Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@up, to masz szczęście, że uprzedziłeś o swojej chorobie psychicznej
No ba dziwko! A gdzie wg ciebie jestem chory? Wszystko co napisałem to prawda. Chyba, że pomyliłeś sadola z frondą i uważasz się za "prawdziwego polaka". Wtedy nawet nie trudź się z odpowiedzią.
Całe szczęście że Twoi starzy nie mieli znajomości, także nie musimy Cię oglądać w tv.
nie znasz nie komentuj pajacu
Ehhh...To, że ich rodzina ma jakies powiązania z władzami komunistycznymi nie oznacza już, że ich dzieci pójdą w ich ślady...w końcu wtedy były inne czasy, było wielu funkcjonariuszy SB, itp. itd...ale co ja tam wiem
Już skorzystali z przywilejów jakie dali im przodkowie. Czyli w pewien sposób mają coś wspólnego z tą hołotą. Poza tym miano KONFIDENTKI (nie mam na mysli JP ) nie jest nadawane za samo pokrewieństwo ale za realne czyny
Chyba twój pradziadek przekazał Ci i twojej rodzinie odpowiednie wartości... Niestety ja ich nie podzielam. Mój pradziadek został wywieziony na syberię i nigdy nie będę bronił dzieci i wnuków SB, Gestapo itp.
Jak dla mnie ktoś mógł mieć ojca, matkę, dziadka w służbach państwa w Jałcie stworzonego z woli USA i ZSRR z aprobatą Wielkiej Brytanii, a i tak był lepszym człowiekiem od tego, kto najpierw pił wódkę z członkami opozycji, a potem leciał do UB, byle na nich donieść i dostać nagrodę. Ja się pytam - gdzie 21 postulatów?
Mówisz jak byś sam był potomkiem funkcjonariusza SB .
Kurwa jego mać. Chodzi o to, że nie powinniśmy być oceniani na podstawie naszych rodziców, bo na to nie mamy żadnego wpływu. Ich historia, ich decyzje, a następne pokolenie musi cierpieć. To takie kurwa POLSKIE: "O ty patrz... to Mariusz. Słyszałem, że jego dziadek był w Wehrmahtcie. Na pewno też jest nazistą i ma obrazek Hitlera w domu. Jebany."
Jeśli kogoś poznaję i widzę, że jest dobrym człowiekiem to w dupie mam kim był czy jest ktokolwiek z jego rodziny.
A Miecugowa poznałem osobiście raz przypadkiem. Fajny gość i całkiem dobrze gada w "szkle".
Moi dziadkowie byli inżynierami którzy z racji wykształcenia wysoko doszli w tamtym ustroju(ale nie w SB ani tajnych służbach), to bardzo porządni ludzie kierujący się zasadami w życiu, rodzice mieli właśnie przez to nieprzyjemności podczas przyjmowania ich na stanowiska bo posadki rozeszły się do byłych opozycjonistów "a bo czerwona/czerwony" itd. mimo, że w partii nigdy nie byli czy nawet przy liczeniu punktów na studia bo dzieci z rodzin chłopskich/robotniczych miały dodatkowe punkty przy rekrutacji z racji pochodzenia.
A i tak do tej pory z racji tego, że dobrze im się wiedzie słyszy się komentarze właśnie tego typu, jak te z plakatu.
To, że się wybili to wcale nie musi być zasługa przodków, może po prostu byli dobrzy w tym co robią, zresztą w przeciwieństwie do prawicowych publicystów oni potrafią przyciągnąć przed ekran i to jest chyba tego najlepszym wyznacznikiem a w telewizjach prywatnych chyba właśnie o to chodzi?
A nie wiecie, że to też działa w drugą stronę?
Moi dziadkowie byli inżynierami którzy z racji wykształcenia wysoko doszli w tamtym ustroju(ale nie w SB ani tajnych służbach), to bardzo porządni ludzie kierujący się zasadami w życiu, rodzice mieli właśnie przez to nieprzyjemności podczas przyjmowania ich na stanowiska bo posadki rozeszły się do byłych opozycjonistów "a bo czerwona/czerwony" itd. mimo, że w partii nigdy nie byli czy nawet przy liczeniu punktów na studia bo dzieci z rodzin chłopskich/robotniczych miały dodatkowe punkty przy rekrutacji z racji pochodzenia.
A i tak do tej pory z racji tego, że dobrze im się wiedzie słyszy się komentarze właśnie tego typu, jak te z plakatu.
To, że się wybili to wcale nie musi być zasługa przodków, może po prostu byli dobrzy w tym co robią, zresztą w przeciwieństwie do prawicowych publicystów oni potrafią przyciągnąć przed ekran i to jest chyba tego najlepszym wyznacznikiem a w telewizjach prywatnych chyba właśnie o to chodzi?
Jak by byli tacy cacy i czyści specjaliści, to opozycjoniści, nie mieli by obiekcji by ich zatrudnić, bo przy tym bajzlu jaki był na uczelni, tzn. 90% to byli naukowcy z namaszczenia, a 10% zapierdalało faktycznie rzetelnie... widocznie w środowisku rozeszła się opinia konfidentów, więc mi bajek nie opowiadaj
Czyli że gdyby ojciec Gessler nie byłby agentem, to ona gotowała by mniej smaczną zupę?
Pytanie dla debila, ale z pewnością nie oglądałbyś tej zupy w TV, a Pani Gesler nie była by osobą opiniotwórczą dla bandy bab z bazaru, również w kwestiach nie związanych z gotowaniem, jak np. związki pedałów, euro, polityka itp panie geniusz. Po to jest ta pani w telewizji, nie po to żeby gotować zupę.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów