159
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Abraxus napisał/a:
4 kafle o kurwa! To, żeby od tego zbytku im się w dupach nie poprzewracało
A ile chciałbyś żeby zarabiał malarz przy wykończeniówce? I z drugiej strony ile chciałbyś zapłacić firmie za odświeżenie mieszkania?
Jak czytam większość sadolowych mądrości to mnie chuj strzela że mieszkam w tym kraju z takimi zjebami.
@up Wiem jakie są zarobki w Polsce ale nie lubię pierdolenia, że ktoś zarabia 4k to jest przejebany majątek. Polacy są nędzarzami Europy. Na zachodzie 1000€ to byle bambus wyżebra pod kościołem. Więcej zarabia sprzątaczka.
Polacy nie wazne jak, zawsze dojda do celu, teraz zrobili pieknie kolo dupy tej firmie i bedzie musiala sie ona wysrac z pieniedzy w odszkodowaniach.
Zadna praca nie hanbi, jak ktos ma do zrobienia przez sezon 30 tysiecy zlotych i wybiera zeby sie przemeczyc w mega chujowych warunkach, to jego wybor. Przyjedzie do Polski, kupi fajna furke, koledzy przyklasna, a nieudacznicy bez znajomych moga co najwyzej pomarudzic.
Polacy gdzie nie jada, to zarabiaja i buduje sobie stopniowo pozycje i szacunek na ciezkiej pracy. I zawsze moga trzymnac glowe w gorze, bo zarabianie na siebie, niewazne jak, zawsze jest godne szacunku, w przeciwienstwie do zycia z zasilkow.
I tak na przyklad w Anglii, przecietny Anglik patrzy na Polakow jak na przyklad do zycia. Ciezka praca do kokosow, co ci zycie rzuci pod nogi, to przejdz przez to, byle do przodu.
Zadna praca nie hanbi, jak ktos ma do zrobienia przez sezon 30 tysiecy zlotych i wybiera zeby sie przemeczyc w mega chujowych warunkach, to jego wybor. Przyjedzie do Polski, kupi fajna furke, koledzy przyklasna, a nieudacznicy bez znajomych moga co najwyzej pomarudzic.
Polacy gdzie nie jada, to zarabiaja i buduje sobie stopniowo pozycje i szacunek na ciezkiej pracy. I zawsze moga trzymnac glowe w gorze, bo zarabianie na siebie, niewazne jak, zawsze jest godne szacunku, w przeciwienstwie do zycia z zasilkow.
I tak na przyklad w Anglii, przecietny Anglik patrzy na Polakow jak na przyklad do zycia. Ciezka praca do kokosow, co ci zycie rzuci pod nogi, to przejdz przez to, byle do przodu.
Pantilion napisał/a:
To prawda nikt nikomu nie każe tam być. Tylko nie każdy musi być wykształconym i zadufanym w sobie dupkiem. Mi i mojej rodzinie na szczęście w tej chwili niczego nie brakuje, ale wiem co to bieda i głód. Może ci ludzie są dla ciebie jakimś podrzędnym tworem ze "szklanego" ekranu... Tylko wielu z nich też ma dzieci i rodziny. Tak samo jak ty chce dla nich jak najlepiej i robi wszystko żeby tak było. Wiele razy miałem w życiu ciężko i rodziców nie było stać na choćby nowe buty. Wyjeżdżał tata i wyjeżdżała mama, a ja musiałem dorosnąć szybciej niż bym chciał i zająć się rodzeństwem... Prałem gotowałem i wszystko inne... Czy uwłaczało to mojej męskości...? Nie... bo wiem, że w tym czasie moi rodzicie zapierdalali żeby dziś mi było lepiej... Nie wiem czy mnie zrozumiesz, ale wkurwia mnie takie pierdolenie o ludziach, których zupełnie nie znasz.
Nie zrozumiem tego fenomenu: robić dzieci i nie mieć na ich utrzymanie...gratuluję rodziców. I wiadomo gdzie podatki idą ludzi wykształconych, ogarniętych życiowo...zapomogi, 500+, mopsy, sropsy utp: na darmozjadów
Cytat:
Taaa a potem pierwszy lepszy seba pierdoli, że wina państwa bo ma dyszkę na godzine/małą emeryturęTylko nie każdy musi być wykształconym
