Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
do uśpienia wszystko jak leci na tym filmie...
Ale kozy to ty zostaw barany też bym oszczedził ale za to baranom sroga kara w postaci deskoterapii,
Gdyby to było moje stado piesek dostałby drągiem po mordzie a właściciel prawdopodobnie też
Ja zalozylbym kundlowi petle na szyje albo kosa pod zebra.
a to zabić nie można? Tylko trzeba napierdalać klapkiem? Uśmiercić gówno, prętem w łęb nakurwiac aż w końcu ta czacha pęknie, albo nożem podciąć tę skurwiałą szyję tego pitbulowego kundla. Nienawidzę tego ścierwa
Sam się zastanawiam. Jeśli była by to moja koza , to biorą pierwszy lepszy nòż i tnę po szyjce i oczach. Właściciel psa nie ogarnął? Zaraz można wyjaśnić jak psu
jebac was pedały.
A co wy kurwa, pies to pies, jak go wychowają taki będzie.Gdyby miał normalnego właściciela to wystarczyłoby podniesienie głosu i pies sie kuli. Laczkiem go nakurwia co za świat. Dlatego zjeby nie powinny mieć psów, a na pewno nie takich groźnych.
jebac was pedały.
Widać że ciebie odpowiednio nie wychowano.
1. kop w jajca (czubkiem buta i z całej siły)
2. kurtka bądź koszulka na oczy psa i dusić smyczą badź liną lub czymkolwiek co macie mocnego ( z całej siły) zapierając się kolanem
3.jeśli nie macie nic innego, cios kamieniem w sam czubek czaszki psa - za linią oczu (jeśli nie usłyszycie echa - za słabo)
4.bierzesz nogę psa, opierasz o kolano jak patyk na ognisko i z całej siły jednym ruchem łamiesz - zawsze puści - jeśli nie, kręcisz tą złananą nogą jak kołowrotkiem
Atakujesz aż pies albo ucieknie albo przestanie się ruszać - jeśli przestaniesz kiedy tylko puści ofiarę to albo wróci do niej albo zaatakuje ciebie
Mojego labradora już 3 razy zaatakował pies (2x amstaff 1x pitbull) - i wszyskie 3 mam na sumieniu.
Porada jeśli sami będziecie w podobnym przypadku - nie ciągnąć psa bo tylko bardziej zaciśnie szczęki
1. kop w jajca (czubkiem buta i z całej siły)
2. kurtka bądź koszulka na oczy psa i dusić smyczą badź liną lub czymkolwiek co macie mocnego ( z całej siły) zapierając się kolanem
3.jeśli nie macie nic innego, cios kamieniem w sam czubek czaszki psa - za linią oczu (jeśli nie usłyszycie echa - za słabo)
4.bierzesz nogę psa, opierasz o kolano jak patyk na ognisko i z całej siły jednym ruchem łamiesz - zawsze puści - jeśli nie, kręcisz tą złananą nogą jak kołowrotkiem
Atakujesz aż pies albo ucieknie albo przestanie się ruszać - jeśli przestaniesz kiedy tylko puści ofiarę to albo wróci do niej albo zaatakuje ciebie
Mojego labradora już 3 razy zaatakował pies (2x amstaff 1x pitbull) - i wszyskie 3 mam na sumieniu.
Popieram. A właściciele też do uśpienia
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów