Widać, że koleś ma z lekka sadystyczne poczucie humoru, wyśmiewa rzeczywistość w taki sposób, że prawdopodobnie nie zauważysz, że gada o tobie. Przy tym to o co chce przekazać, odnosze wrażenie, że to najprawdziwsza prawda.
Dla mnie koleś to wielkie odkrycie, wreszcie ktoś w tej c**kowatej społeczności "podrywaczy", kto nie wygląda jakby całe swoje życie przesiedział w kółku wzajemnych adoratorów.
Warto obejrzec, potraktujcie to jak stand-up.