poligon6 napisał/a:
Ale to juz wyższa ekonomia, która widać jest ci obca.
Ty i ta twoja wyższa ekonomia... ehhh...
Cytat:
A moze dlatego ze dzieki Euro moga osiągać takie wuyniki.
Gdyby nie potężna gospodarka... nigy nie byli by w stanie tych Euro przewalić z korzyścią dla siebie... przy słabej gospodarce byli by tylko "tranzytem" dla tych euro i nic by z tego nie mieli.
To jak z malutkim sklepikiem przy autostradzie... sklepik nie zarobi od tego, że przejdzie koło niego milion samochodów dziennie. Ktoś musi coś z tego sklepiku chcieć i zostawić tam kasę albo towar... musi oferować coś co przyciągnie to euro.
poligon6 napisał/a:
Daltego tak panicznie ratowali Grecje.
To jest inwestycja... na za kilkadziesiat lat, kiedy Niemcy upomną się o swoje wraz z odsetkami i będą odcinać kupony od tego "ratowania Grecji".
Myślisz, że dlaczego wybrali kraj tak atrakcyjny turystycznie, który tak czy siak będzie przyciągał kasę turystów, a jak nastąpi zmiana pokoleniowa to zacznie zarabiać na tym.
To jest zasianie ziarna, które kiełkuje i kiedyś przyniesie plony - ale to dla Ciebie chyba nadal zbyt niska ekonomia, żeby zrozumieć.
poligon6 napisał/a:
Podobnie USA dzieki pozycji dolara na świecie moga sobie na wiele pozwolic.
Nie wiem czy już ogarnąłeś... ale ogromną część dolarów jest w chińskich rękach i Chńczycy mają na tyle potężny wpływ na dolara, że spokojnie mogli by doprowadzić dziś USA do potężnego kryzysu... USA mają swoją pozycję dzięki gospodarce (zlokalizowanej zarówno w USA jak i w Chinach), która może te dolary (i swoje i chińskie) przepuszczać, oraz potędze militarnej (na którą pracuje ta gospodarka)... dolar jest tylko środkiem płatniczym tej gospodarki.
Cytat:
A gdzie jest spisek w stwierdzeniu faktu że USA bedzie pomagac żydom w odzyskiwaniu mienia, tak mówi sama ustawa, a moze masz klapki na oczach i wolisz nie widzieć pewnych rzeczy.
No właśnie... przecież to normalne, że każdy zawsze będzie chciał odzyskać to co kiedyś stracił, pożyczył czy mu zabrano. To jest najprostsze prawo własności... jak coś Ci zabrano to albo oczekujesz, że ktoś Ci to odda, albo zrekompensuje.
Własność i koniec tematu.
I teraz... co w tym dziwnego, że kraj uczciwie będzie pomagał prawnie i politycznie swoim obywatelom odzyskiwać co im się należy?
No i tu ten spisek wietrzą Ty i Tobie podobni... bo według Ciebie zaangażowanie USA (polityczne i prawne) w odzyskanie mienia sowich obywateli jest niezrozumiałe.
A taka jest kolej "własności", USA będzie pomagać, bo im się to opłaca... szczególnie jak dostrzegają, że taki kraj jak Polska, coś zaczyna majstrować w swojej historii (rękoma PiSu), odpowiedzialności za mienie i pierwsza wyskakuje do tego co się im należy (na tym etapie niezależnie czy słusznie czy nie).
Przecież te debile z PiSu jak zwykle taką srake na arenie międzynarodowej nam robią, że nie wiem...
Temat reparacji w pierwszej kolejności powinien być obadany na wszystkie możliwe sposoby i racje w zaciszu naszego kraju, przez naszych prawników, z wyliczeniem każdej jednej możliwości i wszelkich zysków i strat. A nie jak te dzwońce, że jeden z drugim bezmyślnie przerzucają się kwotami w żaden sposób nie udokumentowanymi, kolejny na jakichś spędach pokrzykuje, że się nie zrzekliśmy reparacji, bo to kto inny ale nie w ich imieniu, a jeszcze następny zamawia dopiero na ten temat jakąś śmieszną "sponsorowaną" analizę prawną (którą nawet jego partia olała, bo się nie podobała) jak już szambo na świat się wylało.
A USA pokazało jak to się robi... cicho, cicho... przeanalizowali, policzyli... no i dojebali, bo się do tego przygotowali i mają pełne prawo i słuszność pomagać swoim obywatelom w odzyskiwaniu ich mienia.
A kolejny spiek... bo tylko debil będzie podnosił to, że jak to USA żydom pomaga.
A że nasze debile najpierw krzyczały, a ustawę która by regulowała sprawy reprywatyzacyjne olali... to się teraz sranie i strach się zaczyna, bo ani na to kasy, ani zdrowego podejścia dyplomatycznego, a wszelkie stosunki międzynarodowe są tak obsrane i napiete, że nie ma się do kogo zwrócić "usiądźmy pogadajmy na spokojnie". A żeby cokolwiek ugrać, bezmyślnie kupuje się na przedpłaty i przepłacony "system obronny" którego jeszcze nie ma i może dostaniemy za 4-6 lat kawałek.
Tak... widmo że będzie chujowo w związku z reparacjami (tymi dla nas i tymi co inni będą chcieć od nas), reprywatyzacjami po wojnie itp. wisiało nad nami, za wszystkich poprzednich rządów. Tylko poprzednie rządy doskonale zdawały sobie sprawę, jak wygląda sytuacji i były bardzo ostrożne. A teraz... banda bez mózgów zaczęła bezmyślnie ujadać co tam się od kogo po wojnie nie należy... i srać gdzie się da na kogo się da i wielce zdziwione cymbały, że innym od nas też się coś należy po wojnie (czy te debile tego nie wiedziały? Czy Ty i Tobie podobnie wierzycie, że całą Polskę zbudowali tylko polscy katolicy i tylko polscy katolicy coś w tym kraju zostawili lub stracili? i że nikt nic nigdy od nas nie będzie chciał i się nikomu nie należy?)
Żydzie mają takie samo prawo żądać zwrotów i rekompensat jak i my od Niemiec... tylko oni są do tego przygotowani, a my... nawet nie wiemy ile, co, od kogo... ani nawet czy zrzeczenie kiedyś tam coś znaczyło, bo zamawianie "ekspertyzy" u "ekspkertów" PiSowckich mają wartość jak ilość wypuszczonego helu w Smoleńsku w 2010.
Po raz kolejny smutna prawda "dobrej zmiany"... Za co PiS się nie weźmie to spierdoli.
Historia historią, zażyłości i waśnie międzynarodowe swoje... ale to PiS (totalnie bez przygotowania, bezmyślnie i lekkomyślnie) poruszył tą całą lawinę.
Bo teraz my na Niemców (rekompensaty dla nas) prawnie nadal nic nie mamy, żeby o coś walczyć... a Amerykańscy żydzi z dnia na dzień mogą zajebać nas lawiną świetnie przygotowanych wniosków o rekompensaty i zwroty... tak, ze Jaki z komisją swoją i z HGW i hucpą polityczną o kilka kamienic w Warszawie posrają się na miękko i nie będą nawet wiedzieć kiedy koniec.
Efket przchujowej polityki międzynarodowej, wewnętrznej i robienia wszystkiego, żeby Polaków podzielić i móc palcem wskazywać "wroga dobrej zmiany".