Gościowi się dyscypliny sportu pojebały. Reakcja pozostałych graczy, publiczności oraz sędziego wzorowa 
1075
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
56 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
Ale wy jesteście debile no ja nie mogę 
Nigdzie nie napisałem że uważam się za najlepszego. Wbijałem więcej goli niż ponad połowa kolesi i to były fakty. Jestem pierdoła i frajer? Według plebsu waszego pokroju - tak jestem. Ale dla mnie to komplement 
Wielu młodych cwaniaczków tak szafuje tymi określeniami żeby po latach płaszczyć się przed "frajerem" o pracę za ochłapy 
Nigdzie nie napisałem że uważam się za najlepszego. Wbijałem więcej goli niż ponad połowa kolesi i to były fakty. Jestem pierdoła i frajer? Według plebsu waszego pokroju - tak jestem. Ale dla mnie to komplement Wielu młodych cwaniaczków tak szafuje tymi określeniami żeby po latach płaszczyć się przed "frajerem" o pracę za ochłapy
Jak słychać, ten pokaz aktorstwa rozbawił hieny ;p
@Mesjach - Oj misiaczku.. kompleksy wyczuwam. Tu jest sadistic - lepiej nie pokazuj swoich słabych stron. Ofermo....
Kompleksy u mnie? Potrafisz to uzasadnić... cweliku? Czy tylko tak pierdolisz dla zasady?
Czy tylko tak pierdolisz dla zasady?
Mesjach napisał/a:
Ja zawsze byłem wybierany na końcu mimo umiejętności nieznacznie lepszych niż przeciętne wtedy. Cóż, większość ludzi to swołocz oceniająca kryteriami "lubię/nie lubię"...
Ty się chwalisz czy się żalisz?
Barcelona już o niego pyta.
Mesjach napisał/a:
Ale wy jesteście debile no ja nie mogę
Kiedyś grałem w piłkę w klubie, chodziłem na każdy trening, zależało mi bo po prostu lubiłem to co robię. Na treningach w czasie gierek zawsze coś ustrzeliłem. Był też w drużynie Michaś. Michaś też się starał, no ale nie ukrywając był po prostu słaby. Owszem, czasem coś strzelił, ale nawet ślepej kurze trafi się ziarno, jak to mówią. Przyszły w końcu mecze, w ataku oczywiście Michaś. W następnym meczu znów, i w kolejnym... Zabiło to we mnie motywację, rzuciłem to na jakiś czas w cholerę, stwierdziłem że nie ma się co z koniem kopać. Odszedłem po sezonie do sąsiedniego klubu. Po jakimś czasie dowiedziałem się, że tata Michasia prowadzi własną działalność i nieoficjalnie wspiera klub od czasu do czasu jakimiś drobnymi kwotami. Znowu w innym klubie trener (gość jeszcze dobrze przed 30) przestał mnie wystawiać chociaż miałem na koncie najwięcej bramek w drużynie bo, jak się okazało później, zwracałem się do niego po imieniu (sam jestem od niego młodszy o 4 lata), a nie per panie trenerze i strasznie mu to nie pasowało. I teraz czekam na komentarze, że też jestem słaby i frajer, a wy ignoranci może kiedyś pojmiecie, że nie zawsze czarne jest czarne, a białe białe
@Mesjach - mogę. I nawet to zrobię. Co prawda nie przytoczę żadnych dowodów naukowych - a jedynie własne spostrzeżenia. Widzisz - "wybieranie do drużyny" w powyżej przytoczonym kontekście oznacza zazwyczaj okres, gdy bardziej martwisz się o to, że mama nie puści na dwór bo późno, niż o to za co kupić żarcie. Innymi słowy - dzieciństwo/młodość. Nie oczekuj od dzieciaków, że będą kierowały się zmysłem taktycznym, wybierając kogoś, komu wydaje się, że jest dobry. Nie wnikam w to, czy byleś. Zwyczajnie Cię widocznie nie lubili. A argument, o tym, że ktoś będzie się "płaszczył o pracę za ochłapy" przed kimś kogo taktował jak frajera, którego nie lubił w dzieciństwie (dobrze zrozumiałem z kontekstu? Chyba tak. A i słownictwo Twoje), bo frajerowi uda się zwojować świat a innym nie - dopełnia obrazu całości Twojego podejścia do życia w tej kwestii. I pokazuje próbę podleczenia kompleksów. Kontent Waszmości? Bo więcej wyjaśnień nie będzie.
Teeej! Zostawcie Mesjacha w spokoju. Przecież chłop ma ponad przeciętne umiejętności. Jak go jeszcze po 10 latach boli dupa, że go koledzy w gimbazie nie lubili to tutaj mu przykrość robicie jeszcze większą 
Jeszcze mama będzie musiała mu opłacać leczenie i dupę maścią smarować bo chłop sobie krzywdę zrobi jak przeczyta te wasze niewybredne komentarze ...
Jeszcze mama będzie musiała mu opłacać leczenie i dupę maścią smarować bo chłop sobie krzywdę zrobi jak przeczyta te wasze niewybredne komentarze ...
Dziękuję avic za wyjaśnienia. Nie zgadzam się z nimi aczkolwiek propsy za kulturalną odpowiedź
kuna89 - huehuehue, trudno określić czy to specyficzne poczucie humoru czy upadłeś aż tak nisko...
kuna89 - huehuehue, trudno określić czy to specyficzne poczucie humoru czy upadłeś aż tak nisko...
