268
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
@up Klasyk, bo hamburgery są specjalnie szkolone przez x godzin, a później muszą jeszcze przejść konkretny egzamin. U nas wystarczy, że kandydat przyjdzie ze świstkiem zwanym prawem jazdy stwierdzającym, że umie ruszać spod świateł i już go wysyłają na patrol.
up@ bo w Polszy do drogówki to tylko po znajomości, nikt nie patrzy na umiejętności tylko kogo znasz
Hulajnoga to maks co powinien dostać, ten Filip by lepiej pojechał 
szamanthc napisał/a:
Hulajnoga to maks co powinien dostać, ten Filip by lepiej pojechał
Tak właśnie myślałem, że pomylił motocykl z hulajnogą.
U nas niestety nie ma szkoleń. Kierowcy są nieprzygotowani do prowadzenia pojazdów w sytuacjach wymagających brawury. W SZA zanim policjant wsiądzie na motocykl idzie na kilkutygodniowe szkolenie, jest szkolony do jazdy w każdych warunkach i na każdą okoliczność, a w polsce kierowcy niestety czego się nauczą na drodze to potrafią.
Cytat:
kalijanek
up@ bo w Polszy do drogówki to tylko po znajomości, nikt nie patrzy na umiejętności tylko kogo znasz
Oho, ktoś tu nie przeszedł chyba multiselectu i żal dupę ściska....
A film powinien się znaleźć w każdej encyklopedii pod hasłem: biedna policja
Warto nadmienić że ta bestia z którą nie rodzi sobie milicjant to Yamaha SR 250 o przerażającej mocy 24 KM. Amerykanin dosiada HD Police Electra Glide o pojemności prawie 1,5 litra i 117 Nm momentu... taka drobna różnica:)
