📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
koty potraktował jak koty, co się będzie pierdolił z analizą wielkości? Ciekawe czy się taki petardy w Sylwestra boi czy pożera je jeszcze w locie?
Dobrze, że były przejedzone. Ja też nie lubię, jak mi ktoś po obiedzie w ten sposób wciska dokładkę.
kama91 napisał/a:
a mój boi się petard :/
pokaż mu zdjęcie pra, pra, pradziadka i powiedz żeby wstydu rodzinie nie przynosił
mądry pieseł, wie że by nie spierdolił z tą kulawą nogą więc nie zostało mu nic innego jak się ponapinać
i wygrał jebany
i wygrał jebany
Jak zobaczysz debila na dachu z piwem to też powiesz że kozak, czy debil nieświadomy niebezpieczeństwa?
A moim zdaniem albo znają tego psa bo nikt burka na safari nie bierze, tylko są to zapewne czyjeś prywatne zwierzęta albo po prostu są na tyle oswojone że nie miały go ochoty atakować, bo są zdezorientowane a nie przestraszone.
Ergo.Żaden z niego kozak. To jak szczekanie na własnego kota w domu albo obcego oswojonego na ulicy.
Ergo.Żaden z niego kozak. To jak szczekanie na własnego kota w domu albo obcego oswojonego na ulicy.