587
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
38 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Sowa1984 napisał/a:
100 funtow na miesiac za jedzenie...na dwojke!! sorki ale w to nie uwierze
Są i tacy co na jedzeniu oszczędzając miesięcznie wydają 50. Ale jedzą przeważnie suchy prowiant i zupki chińskie itp. Ale gostek dobrze gada pod tym względem. Nie przeliczając tam zarabiasz tysiaka i tu zarobisz tysiaka. Tam za tysiaka zrobisz opłaty i se śmiało pare par butów markowych kupisz, czy jakiś sprzęt co Ci się w domu spierdoli typu mikrofalówka czy pralka idziesz i kupujesz. W sensie miesiąc za tysiaka spokojnie przeżyjesz. A u nas za tysiaka ile można zdziałać? Ale u nas kurwa stawki zachodnie wprowadzają opłaty, ceny towarów itp. Tylko nie podnoszą wypłat. Tam w porównaniu do zarobków są niskie ceny a u nas na odwrót.
Wdr napisał/a:
@up w POlsce byś na niego jebał 3 miesiące mam Cie!
najpierw musiałbym mieć "jebadło" w kraju. A z niskopłatną robotą, jebałbym na tego lapa z 6 miesięcy
Nie wiem co chcesz udowodnić, że kurs funta wynosi 5 złotych? Dla angola 1000 funtów jest tyle co dla nas 1000 złotych, myślisz że złapałeś Boga z siurka bo po 4 miesiącach harowania na zmywaku oszczędzisz półtora czy dwa tysiące funtów...
Kurva jakie to jest smutne , ale prawdziwe .
Jebany żydzisko jeszcze z pannyna mieszkanie zdziera 
Widać że polak tak tak trzymaj krótko sukę i pokaż jej gdzie jest jej miejsce
Widać że polak tak tak trzymaj krótko sukę i pokaż jej gdzie jest jej miejsce
Mieszkam w Anglii ponad pół roku. Powiem jak jest naprawdę.
Za pokój w domu płacę 125 funtów miesięcznie. (Ceny domów/mieszkań to od 380 funtów wzwyż a w Londynie jeszcze więcej, poza tym jeśli się ma własny dom to trzeba również płacić Council Tax - ponad 100 funtów na miesiąc, w tym są śmieci itp. do tego media)
Więc 500 funtów to tak lekką ręką za te mieszkanie...
Jedzenie, ja wydaję co tydzień około 40 funtów, co na osobę miesięcznie daje już 160 funtów. Na dwie osoby szacuję że wyjdzie około 250 funtów miesięcznie.
Zarobki 6,19 - ok ale trzeba odjąć TAX! To nieprawda że dopóki się nie przekroczy 8000 to nie zabierają podatku, zabierają ale potem dostaje się zwrot nadpłaconego podatku! Z każdej wypłaty wam będzie umykać. Więc tygodniowo to nie będzie 247,60 a coś około 220 funtów.
No więc zostaje nadal sporo ale gdyby podliczyć pieniądze na dojazd do pracy itp. itd. to wyjdzie że miesięcznie idzie odłożyć góra 100-200 funtów. Ciężko jest odłożyć więcej.
Za pokój w domu płacę 125 funtów miesięcznie. (Ceny domów/mieszkań to od 380 funtów wzwyż a w Londynie jeszcze więcej, poza tym jeśli się ma własny dom to trzeba również płacić Council Tax - ponad 100 funtów na miesiąc, w tym są śmieci itp. do tego media)
Więc 500 funtów to tak lekką ręką za te mieszkanie...
Jedzenie, ja wydaję co tydzień około 40 funtów, co na osobę miesięcznie daje już 160 funtów. Na dwie osoby szacuję że wyjdzie około 250 funtów miesięcznie.
Zarobki 6,19 - ok ale trzeba odjąć TAX! To nieprawda że dopóki się nie przekroczy 8000 to nie zabierają podatku, zabierają ale potem dostaje się zwrot nadpłaconego podatku! Z każdej wypłaty wam będzie umykać. Więc tygodniowo to nie będzie 247,60 a coś około 220 funtów.
No więc zostaje nadal sporo ale gdyby podliczyć pieniądze na dojazd do pracy itp. itd. to wyjdzie że miesięcznie idzie odłożyć góra 100-200 funtów. Ciężko jest odłożyć więcej.
Bronisław_Komorowski napisał/a:
Daj linka do jego innych filmów bo znaleźć nie mogłem.
youtube.com/channel/UCtdbdI33A1CnWYMCK-HAzgg?feature=watch
masz caly jego kanał
Ja tam studiuję, żeby się czegoś nauczyć i je*ią mnie zarobki... Do Anglii może później, po studiach pojadę.
Musze pogadac z moja, bo srednio £100 to w tygodniu idzie na zarcie.
Malolat jak na moje oko zafascynowany anglia. Za pol roku mu przejdzie...
Malolat jak na moje oko zafascynowany anglia. Za pol roku mu przejdzie...
Ale lameriada, ja sam w Polsce zjadam więcej jak 100 funtów. Na życie miałem około 800 zeta[bo odjęciu opłacenia lokalu] w czasach studenckich[czyli lepiej jak większość] i ledwo starczało mi to na życie w miarę na luzie[tzn. czy zjadłem kebaba, czy poszedłem na piwo, starczyło mi]. Więc ofc można pracować sobie i żyć za 100 funtów miesięcznie na dwóch, nawet ostatnio jeden koleś udowodnił że da się przeżyć za 30 złotych miesięcznie, ale... kurwa po co?
Jak się zbiera - spoko. Ale nie ma co porównywać jego 100 funtów do 500 złotych na żarcie w Polsce, bo za taką kasę to dobrze on się na pewno nie żywi. Niech pójdzie raz do mcdonalda i zapłaci tam 10 funtów, już mu braknie na żarcie dla dwóch osób na 3 dni...
Wiadomo że tam się więcej zarabia, ale szczerze to jak ktoś zna dobrze angielski i pojedzie do angli to zapewniam każdego że zarobi jeszcze więcej niż jak wspominany "nikt".
Poza tym Polska to Polska.
Jak się zbiera - spoko. Ale nie ma co porównywać jego 100 funtów do 500 złotych na żarcie w Polsce, bo za taką kasę to dobrze on się na pewno nie żywi. Niech pójdzie raz do mcdonalda i zapłaci tam 10 funtów, już mu braknie na żarcie dla dwóch osób na 3 dni...
Wiadomo że tam się więcej zarabia, ale szczerze to jak ktoś zna dobrze angielski i pojedzie do angli to zapewniam każdego że zarobi jeszcze więcej niż jak wspominany "nikt".
Poza tym Polska to Polska.
ile by nie zarobił, zawsze będzie dla angoli szmatą do podłóg, zresztą poczekajmy jeszcze trochę, w Hiszpanii, Włoszech, Grecji i Irlandii też były luksusy dopóki się nie okazało że kredyty trzeba spłacać
SZ napisał/a:
Ja tam studiuję, żeby się czegoś nauczyć i je*ią mnie zarobki... Do Anglii może później, po studiach pojadę.
Studiujesz żeby się czegoś nauczyć :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Dlatego wolę Skandynawię. Gorzej z językiem, ale cała reszta o niebo lepiej niż UK czy nawet Niemcy, Belgia.