Pies atakuje lochę z młodymi, następnie ponosi tego konsekwencje. Uprzedzam bambinistow, to prawdziwe dziki więc gryzą.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:55
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:22
Dziki są bardzo smaczne. A od małych dzików trzeba się trzymać z daleka, bo jeszcze się na kiełbasę nie nadają.
Tina
|
Dobre imie dla sczura którego dziki opierdolą ze smakiem
|
Dobre imie dla sczura którego dziki opierdolą ze smakiem
______________
==============================================
Czester napisał/a:
W Warszawie dosyć często psy zaczepiają dziki ale chyba jeszcze nie było nigdy żeby dzik zaatakował.
Kumplowi, dzik załatwił psa. Głupi kundel obszczekał i ruszył krzaki, gdzie rył dzik. Kundel skończył z flakami na wierzchu. To było centrum jednego z największych miast w Polsce. Tak się składa, że dziki widzę często, bo zakład, w którym pracuję, graniczy z lasami komunalnymi, gdzie dzików jest sporo. Ludzi mają pod ogonem. Nawet lochy z warchlakami. Można przejść chodnikiem metr od nich i nic. Najwyżej ostrzegawczo chrumkną, a najczęściej, tylko patrzą, czy czegoś nie masz do żarcia. Za to, na widok psa, zawsze się wkurwiają - jak, na filmie, lochy z młodymi w las, a odyńce robią porządek z kundlem.
aaasle napisał/a:
stara już spisała psa na straty, nawet nie pomyślała o weterynarzu
co zrobisz jak nic nie zrobisz
Zeżarły tego małego?