Film na YT nazywa się "Specjalsi [GROM,AGAT,FORMOZA,NIL,Komandosi]"
Film na YT nazywa się "Specjalsi [GROM,AGAT,FORMOZA,NIL,Komandosi]"
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@Plecionkarz W dupie byłeś, gówno widziałeś Nie ma wielu materiałów ze specjalsami bo specyfika ich treningów i szczegóły akcji nie są jawne. Więcej natomiast jest o BOA, szczególnie z dokumentu z Discovery z Chrisem Ryanem.
Za to ty pewnie jesteś zajebistym znawcą filmików o oczojebnych urywkach i zerowej treści. To, że sypnąłeś teraz kilkoma informacjami z neta jakoś mnie nie przekonuje do tego arcydzieła. To pewnie kolejny gniot który kosztował w chuj publicznej kasy zlecony jakiemuś bałwanowi. Lepsze filmy już montują sobie domorośli hobbyści z youtube. A jeżeli chodzi o polskie wojsko to pewnie w nim nie byłeś bo jesteś z pokolenia lamusów. Nie widziałeś jak to wygląda od środka tylko nakarmiłeś się propagandą jaka to z nas potęga militarna na podstawie kilku jednostek specjalnych. Większość jednostek to taki jakby ośrodek wspomagania obiboków. Nie mają żadnej kondycji, umiejętności bojowych, wszystko robione na odpierdol byle odjebać. Byle przyjść na służbę, poświdrować pawiana, że niby się realizuje plan dnia i wrócić do domu. Pamiętam zawodowych żołnierzy którzy byli takimi pipkami, że nie przebiegli 3 kilometrów lub ciężko im było wziąć 50kg na klatę.
Szkoda mi tych, którzy nie dostali się do oficerek czy podoficerek, bo miejsce zajął synek sztabowca, który o wojsku nie ma pojęcia. Ludzie, którzy teraz służą na kontrakcie? Ilu z nich ma szansę na załapanie się na stałe, do emerytury? Zgodnie z ustawą żołnierze kontraktowi służyć mogą maksymalnie 12 lat, później wyjazd. O NSR nawet nie wspomnę. Uśmiałem się dziś jak przeczytałem:
W Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu 240 elewów udowodniło, że podczas szkolenia podstawowego dobrze opanowali wojskowe rzemiosło. Zdali trudny egzamin i mogą rozpocząć wojskowe szkolenie specjalistyczne. Wkrótce wstąpią w szeregi Narodowych Sił Rezerwowych.
Co do naszych specjalsów, to mam do nich wielki szacunek, bo na prawdę trzymają poziom a zawsze znajdą się tacy, którzy narzekają, będą pierdolić, że najlepsze są jednostki z hameryki.
Plecionkarz, Prawda jest taka, że duża liczba żołnierzy służy dla kasy, bo mają plecy. Mało już jest dziś tych, którzy idą tam pełni pasji, z poczuciem obowiązku - prawdziwi patrioci.
Warto również dodać, że ci pasjonaci są później zawiedzeni służbą w naszym wojsku. Sam znam przynajmniej kilku, którzy spierdolili do Legii Cudzoziemskiej i mimo, że są z dala od rodzin, ich życie codzienne jest trudniejsze(bo w Legii nie ma tak jak u nas - 8 godzin odpierdalania maniany i do domu), ale tam przynajmniej się spełniają, a Legia dba o swoich ludzi.
Muszę zatem sam uskuteczniać sobie zapierdol na poligonie
Tia, ASG to nawet nie jest namiastka poligonu
Co do naszych specjalsów, to mam do nich wielki szacunek, bo na prawdę trzymają poziom a zawsze znajdą się tacy, którzy narzekają, będą pierdolić, że najlepsze są jednostki z hameryki.
Bo tak jest. No może nie z Ameryki, ale polscy specjalsi wybitni nie są. Nasze wojska specjalne są jak chiński produkt - zachwalany jako tańszy, ale pełnowartościowy produkt, a jak już masz coś z nim do czynienia to okazuje się, że to szajs.
AGAT i NIL są specjalne tylko z nazwy. Po za wyjazdem na poligon to nigdzie nie byli bo stworzyli je w tamtym roku z byłych żandarmów na potrzeby Polskiego dowództwa siłami specjalnymi w NATO.
NIL akurat powstał już jakiś czas temu. To że o NILu niewiele się słyszy spowodowane jest tym, że oni nie są jednostką stricte bojową, a wsparciem logistycznym i informatycznym dla pozostałych jednostek. W skrócie - kiedy JWK/GROM/FORMOZA zajmują się operacją w terenie to NIL zajmuje się obsługą dronów wspierających akcję. Robota równie odpowiedzialna, ale już nie tak efektowna żeby ją umieszczać w spotach.
Co do AGATu to trudno, żeby świeżo sformowana jednostka posiadała pełną gotowość do walki... Najpierw trzeba ich wyszkolić i doposażyć, a później można ich wykorzystywać do walki. Jeden z pododdziałów AGATu posiada już wstępną zdolność bojową, ale cała jednostka będzie w pełni operatywna za jakieś 2-3 lata, więc w Afganistanie ich już raczej nie zobaczymy.
Mi na wstępie powiedziałeś że w dupie byłem i gówno widziałem a się okazało, że to ty serwujesz tylko jakieś niuanse gdzieś wyczytane lub zasłyszane. służbę zasadniczą odbyłem i widziałem wszystko na codzień od środka a szukanie jakiegoś substytutu poligonu to tak jak zaciągniecie się do zuchów gdzie sam o sobie decydujesz i nikt ci nie wydaje rozkazów. Do podoficerki się bez problemu dostałem bo trzeba było tylko przejść dobrze test sprawnościowy a teoretyczny to jakieś gówno i mało się liczy nawet. Nie jest tak ciężko się dostać jak piszesz, było jakieś 150 miejsc na 700 ubiegających się. Poszedłem jednak na studia i nie żałuję bo wojsko polskie jest teraz tylko paziami w amerykańsko-izraelskich fanaberiach. Jak już odsłuży się swoje to mon powie papa i ludzie zostają z czterdziestką na karku i żadnym fachem w rękach.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów