📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
🔥
Spowodowała kolizję i uciekała
- teraz popularne
@janusze
nie sędziowie ale skuteczność i dyspozycja bramkarza kataru...
tracić bramki mając kare Katarczyków i proste straty w ataku.
skuteczność(brak), Saric(bramkarz kataru) i łatwe straty. Tak Polska przegrała ten mecz.
nie sędziowie ale skuteczność i dyspozycja bramkarza kataru...
tracić bramki mając kare Katarczyków i proste straty w ataku.
skuteczność(brak), Saric(bramkarz kataru) i łatwe straty. Tak Polska przegrała ten mecz.
______________
chuj w dupe tuskowi
@UP
Oczywiście, że nasi zagrali dość słabo. Jednak nie zmienia to faktu, że sędziowie gwizdali pod najemników z Kataru. Brak odgwizdywania przewinień i fauli po stronie zawodników z reszty świata była nagminna. Błędy również były np. wyrzucenie naszego gracz na dwie minuty booo...bo kurwa tak oraz bramka po przekroczeniu linii. Pochwalić trzeba bramkarz Kataru, Bośniak bronił jak natchniony, oby dolary ciapaków dobrze mu służyły. U nas kulała skuteczność i łatwe straty.
Oczywiście, że nasi zagrali dość słabo. Jednak nie zmienia to faktu, że sędziowie gwizdali pod najemników z Kataru. Brak odgwizdywania przewinień i fauli po stronie zawodników z reszty świata była nagminna. Błędy również były np. wyrzucenie naszego gracz na dwie minuty booo...bo kurwa tak oraz bramka po przekroczeniu linii. Pochwalić trzeba bramkarz Kataru, Bośniak bronił jak natchniony, oby dolary ciapaków dobrze mu służyły. U nas kulała skuteczność i łatwe straty.
Jebać sędziów to fakt. Rażące aż były ich "błędy". Ale mają bak do pełna zatankowany i się cieszą. Wrzuci ktoś moment po meczu i owację Polaków dla sędziów?
Żałosne jest to użalanie się i zwalanie winy na sędziów. Żeby byli prawdziwymi mistrzami to by nic ich nie powstrzymało. Zresztą chyba taka polska mentalność wyuczona przez kolejne rządy socjalistów 'to nie nasza wina, tylko ich, nic nie możemy zrobić' i drugie 'to się nam należało'.
Przegraliśmy przez naszą słabą grę, ale nie wynikała ona z kiepskiej dyspozycji naszych zawodników, a z tego jak to spotkanie było sędziowane.
Jak otrzymaliśmy pierwsze dwie kary za totalne pierdoły, to nie ma się co dziwić, że przez resztę meczu musieliśmy grać nadzwyczaj ostrożnie - wszak nawet najmniejszy kontakt z katarskim zawodnikiem, mógłby się skończyć odstawieniem na ławkę i karnym. W takich warunkach po prostu nie da się grać.
Byliśmy mocno osłabieni psychicznie, zostaliśmy 5-krotnie ukarani, katarczycy mieli 4 karne, bodajże 2 gole padły po ewidentnych błędach katarczyków... a i tak zakończyliśmy mecz ze stratą tylko dwóch bramek.
Zastanawia mnie tylko jedno - kto u nas wziął kasę za to, żeby Bielecki i Szmal zagrali w tym meczu tylko symbolicznie. Przecież Wyszomirski do wielu piłek nawet się nie ruszył - momentami stał jak kłoda w tej bramce - właśnie wtedy kiedy katarczycy odrabiali straty.
I nie mówię, że Katar jest kiepską drużyną - są dobrze dobrani i mają dobrego trenera, ale to nie jest drużyna zasługująca na miejsce w pierwszej czwórce - powinni odpaść już z Niemcami, gdzie przebieg meczu był niemal identyczny do tego z nami. Najsilniejszym punktem drużyny katarskiej był wczoraj ich bramkarz - Saric. Bronił jak Szmal w swoich szczytowych momentach i to on w połączeniu z naszymi ostrożnymi atakami wypracował wynik.
Na koniec dodam tylko, że przebieg tych mistrzostw jest żenujący i już nawet nie marzę o tym, żeby zdyskwalifikować katar za te wszystkie machloje w meczach... Chętnie obejrzałbym natomiast "małe mistrzostwa" - powtórzenie fazy pucharowej, tyle że bez udziału kataru. Może drugi mecz z Niemcami byśmy wygrali, może zamiast Kataru, gralibyśmy z jakimś innym przeciwnikiem gdyby Niemcy przegrali, może byśmy doszli do finału... W tych mistrzostwach można było obrać tylko jedną taktykę na jak najlepszy wynik - spotkać się z Katarem dopiero w finale.
Zresztą, wystarczy spojrzeć na prostą statystykę.
Na tych mistrzostwach Katar dostawał 2-minutową karę 18-krotnie, podczas gdy ich rywale otrzymywali taką karę 36 razy - dwukrotnie więcej! Katarczycy otrzymali 18 żółtych kartek i żadnej czerwonej, podczas gdy ich przeciwnicy otrzymali 24 kartki żółte i jedną czerwoną.
Wszystkie inne drużyny mają bilans znacznie mniej zróżnicowany. Dla przykładu Polska ma 30 kar, a nasi przeciwnicy 33, ale za to my mamy 29 żółtych i jedną czerwoną kartkę, podczas gdy drużyny, z którymi graliśmy dostały 26 żółtych i też jedną czerwoną.
Teraz tylko się zastanawiam jakie jeszcze sporty zostaną wykupione ku uciesze szmatogłowych. O piłce nożnej w 2022 roku już wiemy, można już obstawiać mistrza świata. Ciekawe tylko kogo kupią do reprezentacji - Messiego? Ronaldo?
Jak otrzymaliśmy pierwsze dwie kary za totalne pierdoły, to nie ma się co dziwić, że przez resztę meczu musieliśmy grać nadzwyczaj ostrożnie - wszak nawet najmniejszy kontakt z katarskim zawodnikiem, mógłby się skończyć odstawieniem na ławkę i karnym. W takich warunkach po prostu nie da się grać.
Byliśmy mocno osłabieni psychicznie, zostaliśmy 5-krotnie ukarani, katarczycy mieli 4 karne, bodajże 2 gole padły po ewidentnych błędach katarczyków... a i tak zakończyliśmy mecz ze stratą tylko dwóch bramek.
Zastanawia mnie tylko jedno - kto u nas wziął kasę za to, żeby Bielecki i Szmal zagrali w tym meczu tylko symbolicznie. Przecież Wyszomirski do wielu piłek nawet się nie ruszył - momentami stał jak kłoda w tej bramce - właśnie wtedy kiedy katarczycy odrabiali straty.
I nie mówię, że Katar jest kiepską drużyną - są dobrze dobrani i mają dobrego trenera, ale to nie jest drużyna zasługująca na miejsce w pierwszej czwórce - powinni odpaść już z Niemcami, gdzie przebieg meczu był niemal identyczny do tego z nami. Najsilniejszym punktem drużyny katarskiej był wczoraj ich bramkarz - Saric. Bronił jak Szmal w swoich szczytowych momentach i to on w połączeniu z naszymi ostrożnymi atakami wypracował wynik.
Na koniec dodam tylko, że przebieg tych mistrzostw jest żenujący i już nawet nie marzę o tym, żeby zdyskwalifikować katar za te wszystkie machloje w meczach... Chętnie obejrzałbym natomiast "małe mistrzostwa" - powtórzenie fazy pucharowej, tyle że bez udziału kataru. Może drugi mecz z Niemcami byśmy wygrali, może zamiast Kataru, gralibyśmy z jakimś innym przeciwnikiem gdyby Niemcy przegrali, może byśmy doszli do finału... W tych mistrzostwach można było obrać tylko jedną taktykę na jak najlepszy wynik - spotkać się z Katarem dopiero w finale.
Zresztą, wystarczy spojrzeć na prostą statystykę.
Na tych mistrzostwach Katar dostawał 2-minutową karę 18-krotnie, podczas gdy ich rywale otrzymywali taką karę 36 razy - dwukrotnie więcej! Katarczycy otrzymali 18 żółtych kartek i żadnej czerwonej, podczas gdy ich przeciwnicy otrzymali 24 kartki żółte i jedną czerwoną.
Wszystkie inne drużyny mają bilans znacznie mniej zróżnicowany. Dla przykładu Polska ma 30 kar, a nasi przeciwnicy 33, ale za to my mamy 29 żółtych i jedną czerwoną kartkę, podczas gdy drużyny, z którymi graliśmy dostały 26 żółtych i też jedną czerwoną.
Teraz tylko się zastanawiam jakie jeszcze sporty zostaną wykupione ku uciesze szmatogłowych. O piłce nożnej w 2022 roku już wiemy, można już obstawiać mistrza świata. Ciekawe tylko kogo kupią do reprezentacji - Messiego? Ronaldo?
Gdzie są Ci wielcy fani polskiej piłki ręcznej?
P.S. Nawet nie wiecie jakie to śmieszne gdy zwalacie winę na sędziów, nasi z meczu na mecz mieli w kurwy szczęścia i na pewno nie dzięki umiejętnościom dotarli tak daleko... (to nie jest prowokacja).
P.S. Nawet nie wiecie jakie to śmieszne gdy zwalacie winę na sędziów, nasi z meczu na mecz mieli w kurwy szczęścia i na pewno nie dzięki umiejętnościom dotarli tak daleko... (to nie jest prowokacja).
______________
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Wygrali lepsi.
W piłce nożnej wystarczy, że jakiś piłkarz gdzieś tam kiedyś rozegrał jeden mecz w młodzieżówce dla jednej reprezentacji i już jest z tym krajem związany do końca kariery. W ręcznej natomias taka jak w klubie, kupują zawodnika a ten zmienia obywatelstwo (czy nawet nie musi zmieniać) i gra w pięciu reprezentacjach w karierze (tak jak ten bramkarz Kat... byłej Jugosławi).
Nie ma co się srać panowie, my słabo zagraliśmy co do sędziowania też są pewne aluzje, zresztą Niemcy też mieli ale o wyniku przesądziła nasza słaba gra. Pomijając aspekt kupionych zawodników zagrali od nas lepiej. I już na litość boską skończcie z tymi "januszami" i tekstami prosto z korytarza gimbazy.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów