza jebnąć cegłą
Jedyną kurwą jesteś ty, dostaniesz cegłą w ten wstrętny ryj to zobaczysz
Życze wam żyć kiedy taka kurwa wyje o 3 w nocy bo jest księżyc .... I tak dzień w dzień . Uwierzcie mi będziecie chcieli pchlarza jebnąć cegłą
To poproś mamę żeby była ciszej
jeszcze żyjesz atencyjny piwniczaku bez empatii ?? , a ja myślalem że gnijesz już pod ziemią, ..szkoda
Ha ha ha! A rozpłakałeś się do tego?
No jak kurwa dzień w dzień, a w nowiu do czego?
Najczęściej pies wyje ze względu na to, że jest zamknięty w ciasnym kojcu lub jest na łańcuchu, a właściciel nie przejmuje się jego aktywnością.
Psy nie tylko wyją, ale też szczekają mózgowcu i nie potrzeba do tego łańcucha, kojca ani pełni księżyca. Wystarczy, że zauważy głupie wiewiórki skaczące po drzewach i już może być szajba.
Psy nie tylko wyją, ale też szczekają mózgowcu i nie potrzeba do tego łańcucha, kojca ani pełni księżyca. Wystarczy, że zauważy głupie wiewiórki skaczące po drzewach i już może być szajba.
Może masz problemy z czytaniem, nie wiem, ale jeśli nie zczaiłeś to odniosłem się do konkretnego postu na konkretny temat.
Poza tym ciekawa analiza, taka z dupy ocena sytuacji zawodowej właściciela psa. No i jak szczeka burek na podwórku to w pierwszej kolejności przejebane ma właściciel, bo u niego najbardziej słychać. Jak sąsiad nie ma ścian z gównolitu to spokojnie może spać.
Cała sytuacja wygląda na zabawę jakiegoś zjeba, a nie odjebanie psa, bo jest za głośny.
Może masz problemy z czytaniem, nie wiem, ale jeśli nie zczaiłeś to odniosłem się do konkretnego postu na konkretny temat.
Poza tym ciekawa analiza, taka z dupy ocena sytuacji zawodowej właściciela psa. No i jak szczeka burek na podwórku to w pierwszej kolejności przejebane ma właściciel, bo u niego najbardziej słychać. Jak sąsiad nie ma ścian z gównolitu to spokojnie może spać.
Cała sytuacja wygląda na zabawę jakiegoś zjeba, a nie odjebanie psa, bo jest za głośny.
Analiza ci nie pasuje, bo najprawdopodobniej mam rację i masz ból dupy o to, że nie zwróciłeś uwagi na coś tak oczywistego, proste.
Przecież nie trudno sobie wyobrazić sytuację, że właściciel lawety rusza na robotę 24/48h pies zostaje sam i dostaje szalu. Chyba oczywiste, że w takiej sytuacji szczekania nie słucha właściciel tylko sąsiedzi. Nie wspominając o tym, że sam może być w domu słyszeć szczekanie, ale mieć na to wywalone, bo od dziecka na wsi słuchał ujadających kundli. Jak ty byś rozwiązał taki problem. Mieszkasz sobie a tu pewnego dnia sąsiad wyskakuje z burkiem ochroniarzem, który szczeka całymi dniami?
Analiza ci nie pasuje, bo najprawdopodobniej mam rację i masz ból dupy o to, że nie zwróciłeś uwagi na coś tak oczywistego, proste.
Przecież nie trudno sobie wyobrazić sytuację, że właściciel lawety rusza na robotę 24/48h pies zostaje sam i dostaje szalu. Chyba oczywiste, że w takiej sytuacji szczekania nie słucha właściciel tylko sąsiedzi. Nie wspominając o tym, że sam może być w domu słyszeć szczekanie, ale mieć na to wywalone, bo od dziecka na wsi słuchał ujadających kundli. Jak ty byś rozwiązał taki problem. Mieszkasz sobie a tu pewnego dnia sąsiad wyskakuje z burkiem ochroniarzem, który szczeka całymi dniami?
Sugerujesz na podstawie lawety, że gość mieszka sam, a pies szczeka 24/7. Mieszkałem kilkanaście lat na wsi, sąsiedzi mieli psy i jakoś tyle nie szczekały mimo, że był na prawie każdym podwórku. Jak szczekały to chwilę, bo akurat ktoś przechodził. Najwyraźniej tobie się tylko wydaje jak jest i myślisz, że burki drą mordy cały dzień, bo nie mają co robić.
Nie wiem po co próbujesz bronić takiego zachowania, odjebanie komuś psa jest równoważne z niszczeniem prywatnego mienia, ale dodatkowo przeważnie właściciel czuje jakieś przywiązanie, bo to żywa istota. Nie ma na to usprawiedliwienia.
Psy mają też choroby cywilizacyjne jak człowiek typu np. rak, cukrzyca, miażdżyca...
Albo śrut.
Życze wam żyć kiedy taka kurwa wyje o 3 w nocy bo jest księżyc .... I tak dzień w dzień . Uwierzcie mi będziecie chcieli pchlarza jebnąć cegłą
Musisz zmienić lekko tok myślenia i szybko zdasz sobie sprawę, że ta cegła powinna wylądować na właścicielu.
Musisz zmienić lekko tok myślenia i szybko zdasz sobie sprawę, że ta cegła powinna wylądować na właścicielu.
Otóż to, czego pies jest winien jak to w obowiązku właściciela jest posprzątanie po nim czy uspokojenie go jak jape drze. Jak ma na to wyjebane to się zgłasza. Dostanie do 500zł mandatu za gówno i następnym razem posprząta.
To samo myślę, gdy patrzę na Twój avatar
Admin, jak można dać 1000 piw za jeden komentarz?
Admin, jak można dać 1000 piw za jeden komentarz?
Musisz mu rimming pierdolnąć, jak swojemu staremu.
Kto by się przejmował jakimś kundlem, których na świecie są miliony.
Bardzo mi przykro, ale ludzie w Polsce bez najmniejszego problemu by cie zdeptali i naszczali na twoje zwloki gdyby zlapali cie na znecaniu sie nad psem. Jedynym, co chroni przed tym sadystow jest kawalek papieru mowiacy, ze tak nie wolno i wiaza sie z tym powazne konsekwencje.
Milosc do zwierzat mamy zapisana w DNA, bo to dzieki nim wyewoluowalismy i przezylismy na tych ziemiach.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów