opieram sie wyłącznie na opisie który twierdzi ze podziękowano psu za to że nie obronił stada owiec
przed wilkami które wtargnęły nocą do owczarni w obwodzie Tuwskim. Kacapska wdzięczność
na początek wilki ojebałby psa, pewnie kundel nawet nie zawiadomił dziamaniem gospodarza że coś się dzieje i dlatego dostał kule w klatę, na co trzymać zwierzaka z którego nie ma się pożytku
Znawca Cipek + satysfakcja z odstrzału pieseła = "byłeś ruch*Amy przez starych za młodu" i teraz masz chore fantazje. Podziękuję swoim niedorozwiniętym rodzicielom
Poprawka JebacToGowno, zmyliły mnie tagi
Za co przepraszam Znawcę Cipek
Czyli nie będziesz miał nic przeciwko jak do twojego ojca wpadnę na chwilę? Lubie piwo ale nie to najtańsze wiec mnie zaskocz.
Biedna psinka.....
Jak jeden pies ma poradzić sobie z watahą wilków (wiadomo, że nie polują w pojedynkę).
No ale tak. Kacapy zawsze mają nasrane w głowach.
Mam nadzieję, że są na tym forum sciery z ukry, lub rosyjji i niech wiedzą, że są frajerami, każdy po kolei.