Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kretynizm zarówno takich wydarzeń jak "wskrzeszanie zmarłych", niu ejdże, leczenie chorych dotykiem rączki w czoło, potarciem penisem czy jakiekolwiek inne zachowania szamańskie polega na tym, że jedna osoba na sali doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to kłamstwo. Ten, któremu płacą.
Podejście "ja w to nie wierzę, ale masy potrzebują wiary w życie po śmierci" jest durne - nie jesteśmy w niczym lepsi (no, chyba że ja )od mas. Aczkolwiek wiara (a tak szczerze mówiąc raczej Kościół) jest potrzebna - spaja nam społeczeństwo. Problem nie leży "na dole", czyli w społeczeństwie. Jest dużo wyżej - u kogoś, kto chce na naiwności religijnej ludzi zbić grubą forsę.
I nie jesteśmy mądrzejsi od ciapatych o 500 lat, tylko dużo więcej. I nie wynika to z tego, że katolicyzm jest starszy. Jesteśmy od nich lepiej rozwinięci cywilizacyjnie, nasza kultura nie opiera się na ofiarach z krwii, naszym celem jest ułatwianie sobie życia, a nie ślepe przestrzeganie jakiśtam nakazów. Dlatego jesteśmy lepsi.
Żeby być sprawiedliwym, @AbesM też pierdolisz.
- bzdura, tylko dzięki chrześcijaństwu jeszcze jakoś funkcjonujemy.Do Polski islam nie musi się wedrzeć żeby ją zniszczyć, wdarło się tu chrześcijaństwo i już ja dawno zniszczyło.
To silna wiara, która w polskiej wersji opiera się na narodowej solidarności. I choć jest kretyńska - mówi o hipisach biegających po wodzie, żydach przechodzących przez morza, typie rozmawiającym z bogiem za pomocą krzewu - zawsze stanę po jej stronie w starciu z lewactwem, bo bez niej nie jesteśmy w stanie zbudować silnego społeczeństwa. Społeczeństwo oparte na waginosceptykach, tęczowych paradach, komunistach i transwestytach w sejmie nie ma szans na przetrwanie.
I nie, nie jestem fanem bazyliki w Licheniu, rozdawania państwowych gruntów Kościołowi, Jezusa w Świebodzinie i srających po krzakach i kurwiących się w stodołach pielgrzymek do Częstochowy. Ale są pewne wartości i symoble, na które się nie pluje. To pod znakiem katolickiego krzyża napierdoliliśmy ostatnio muslimom, i teraz też tak zrobimy.
Ksiądz Bashobora, uzdrowiciel z Ugandy, przyciągnął na rekolekcje "Jezus na stadionie" 60 tys. ludzi. Jedni przyszli na spotkanie modlitewne, inni po uzdrowienie, a część zapewne zobaczyć widowisko, na którym być może coś się wydarzy. I mają do tego prawo.
Mają prawo również decydować o losach państwa poprzez prawo do głosowania. Jak człowiek wierzący w gadające węże, wskrzeszanie może być uznany za poczytalnego?
Na rekolekcje z charyzmatykiem, ojcem Bashoborą, przyszły tłumy wiernych. Jak podają media w relacjach na żywo (sic!), na Stadionie Narodowym zgromadziły się rodziny z dziećmi, ludzie starsi, niepełnosprawni, o kulach i na wózkach. Rekolekcje rozpoczęły się 10, o 17.30 abp Hoser odprawi mszę świętą. Na 20.30 przewidziano modlitwę o uzdrowienie.
Czy protestancki duchowny o. Bashobora uzdrawia i wskrzesza? Jego przełożeni potwierdzają aż 27 przypadków cudownego przywrócenia do życia;mówi o nich także poseł Godson.
Tą sytuację może podsumować tylko poniższy obrazek:
„Przybyliście, bo macie wiarę w Jezusa, i nie będziecie zawiedzeni, nie powrócicie do domu tacy sami, jak tu przybyliście; Jezus czyni coś dla ciebie i dla mnie, wyjedziemy stąd jako osoby odnowione” - mówił.
Podkreślał, że opisane w Nowym Testamencie uzdrowienia były dziełem wiary, a nie apostołów, i przestrzegał, „by nie patrzeć na człowieka, lecz Boga”. „Jeżeli zostaniesz teraz uzdrowiony, to nie ze względu na moją moc, ale na twoją wiarę” – powiedział.
Nie żebym był katolikiem, ale w gwoli ścisłości - cytat samego 'uzdrowiciela":
I chuj w związku z tym? Nie rozumiem o co Ci chodzi, zwykły wykręt bo przecież on nie może mieć mocy uzdrawiania, taką ma chyba tylko Bóg. To byłoby niezgodne z katolicyzmem.
Tak samo nie rozumiem, dlaczego Ciebie to tak oburzyło?
Chcieli sobie zorganizować imprezę? To zorganizowali, a jeśli hajs się zgadza to niech sobie tam nawet i czarne msze odprawiają... A dlaczego tak mówią o tym w mediach? Ano właśnie bo wiedzą , że niektórzy będą mieli taki ból dupy i będą o tym dyskutować poprawiając im przy okazji oglądalność...
Ale co mnie to ku*wa obchodzi?!
Tak samo nie rozumiem, dlaczego Ciebie to tak oburzyło?
Chcieli sobie zorganizować imprezę? To zorganizowali, a jeśli hajs się zgadza to niech sobie tam nawet i czarne msze odprawiają... A dlaczego tak mówią o tym w mediach? Ano właśnie bo wiedzą , że niektórzy będą mieli taki ból dupy i będą o tym dyskutować poprawiając im przy okazji oglądalność...
Chodzi mi o to że w tym państwie nigdy nie będzie dobrze bo mamy w kraju dużą większość ludzi którzy nie myślą. O to walczył Twój dziadek żeby Polska była pośmiewiskiem? Ludzie którzy w to wierzą nie powinni mieć praw obywatelskich.
No i w tym kraju grubo ponad 80% wierzy w węże i godmode, tworząc politykę więc spierdalaj z tym lewackim hasłem poczytalności na forum krytyki politycznej.
Poza tym. Zależy też jak rozumieć wskrzeszenie. Bo taki masaż serca czy defibrylator to też metoda wskrzeszania zmarłych.
Klecha jest protestancki, więc bym się nie dziwił gdyby trochę naginał rzeczywistość z wskrzeszaniem cudownym a tym ludzkim.
czemu w Polsce 32 miliony katoli nie siedzi w psychiatrykach tylko chodzi wolno po ulicach?
Bo nawet ci katolicy którym wycięto połowę mózgu nadal są bardziej rozgarnięci od ciebie...?
Poza tym. Po chuj się odzywasz skoro sam mieszkasz ponoć w Gejlandii zwanej Holandią i udajesz araba bo się polskości wstydzisz?
Puknij się w głowę tymi defibrylatorami, może taki wstrząs na mózg by Ci pomógł, co jest niepewne przy tak niskim IQ. Defibrylator to zdobycz nauki, masaż serca też wynalazła nauka, nie bóstwo z epoki brązu.
Bo nawet ci katolicy którym wycięto połowę mózgu nadal są bardziej rozgarnięci od ciebie...?
Poza tym. Po chuj się odzywasz skoro sam mieszkasz ponoć w Gejlandii zwanej Holandią i udajesz araba bo się polskości wstydzisz?
Pierwsze zdanie to nie prawda, raczej nie ma IQ niższego niż ameba żeby być mniej rozgarniętym niż katol.
Podkreślam też jedno, w tym kraju nie ma 80% katolików, katolik to ktoś kto chodzi do kościoła, czyta biblię, zna swoją wiarę i wie w co wierzy. To nie tylko pójście do kościoła w niedzielę bo tak wypada. Katolików w polsce jest na prawdę mało, większość ma tylko przypisaną wiarę poprzez chrzest.
I nie mówię tego bezpodstawnie, zadawałem różnym osobom z mojego otoczenia pytania na które katolik powinien znać odpowiedź, lub opowiadałem jakieś głupie rzeczy z biblii. Wszyscy robili tylko wielkie oczy i pytali czy to na prawdę jest zapisane w ich świętej księdze.
rozumiem że dla ciebie to zupełnie normalne żeby podziwiać jakiegoś czarnucha, który twierdzi że wskrzesza ludzi...
Co prawda nie znam gościa i pierwszy raz o nim słyszę mimo, że jestem wierzący(dla mnie wiara ma nieco inny wymiar niż oglądanie jakiegoś kolesia z afryki czy w ogóle gloryfikacja pojedynczych ludzi) ale czy nie było już podobnej sytuacji na narodowym? Czyż na "ojro 2012" nie zebrało się tam parędziesiąt tysięcy ludzi, żeby podziwiać jedenastu debili, którzy twierdzą, że potrafią grać w piłkę...?
P.S. @plonk - W sumie dobrze to Pan ująłeś.
Chodzi mi o to że w tym państwie nigdy nie będzie dobrze bo mamy w kraju dużą większość ludzi którzy nie myślą. O to walczył Twój dziadek żeby Polska była pośmiewiskiem? Ludzie którzy w to wierzą nie powinni mieć praw obywatelskich.
Sam robisz z siebie idiote ......
Czy myslisz ze Twoj dziadek lub wielu z nas nie mowie ze wszyscy ale wiekszosc ktora walczyla za kraj nie byli wierzacymi?? nie modlili sie o pomoc do Boga ? w tamtym czasie ? jak czytam takie bzdury to smiac mi sie chce ... Czy nie uczyles sie historii Polski o chrzcie ? Wiec Zamknij ryj i jak nie podoba ci sie wiara to nie wierz ale pozwol innym decydowac o tym czy wierza w Boga czy w kamien
Co prawda nie znam gościa i pierwszy raz o nim słyszę mimo, że jestem wierzący(dla mnie wiara ma nieco inny wymiar niż oglądanie jakiegoś kolesia z afryki czy w ogóle gloryfikacja pojedynczych ludzi) ale czy nie było już podobnej sytuacji na narodowym? Czyż na "ojro 2012" nie zebrało się tam parędziesiąt tysięcy ludzi, żeby podziwiać jedenastu debili, którzy twierdzą, że potrafią grać w piłkę...?
A czytałeś kiedyś chociaż raz biblię sam katoliku z kafeterii? Założyć się mogę że z biblii to znasz tylko to co ksiądz na kazaniu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów