Na krótko po wyborach, przychodzi polityk do lekarza i skarży się na kłucie w odbycie. Lekarz każe mu ściągnąć spodnie, zagląda i widzi... elektrolit.
- Co to jest?! - pyta.
- Mój specjalista od PR powiedział mi, że teraz już mogę.
- Co "mogę"?
- Mieć elektrolit w dupie.
- Elektorat, głucha pało, elektorat!
Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
- Co to jest?! - pyta.
- Mój specjalista od PR powiedział mi, że teraz już mogę.
- Co "mogę"?
- Mieć elektrolit w dupie.
- Elektorat, głucha pało, elektorat!
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis