18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 20:00
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Piractwo, nie ma chuja
m................k • 2013-07-21, 17:32
"Serwis GamePointsNow opublikował szokujące z naszego punktu widzenia statystyki dotyczące cen gier. Z danych o średnich płacach wynika, że Polacy na jedną pudełkową kopię muszą pracować ponad cztery razy dłużej, niż Amerykanie."



W raporcie piszą:
"Najbardziej szokujące liczby dotyczą Polski, która ze średnią roczną pensją równą zaledwie 6114 funtów [30072,15 zł - przyp. Adzior] oznacza, że polscy pracownicy muszą pracować niemal dwa dni, by móc zakupić najnowszą grę."

To ja się was pytam sadole. Czy piracicie gry. Z ręką na sercu .
Ja dwa razy zostałem wychujany w sklepie z grami i nie mogłem sobie zagrać w gry, na które zapracowałem(fakt, że zapierdalałem przy ogórkach u jakiegoś gburowatego wiochmena - pokój jego duszy), podczas gdy mój kumpel ściągał te same gierki z neta i grał po nocach aż miło. Od tamtej pory, ani razu nie zakupiłem żadnej gry (lecz w gry nowe i stare sobie mimo to gram).

Żeby kupić sobie takiego Assasyna III musisz zapierdalać dwa dni w robocie. Co jest z tym krajem nie tak? Dlaczego musimy zasuwać na wszystko 2 razy dłużej od szwabów, grubasów, czy żabojadów? Boże...

źródło: cd-action.
Zgłoś
Avatar
Nikczemny_Płód 2013-07-21, 17:38 65
Może i średnia to 3000zł, ale tej kasy dzięki podatkom nie widzimy, jakby jeszcze to wzieli pod uwagę to byłoby zabawnie
Zgłoś
Avatar
Atreyu 2013-07-21, 17:46 1
Za dobrą grę warto zapłacić, za słabą której i tak by się nie kupiło nie. Nikt w tej sytuacji nie traci, a dobrzy wydawcy są promowani.
Zgłoś
Avatar
xBaker 2013-07-21, 17:53 2
Tak. Pirace po to by promować wydawcóc, robię to dla ich dobra. Powinni mi za to płacić.
Zgłoś
Avatar
D................k 2013-07-21, 17:56 14
Za mało gram by bawić się w piracenie. Jedną gierkę raz na dwa miesiące mogę kupić i niespecjalnie mnie to uderzy po kieszeni. Inna rzecz, że niektóre DRM-y praktycznie uniemożliwiają normalną grę legalnym nabywcom.

Jak gra wymaga stałego połączenia z siecią (Silent Hunter 5, R.U.S.E, Sim City 5), posiada limit dwóch czy trzech instalacji (Bioshock, Sacred 2, Far Cry 2, Mass Effect, Spore) ma zablokowane DLC na płycie (mordobicia od CAPCOM) lub jednorazowy bonus (burdel w The Saboteur, grywalna postać Cat-Woman w Arkham City) - odwiedź torrenty .

Głosujmy portfelem i nie kupujmy gier, których wydawcy wymagają od nas bóg wie czego lub nakładają absurdalne ograniczenia.

Jednorazowe połączenie z siecią, gra z płytą w napędzie i wpisanie dwudziestocyfrowego kodu to jedyne zabezpieczenia antypirackie, które możemy jako gracze zaakceptować. Nie wpływają one w żaden sposób na komfort grania.
Zgłoś
Avatar
Hrodgar 2013-07-21, 18:03 2
Jedyne oryginalne gry jaki mam to gry klasyki. Heroes III z dodatkami, Cywilizacja Sida Maersa, oraz Cywilizacja Call to Power. Starcraft 1, bo 2 to nieporozumienie, w sumie takie samo jak wszystkie dzisiejsze gry, naciska na grafikę i proste sterowanie. Morrowind, którego zamiast jeszcze bardziej rozbudować, to go skonsolowali i uprościli, najpierw w Oblivionie a teraz w Skayrymie.
Zgłoś
Avatar
s................n 2013-07-21, 18:06 5
a moim zdaniem, zamiast szukać problemów typu "gry za drogie" to wyjebać rząd i ustawić taki (max 50 osobowy) który zrobi w końcu coś w tym jebanym kraju... 6k funtów rocznie? pls no kurwa
Zgłoś
Avatar
m................k 2013-07-21, 18:13 1
Dziobak
Zgodzę się. Takie zabezpieczenia to już frajerstwo ograniczające uczciwych użytkowników i nabywców gier
To oczywiste, że nie jest to jakieś odpieranie ataków piractwa, (bo choćby się zesrali to piraci i tak znajdą sposób) a zupełny upadek i przegrana z nimi walka. Atakują "swoich" by jak najmniej dostali tamci.
Zgłoś
Avatar
nemiroff 2013-07-21, 18:39 1
są gracze, są fani określonej platformy, są nałogowcy...są gry, które przez steam albo aerie można zakupić za max. 30zł i nie są to chujówki.
ja osobiście napierdalam w cs:s cs:go, za które łącznie zapłaciłem chyba z 60zł i trackmania nations eswc która jest bezpłatna..gryw niesamowity, bo kurwa jak zasiąde to minimum 2h najebane:D
Zgłoś
Avatar
ArkaSzatana 2013-07-21, 19:11 1
Jedyne gry które wsparłem swoim wkładem finansowym to:
Wiedźmin I
Wiedźmin II
Starcraft (tylko Key)
Warcraft III(w promocji za 29,90)
Wszystkie inne pozycje w jakie udało mi się było kiedykolwiek grać to był pirat.

Ceny są zbyt absurdalne. Jeżeli wszystkie ceny spadły by o 1/2 (jeżeli dajmy na to Starcraft II Heart of the Swarm w czasie premiery kosztował 80 do 100 zł, a nie (bagatela) 200zł) leciał bym w tym momencie z wywieszonym jęzorem po wersję pudełkową do najbliższego sklepu. Chociaż wiem że wydawcy nie mogą nic w tym względzie poradzić.
Zgłoś
Avatar
IchigoX12 2013-07-21, 19:32 1
Kupuje to, co uważam że jest warte swej ceny. Jeżeli mam kupić grę, o której czytałem zajebiste recenzje, same pozytywne opinie graczy, no ogólnie miodzio, i się okaże, że jednak mi się nie podoba to gra pójdzie do szafki i tylko pieniędzy szkoda. Wolę najpierw przetestować towar, który biorę.
Zgłoś
Avatar
zarpion 2013-07-21, 19:55
kiedyś jak za 50 złotych w Polsce mogło się wyżyć nie wiadomo ile w chuj czasu kupowałem a dziś jestem Jack Sparrow... Kapitan Jack Sparrow.
Zgłoś
Avatar
tico92 2013-07-21, 20:00
dwa dni kurwa skąd te kurwa dane ja się zapierdala za najniższą krajową to wychodzi kurwa 4 dni kurwa pracy
Zgłoś
Avatar
apoteoza666 2013-07-21, 20:01 1
No i pewnie dlatego tak głośno o wakacyjnej wyprzedaży na STEAM. Sam nabyłem teraz Wiedźmina 1 i 2 i to chyba w sumie z poczucia obowiązku bo przyznam się bez bicia - przeszedłem obie gierki wcześniej. Podobnie było z grami serii Gothic. Najpierw zagrałem, potem kupiłem. Ceny nowych gier są nie raz tak wysokie, że po prostu nie mogę sobie na nie pozwolić a tym bardziej kupując je w ciemno..
Zgłoś
Avatar
Kuriki 2013-07-21, 20:05 3
maridok napisał/a:

Co jest z tym krajem nie tak? Dlaczego musimy zasuwać na wszystko 2 razy dłużej od szwabów, grubasów, czy żabojadów?



Bym coś kurewsko dobitnego napisał o mentalności lwiej części społeczeństwa ale mi się nie chce.

Miast tego, jebnę zdanie o grach.

Jedyny wyjątek piracenia gier, którego nie należy potępiać- pomijając sprawdzanie czy gra jest dobra by nie kupować w ciemno- to ściąganie produkcji, których już nie ma w sprzedaży.
Bo np chcę pograć w Vampire the Masquarade Bloodlines, a w sklepie nie mogę kupić. Ani w necie, ani poza. A na torrentach jest. No to kurwa sory ale takie piracenie to nie piracenie
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie