Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ciekawe. Nie potrafisz podać przykładów na coś więc twoim jednym argumentem jest że coś takiego MUSI być bo ty tak uważasz...
Nie wiem jak twoi koledzy ale ja tego nie łykam...
A jak mam Ci baranie podać jakieś przykłady, jeśli jest to skutecznie ukrywane przez KK?
thejournal.ie/catholic-church-abuse-australia-605446-Sep2012/http://wi...
rte.ie/news/2002/0401/24515-comiskey01/
wiadomosci.onet.pl/kiosk/rysa-na-swietosci,1,4101796,kiosk-wiadomosc.html
bbc.co.uk/news/world-europe-11260290
rmf24.pl/fakty/swiat/news-biskup-pedofil-kupowal-milczenie-rodziny,nId,291804
telegraph.co.uk/news/religion/6659011/Sexual-abuse-by-Catholic-priests...
wyborcza.pl/1,75477,11838225,Premie_dla_ksiezy_pedofilow_za_porzucenie...
Tak na szybko...
A ja wam powiem tak.
Doczekacie się w życiu takiego momentu że coś z zdrowiem nie pójdzie po waszej myśli.
I nie wiem jak bardzo niewierzący byście byli, będziecie piszczeć i skomleć :
Bożę proszę pomóż! Bożę proszę pomóż!
W głowę się puknij, mało ateistów nawróciło się w razie choroby czy na łożu śmierci. Przykładem jest Hitchens, który był chory na raka, a i tak podtrzymał swoje słuszne zdanie że ta wiara jest głupia i trzeba ją wyśmiewać.
Takie pierdolenie, uhuhuhuhuhuehuehuheue jak bydziesz chury to sie nawrudzisz na boga zobaczysz dziecko jestes to zycia nie znasz szczenioku hueheuhue. spierdalaj.
Jestem dość poważnie chory i nie skomle do boga, dalej uważam że nie istnieje, a przejawem ludzkiej głupoty jest wiara w coś co nie istnieje, i dawać sobie kierować przez tych niby duchownych
+1, również choruję na pewną chorobę która jest w miarę poważna(nie, nie jest to dysmózgia) i nigdy nie pomyślałem żeby prosić o coś Boga. PONIEWAŻ ON KURWA NIE ISTNIEJE, Wy macie po 12 lat?
A mianowicie, dla mnie osobiście ludzie którzy ośmieszają religię katolicką są zwyczajnymi głupcami, bo w tych dziejowych czasach Polska jako jeden z ostatnich bastionów chrześcijaństwa w Europie pozwala przeciwstawić się ekspansyjnej sile Islamu.
Chyba naprawdę masz coś z deklem jak wierzysz w to co napisałeś. Islamu nie ma w Polsce TYLKO i WYŁĄCZNIE dlatego, że opieka socjalna dla tych kozojebców jest zerowa i chujowa, z resztą dla Polaków nie wiele lepsza.
Gdyby tylko w Polsce był socjal dla nich taki jak w Szwecji, UK, czy Danii, to zjechałoby ich tu setki tysięcy i ani ty ani twoja religia nie zatrzyma napływu tego bydła.
Niech sobie ktokolwiek organizuje na takich stadionach co zechce, niech sobie tam chodzą ci którzy tego chcą, jak tylko nie muszę dokładać do tego z własnej kieszeni (podatki - gdyby ktoś nie zrozumiał) to mam na to (potocznie mówiąc) - wy***ane.
Nie czytałem wszystkich komentarzy, wybaczcie, nie mam czasu, ale zauważyłem jakieś twierdzenia typu, że katole wierzą w kogoś kto nie istnieje i dyktuje im co mają robić. Sam jestem ateistą od zawsze, ale takie zacofanie umysłowe mnie drażni. Z tego co wiem to Bóg nie mówi wierzącym co mają robić, tylko poprzez wszystkie swoje przykazania doradza im jak powinni postępować jeżeli chcą dostąpić zbawienia, a to od nich zależy jak będą postępowali i jaką drogą pójdą.
I nie myślcie sobie "co on mi tu pieprzy? co on może wiedzieć jak nie wierzy w Boga". Z ciekawości kiedyś czytałem Pismo Święte, chciałem po prostu zrozumieć katolików.
Mają prawo również decydować o losach państwa poprzez prawo do głosowania. Jak człowiek wierzący w gadające węże, wskrzeszanie może być uznany za poczytalnego?
Pragnę zauważyć, że największe gówno w tym kraju wybierali ludzie zdecydowanie niewierzący. Poza tym co wam kurwa przeszkadzają katolicy jak i ten czarny? Każdy wierzy w co chce, a przynajmniej ta kasa za bilety jakoś napędzi gospodarkę.
Posiedź na fronda.pl miesiąc, dwa i poczytaj komentarze ludzi pod artykułami. Później wróć i przeczytaj sobie swój komentarz.
Jak chcesz zaoszczędzić czas to przyjmij jedno do wiadomości - mało wiesz (no chyba że uznasz że Twoja definicja "prawdziwego" katolika nie uwzględnia frondziaków).
A tak w ogóle czytając Pismo Święte to możesz mieć najwyżej pojęcie o chrześcijaństwie.
Pierwsze zdanie to nie prawda, raczej nie ma IQ niższego niż ameba żeby być mniej rozgarniętym niż katol.
1. Weź się schowaj... Mówisz tutaj o ludziach których znasz i spotkałeś. Spotkałeś wszystkich? Nie? To się nie udzielaj.
2. Jesteś przeciw małżeństwom homoseksualnym? Ja też, ale jestem wierzący. Widziałem rzecz która mnie przekonała. Niedawno, bo w czerwcu. Chłopak chuderlawy podniósł 4osoby na nim klęczące bez problemu.
3. Chodzę tylko do jednego kościoła, a dokładniej do kościoła Kapucynów (zakonnicy, czyli żyjący w ubóstwie). I też jestem za tym aby kościół płacił podatek od "tacy" itd.
Więc ogarnij swój zamknięty umysł, albo nie wypowiadaj się na pewne tematy gdzie nie wiesz wszystkiego.
@Bongman... ty też masz prawo wyborcze, i też tego co niektórzy żałujemy.
2. Jesteś przeciw małżeństwom homoseksualnym? Ja też, ale jestem wierzący. Widziałem rzecz która mnie przekonała. Niedawno, bo w czerwcu. Chłopak chuderlawy podniósł 4osoby na nim klęczące bez problemu.
o kurwa, rzeczywiście przekonujące, chyba sam się nawrócę jak coś takiego zobaczę...
O kurwa, jestem ateistą i mogę jeździć po chrześcijanach i ich śmiesznym Bogu... Jeżeli takie jest twoje rozumowanie, to moja dyskusja z Tobą jest na poziomie przedszkolaków "mój tata jest lepszy". Idź dalej walić kurwami na wszystko co jest zbyt trudne na twój móżdżek.
Ależ to twórcze, tylko się nie zesraj z wrażenia.
2. Jesteś przeciw małżeństwom homoseksualnym? Ja też, ale jestem wierzący. Widziałem rzecz która mnie przekonała. Niedawno, bo w czerwcu. Chłopak chuderlawy podniósł 4osoby na nim klęczące bez problemu.
Rozwinę trochę "o kurwa, rzeczywiście przekonujące" -
prawda jest taka, że dla nas to tylko Twoja historyjka, takich jest pełno odnośnie "cudów" doświadczanych przez wyznawców innych religii, porwanych przez ufo czy widujących facetów w czerni, Yeti czy Elvisa - historyjka historyjką, Ciebie to przekonało ale przecież nawet nie wiesz co się stało, nie mówiąc już o udowodnieniu komuś (wliczając w to Ciebie samego) że podniósł tych ludzi dzięki interwencji tego czy innego boga. Efekt potwierdzenia - widzisz co chcesz.
Jak się poczyta relacje ludzi z rekolekcji z o. Bashoborą, to jedni mówią że było spoko, ale niektórzy słyszeli piekielne krzyki, ktoś widział jak kobieta nagle stała się płodna (WTF?!?!) itd. - poczytaj na frondzie jak masz ochotę.
Każdy ma powody żeby w coś wierzyć (nieważne czy chodzi o jakiegoś boga czy słowa innej osoby, czy osiągnięcia naukowe) - tyle że czasem te powody są kiepskie/złe, jak np. Twoja historyjka, bo pewnie gdybyś to zobaczył na youtube, byłoby to dla Ciebie równie ważnym powodem do pogłębienia wiary, ale gdyby ten hipotetyczny filmik był nagrany w meczecie od razu byś może powiedział że to ściema.
Więc ogarnij swój zamknięty umysł, albo nie wypowiadaj się na pewne tematy gdzie nie wiesz wszystkiego.
@Bongman... ty też masz prawo wyborcze, i też tego co niektórzy żałujemy.
Nie wierzę , katolik mówi do kogoś że ma zamknięty umysł. Na mistrzów by się nadało
2. Jesteś przeciw małżeństwom homoseksualnym? Ja też, ale jestem wierzący. Widziałem rzecz która mnie przekonała. Niedawno, bo w czerwcu. Chłopak chuderlawy podniósł 4osoby na nim klęczące bez problemu.
Po przeczytaniu tego już wiem że masz wyprany mózg i jesteś debilem. NASTĘPNY!
Miczok13, bo widzisz... ludzie dzielą się na archetypy: katolicy i katole, kibice i kibole, Polacy i polacy. A także na szeroką grupę ludzi która mówi: Nie wierzę bo nie widziałem albo nie chcę uwierzyć. Nikt cie nie zmusza Gdzieś napisałem:
? Jeżeli tak, to dam ci 1.000.000 $ (i nie cytuj tego, tylko wcześniej, pauko)Objawił mi się Bóg i wszyscy spłoniecie w ogniach piekielnych jak nie nawrócicie się ze swoich grzechów
Wyraziłem swoją opinię, że masz zamknięty umysł. Tak samo jak mogę wyrazić że ciapatych należy wyjebać z naszego kraju. I tak, jako chrześcijanin (bo nigdzie nie nazwałem także siebie katolik) to mówię.
Btw. Pewnie byłeś na proteście tych z abstrachuje? Nie bo nie, czy jakieś inne inteligentne hasełka.
I dodam coś z innej paki dodatkowo, że Tusk to kłamca, a Kaczyński jest obłąkany. Podobnie jak reszta tych idiotów w sejmie. Dopowiedz sobie że jestem anarchistą, czy jaki inny chuj. Mów co chcesz, nie obchodzi mnie opinia chłoptasia z internetu.
AbesM, chodziło mi o bóle wywołane chorobą a nie o samą chorobę.
Może taki zatwardziały Ateista jesteś a może taki z Ciebie nadLudź że aż masochista.
Chciał bym żeby ból "dojebał" Cię tak dla testu, nic poza tym.
Ale taki ból żebyś zaczął myśleć że zaraz zejdziesz.
Ciekawe czy starczy Ci twardości.
Powrotu do zdrowia życzę.
Nawet jak mu ból dojebie, to dalej się to nijak ma do prawdziwości tego czy innego boga...
"Baran ten kto nie widzi różnicy między wiarą a religią." - to niby do czego się odnosi?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów