Nie mogę wyrazić słowami swojego rozczarowania i goryczy po wieloletniej znajomości, zakończonej takim partactwem.
Napiszcie szanowni Sadole i Sadolki co o tym myślicie...
Materiał własny...
Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.
Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.
Typowy polaczek-cebulaczek, auto 20sto letnie a wymaga żeby wykładzina były nówka-sztuka jak w Bentleyu. Jak chciałeś mieć zrobione na dziewicę nówka-sztukę nieśmiganą to trzeba było samemu 4 godziny rozbierać całe wnętrze i wyciągać fotele tylko po to, żeby wykładzinę wyjąć całą do operacji naprawy linki która zajmuje 30 sekund.
Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.
Czy to że dbam o 20 letnie auto czyni mnie "cebulakiem"?
Czy to że, płacę komuś za usługę, uprawnia go do zniszczenia mojej własności bo, "jest łatwiej"?
Czy to że, nie znam się na wszystkim na tyle dobrze by zająć się tym samemu, czyni mnie człowiekiem gorszego sortu?
Cieszę się że, masz pieniądze i możesz pozwolić sobie na coś lepszego niż ja,
Szanuje Twoje zdanie.