boocheno napisał/a:
haters gonna hate...
zawsze znajdzie się ktoś, kto musi pokazać jaki to nie jest mądry i jaki ma wysublimowany gust - a reszta to debile i co oni wiedzą o życiu i "dobrym smaku"...
taka to już polska mentalność, że trzeba zabłysnąć na świecie i trochę ponarzekać;
macie racje hejterzy włącznie sobie rmf czy radio zet lub kolorowe hity z satelity i cieszcie się "prawdziwą, dobrą muzyką"
Tu nie chodzi o "hejtowanie" tylko o opinię na temat materiału jaki zamieszczasz.
Nie jest kwestią zabłyśnięcia, napisanie opinii, że dubstep to sieczka dla naćpanej dzieciarni. Tak ta muzyka po prostu brzmi. Sorry ale tego nie da się słuchać więcej jak kilka minut, później narasta irytacja i chęć rozpierdolenia czegoś z urządzeniem nagłaśniającym w pierwszej kolejności. Dubstep jest po prostu słaby i tyle.
Mam pełne prawo o tym napisać i bynajmniej nie robię tego aby zaatakować twoje gusta.
O muzyce po prosu można a nawet trzeba dyskutować bez personalnych wycieczek.
Nie jestem przeciwnikiem techno choć słucham zupełnie innej muzyki, na wielu różnych, często skrajnych jej płaszczyznach. Dlatego też potrafię dyskutować zarówno o "mojej" muzyce jak i szukać inspiracji w muzyce podrzucanej mi przez znajomych słuchających czegoś innego.
Ale dubstep moim zdaniem jest chujowy i tyle.
Próbowałem się do tego przekonać kilka razy za namową mojej przyjaciółki, która uwielbia DnB i ostatnio zafascynowała się dubstepem.
Jak myślisz co jej powiedziałem oddając jej płyty?
Dokładnie to samo co przed chwilą, że dubstepu nie da się słuchać i tyle.