📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Up
Ciekawe - bo kościół katolicki uznaje biblię, za "słowo boże", za "prawdę objawioną" którą "Bóg przekazał nam ustami proroków".
Czyli co, mam rozumieć, że teraz katolicy czytają ją kawałkami - to się zdarzyło naprawdę, ale tamto to już takie tam symboliczne słowo boże? Nie ograniczajmy się zresztą do Adama i Ewy, ciekawe co powiesz na temat rozkazu danego od Boga Mojżeszowi, żeby wyrżnął wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci w Kanaan, przed zasiedleniem jej przez Izraelczyków. To tylko taki przykład.
Zadziwia mnie jak wiele katolików ogranicza się do słuchania księdza, a nie stara się zrozumieć w co tak naprawdę wierzy. A jeśli już się stara, to za cholerę nie zrobi tego w sposób obiektywny.
Jeśli chodzi o Rydzyka - ta jego jak ty to nazywasz "prywatna firma" w życiu nie miałaby takiego rozmachu, gdyby rydzyk nie posługiwał się autorytetem kk jako dźwignią handlową. Chuj, że miał kilka procesów, że wykorzystywał słuchające go babcie do prania kradzionych siebie pieniędzy (świetna sprawa - dostawały teczki pełne niemieckich marek, wymieniały to w kantorach i odnosiły ojcu dyrektorowi, dzięki czemu ojciec ominął płacenie podaktów) - takiemu Natankowi wystarczyło nagrać filmik i wrzucić na youtube (w którym zresztą filmiku mówi na temat opętań dokładnie to samo co reszta kościoła katolickiego) aby zakazali mu głosić kazania, a taki Rydzyk od wielu już lat działa i ma się dobrze. Zastanawiam się tylko - czy to dzięki łapówkom, czy może ma teczki na to, który biskup donosił esbecji.
Jednak muszę zaznaczyć - kościół katolicki pomimo wszystkich swoich was, jest mimo wszystko religią, która generalnie nie jest aż taka zła, a ma wiele zalet. Tylko moim zdaniem, potrzebuje grubych reform.
Ciekawe - bo kościół katolicki uznaje biblię, za "słowo boże", za "prawdę objawioną" którą "Bóg przekazał nam ustami proroków".
Czyli co, mam rozumieć, że teraz katolicy czytają ją kawałkami - to się zdarzyło naprawdę, ale tamto to już takie tam symboliczne słowo boże? Nie ograniczajmy się zresztą do Adama i Ewy, ciekawe co powiesz na temat rozkazu danego od Boga Mojżeszowi, żeby wyrżnął wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci w Kanaan, przed zasiedleniem jej przez Izraelczyków. To tylko taki przykład.
Zadziwia mnie jak wiele katolików ogranicza się do słuchania księdza, a nie stara się zrozumieć w co tak naprawdę wierzy. A jeśli już się stara, to za cholerę nie zrobi tego w sposób obiektywny.
Jeśli chodzi o Rydzyka - ta jego jak ty to nazywasz "prywatna firma" w życiu nie miałaby takiego rozmachu, gdyby rydzyk nie posługiwał się autorytetem kk jako dźwignią handlową. Chuj, że miał kilka procesów, że wykorzystywał słuchające go babcie do prania kradzionych siebie pieniędzy (świetna sprawa - dostawały teczki pełne niemieckich marek, wymieniały to w kantorach i odnosiły ojcu dyrektorowi, dzięki czemu ojciec ominął płacenie podaktów) - takiemu Natankowi wystarczyło nagrać filmik i wrzucić na youtube (w którym zresztą filmiku mówi na temat opętań dokładnie to samo co reszta kościoła katolickiego) aby zakazali mu głosić kazania, a taki Rydzyk od wielu już lat działa i ma się dobrze. Zastanawiam się tylko - czy to dzięki łapówkom, czy może ma teczki na to, który biskup donosił esbecji.
Jednak muszę zaznaczyć - kościół katolicki pomimo wszystkich swoich was, jest mimo wszystko religią, która generalnie nie jest aż taka zła, a ma wiele zalet. Tylko moim zdaniem, potrzebuje grubych reform.
@Up
No cóż, właśnie w ten sposób nie czyta się Biblii. Złe zrozumienie to podstawa do błędnego rozumowania. Egzegeza jest jedynym sposobem czytania Biblii. A polega ona na tym:
- Zapoznanie się z realiami tamtych czasów, kulturą i obyczajem tamtejszych ludzi, grup etnicznych
- Zapoznanie się z ogólną otoczką historyczną
- Przeczytanie całości księgi (albo całego rozdziału, jeśli jest to obszerna księga), aby nie czytać fragmentami (wyrwanymi często z kontekstu), zrozumieć, o czym mówi, kto, co, gdzie, jak i po co
- Przeczytanie interesującego nas fragmentu (biorąc pod uwagę wszystko powyżej)
- Teraz dopiero można przystąpić do analizy danego fragmentu, pamiętając o wyżej wymienionych punktach
Zatem wyrżnięcie ludzi w Kanaan może zmienić swoje znaczenie diametralnie, jeśli właśnie przeprowadzimy egzegezę. Ja tego fragmentu nie przerabiałem, więc się na ten temat nie wypowiem.
Wielu ludzi właśnie "ogranicza się" gdyż właśnie na tym polega praca księdza, by wytłumaczył ludziom, co jest w Piśmie. Do tego został przygotowany (chyba, że ściągał w seminarium, wtedy nie dziwię się zarzutom stawianym księżom, że omamiają ludzi własnymi wizjami). Setki teologów dbają o poprawność w rozumieniu Słowa Bożego (o ile zakład, że będzie z tego teoria spiskowa?), a należy też pamiętać, że w Watykanie pracują również niewierzący, głównie jako etycy, którzy oczywiście pracują właśnie z teologami nad Pismem i sprawami etycznymi (np. w/w prezerwatywy i aborcja)
Czy nie mówiłem już, że jeśli ktoś robi majątek na Kościele to jest cwaniakiem? Dla mnie Rydzyk to zwykły cwaniak i nie mam zamiaru się dalej o nim sprzeczać - dla mnie nie ma on żadnego związku z Kościołem, poza tym, że jest wyświęcony, prowadzi msze i psuje go całkowicie. Doskonale o czymś takim mówi Pismo - scena, gdy Jezus wbiega do świątyni, rozwala wszystkie stoiska, wysypuje monety na ziemię i bije sznurem po głowach sklepikarzy. Kościół to nie miejsce do robienia interesów, jeśli ktoś myśli, że interes przykościelny należy do Kościoła, to niech wie, że albo ten interes ma szczytne cele (sklepiki z pamiątkami, forsa na odbudowę świątyni czy coś w tym guście) albo jest właśnie taką pijawą, jak Radio Maryja, która jest niczym innym jak tylko wyciągalnią pieniędzy żerującą na wierze innych, co jest zbrodnią zwyczajną i powinno się takie coś tępić.
Czemu tego się nie robi?
Nie wiem, nie chce spekulować na ten temat, mam tylko nadzieję, że jest to właściwa ścieżka, mniejsze zło czy coś w ten deseń.
No cóż, właśnie w ten sposób nie czyta się Biblii. Złe zrozumienie to podstawa do błędnego rozumowania. Egzegeza jest jedynym sposobem czytania Biblii. A polega ona na tym:
- Zapoznanie się z realiami tamtych czasów, kulturą i obyczajem tamtejszych ludzi, grup etnicznych
- Zapoznanie się z ogólną otoczką historyczną
- Przeczytanie całości księgi (albo całego rozdziału, jeśli jest to obszerna księga), aby nie czytać fragmentami (wyrwanymi często z kontekstu), zrozumieć, o czym mówi, kto, co, gdzie, jak i po co
- Przeczytanie interesującego nas fragmentu (biorąc pod uwagę wszystko powyżej)
- Teraz dopiero można przystąpić do analizy danego fragmentu, pamiętając o wyżej wymienionych punktach
Zatem wyrżnięcie ludzi w Kanaan może zmienić swoje znaczenie diametralnie, jeśli właśnie przeprowadzimy egzegezę. Ja tego fragmentu nie przerabiałem, więc się na ten temat nie wypowiem.
Wielu ludzi właśnie "ogranicza się" gdyż właśnie na tym polega praca księdza, by wytłumaczył ludziom, co jest w Piśmie. Do tego został przygotowany (chyba, że ściągał w seminarium, wtedy nie dziwię się zarzutom stawianym księżom, że omamiają ludzi własnymi wizjami). Setki teologów dbają o poprawność w rozumieniu Słowa Bożego (o ile zakład, że będzie z tego teoria spiskowa?), a należy też pamiętać, że w Watykanie pracują również niewierzący, głównie jako etycy, którzy oczywiście pracują właśnie z teologami nad Pismem i sprawami etycznymi (np. w/w prezerwatywy i aborcja)
Czy nie mówiłem już, że jeśli ktoś robi majątek na Kościele to jest cwaniakiem? Dla mnie Rydzyk to zwykły cwaniak i nie mam zamiaru się dalej o nim sprzeczać - dla mnie nie ma on żadnego związku z Kościołem, poza tym, że jest wyświęcony, prowadzi msze i psuje go całkowicie. Doskonale o czymś takim mówi Pismo - scena, gdy Jezus wbiega do świątyni, rozwala wszystkie stoiska, wysypuje monety na ziemię i bije sznurem po głowach sklepikarzy. Kościół to nie miejsce do robienia interesów, jeśli ktoś myśli, że interes przykościelny należy do Kościoła, to niech wie, że albo ten interes ma szczytne cele (sklepiki z pamiątkami, forsa na odbudowę świątyni czy coś w tym guście) albo jest właśnie taką pijawą, jak Radio Maryja, która jest niczym innym jak tylko wyciągalnią pieniędzy żerującą na wierze innych, co jest zbrodnią zwyczajną i powinno się takie coś tępić.
Czemu tego się nie robi?
Nie wiem, nie chce spekulować na ten temat, mam tylko nadzieję, że jest to właściwa ścieżka, mniejsze zło czy coś w ten deseń.
Up
Mam wrażenie, że rozmawiam z księdzem. Jeśli tak, to nie wiem czy dyskusja coś przyniesie, bo księża raczej nie mogą sobie pozwolić sobie na krytykę swoich zwierzchników, jeśli się nie mylę.
W każdym razie wyjaśnij mi proszę - jak dany od Boga rozkaz zabijania dzieci może zostać usprawiedliwiony przez kontekst?
Jeśli mówimy o realiach historycznych, otoczce historycznej i kulturze czasów to może porozmawiamy o soborze trydenckim - Kanon biblijny w obecnej formie został ustalony właśnie na skutek REFORM. Gdyby nie Marcin Luter i jego krytyka kościoła katolickiego to ówcześni "nieomylni, natchnieni Duchem Świętym" papieże nigdy nie zwołaliby soboru i nie przeprowadzili reform, a obecne "słowo Boże" wyglądałoby zupełnie inaczej, sam kościół byłby dużo bardziej prymitywny.
Poza tym wcale nie mam pretensji do kościoła o to ,że rydzyk robi to co robi, ale o to ,że kościół na to nie reaguje. Tak samo jak rozumiem ,że wśród księży mogą znaleźć się pedofile, ale nie rozumiem jak kościół może ich ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości i dopuszczać do pracy z dziećmi.
Mam wrażenie, że rozmawiam z księdzem. Jeśli tak, to nie wiem czy dyskusja coś przyniesie, bo księża raczej nie mogą sobie pozwolić sobie na krytykę swoich zwierzchników, jeśli się nie mylę.
W każdym razie wyjaśnij mi proszę - jak dany od Boga rozkaz zabijania dzieci może zostać usprawiedliwiony przez kontekst?
Jeśli mówimy o realiach historycznych, otoczce historycznej i kulturze czasów to może porozmawiamy o soborze trydenckim - Kanon biblijny w obecnej formie został ustalony właśnie na skutek REFORM. Gdyby nie Marcin Luter i jego krytyka kościoła katolickiego to ówcześni "nieomylni, natchnieni Duchem Świętym" papieże nigdy nie zwołaliby soboru i nie przeprowadzili reform, a obecne "słowo Boże" wyglądałoby zupełnie inaczej, sam kościół byłby dużo bardziej prymitywny.
Poza tym wcale nie mam pretensji do kościoła o to ,że rydzyk robi to co robi, ale o to ,że kościół na to nie reaguje. Tak samo jak rozumiem ,że wśród księży mogą znaleźć się pedofile, ale nie rozumiem jak kościół może ich ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości i dopuszczać do pracy z dziećmi.
@specodhec341 - sa jedynie dwie możliwości badania prawdziwości danego materiału (jeżeli oczywiście nie ma się dowodów potwierdzających albo wykluczających w całości zawarte treści):
- uznanie całej treści za prawdziwe "skoro nie można udowodnić, że nie są fałszywe bo przeciez nikt z nas nie widział co było w czasie wygnania z raju czy potopu"- co owszem, oznacza że Dżizas był prawdziwy, że robił rózne cuda niewidy z winem, wskrzeszaniem etc ale oznacza też, że zaprzecza się zasadom chowu wsobnego - kontekst Adama i Ewy, istnienienie ras ludzkich - Arka Noego. Zaprzeczanie nauce to droga do nikąd bo nie da się wytłumaczyć w logiczny, nieewolucyjny sposób istnienia ras ludzkich (poza "biali to potomkowie boga a wszystkie inne rasy to zwierzęta stworzone przez boga by nam służyć") a niemożliwość rozwoju ludzi w chowie wsobnym potwierdza prościutki eksperyment z rodzeństwem myszek.
- uznanie, że skoro niektóre tręści są fałszywe to wszystko może być fałszywe - a to prościutka droga do ateizmu.
Ty wybierasz pierwszą drogę ale jednocześnie jesteś na tyle inteligentny, że próbujesz odrzucić logicznośc drugiej drogi zasłaniając się tą mityczną egzegezą, pokazując, że Biblię trzeba czytać nie wprost ale dokonując pewnych nadinterporetacji i uznając pewne jej fargmenty za naciągane, inne za całkiem zmyslone i nieprawdziwe. Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z podstawowymi prawidłami Twojej wiary, bo z tego co kojarzę KK ZABRANIA jakiejkolwiek, poza bezpośrednią, interpretacji Biblii, co oznacza mój drogi, że jeżeli choć raz to zrobiłeś jesteś wyrzucony poza nawias KK jako heretyk...
- uznanie całej treści za prawdziwe "skoro nie można udowodnić, że nie są fałszywe bo przeciez nikt z nas nie widział co było w czasie wygnania z raju czy potopu"- co owszem, oznacza że Dżizas był prawdziwy, że robił rózne cuda niewidy z winem, wskrzeszaniem etc ale oznacza też, że zaprzecza się zasadom chowu wsobnego - kontekst Adama i Ewy, istnienienie ras ludzkich - Arka Noego. Zaprzeczanie nauce to droga do nikąd bo nie da się wytłumaczyć w logiczny, nieewolucyjny sposób istnienia ras ludzkich (poza "biali to potomkowie boga a wszystkie inne rasy to zwierzęta stworzone przez boga by nam służyć") a niemożliwość rozwoju ludzi w chowie wsobnym potwierdza prościutki eksperyment z rodzeństwem myszek.
- uznanie, że skoro niektóre tręści są fałszywe to wszystko może być fałszywe - a to prościutka droga do ateizmu.
Ty wybierasz pierwszą drogę ale jednocześnie jesteś na tyle inteligentny, że próbujesz odrzucić logicznośc drugiej drogi zasłaniając się tą mityczną egzegezą, pokazując, że Biblię trzeba czytać nie wprost ale dokonując pewnych nadinterporetacji i uznając pewne jej fargmenty za naciągane, inne za całkiem zmyslone i nieprawdziwe. Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z podstawowymi prawidłami Twojej wiary, bo z tego co kojarzę KK ZABRANIA jakiejkolwiek, poza bezpośrednią, interpretacji Biblii, co oznacza mój drogi, że jeżeli choć raz to zrobiłeś jesteś wyrzucony poza nawias KK jako heretyk...
Up
Eee tam bloodwar, tak było kiedyś, teraz kk zastrzega sobie prawo do jedynej wyłącznie słusznej interpretacji pisma świętego, przy czym oni sami nie są co do niej zgodni - Przykład: JP2 dążył do dialogu ekumenicznego "w każdej religii jest promień Bożej prawdy" itd. itp. teraz Benek 16 pisze ,że tylko katolicyzm jest jedyną słuszną religią a reszta błądzi. Nie wiem czy interpretacja samej biblii jest odgórnie ustalona czy nie, ale zauważam olbrzymie rozbieżności pomiędzy tym co słyszę od różnych księży katolickich.
Eee tam bloodwar, tak było kiedyś, teraz kk zastrzega sobie prawo do jedynej wyłącznie słusznej interpretacji pisma świętego, przy czym oni sami nie są co do niej zgodni - Przykład: JP2 dążył do dialogu ekumenicznego "w każdej religii jest promień Bożej prawdy" itd. itp. teraz Benek 16 pisze ,że tylko katolicyzm jest jedyną słuszną religią a reszta błądzi. Nie wiem czy interpretacja samej biblii jest odgórnie ustalona czy nie, ale zauważam olbrzymie rozbieżności pomiędzy tym co słyszę od różnych księży katolickich.
Księża też mają różną wiedzę, zależnie od wieku głównie, ci "starej szkoły" na przykład w ogóle nie dopuszczają do myśli tego, że seks może sprawiać przyjemność, bo ich uczyli że seks ma służyć wyłącznie prokreacji między mężem a żoną, jeżeli sprawia przyjemność - trzeba się z tego wyspowiadać i odbyć pokutę! Ci już trochę młodsi zaczynają coś przebąkiwać o tym, że w małżeńskim łożu wszystko jest dozwolone albo że bycie gejem to nie grzech jeżeli się nie uprawia seksu, a ci najnowszej szkoły mają już dość liberalne (jak na księży) podejście min. twierdzą że seks oralny i analny (między małżonkami rzecz jasna) jest OK, tylko nie może prowadzić do wytrysku, jedynie jako stymulacja przed stosunkiem waginalnym. Podobnie jest z gumkami - starsi księdza uważają, że to symbol szatana, wiecznego zepsucia, Sodomy i Gommory, a młodsi dopuszczają używanie gumki w sytuacji "mniejszego zła" - gdy mamy do wyboru albo ryzyko zakażenia i powolną śmierć albo użycie gumki. Aczkolwiek jakbym był katolem byłbym mocno zaniepokojony tym, ze od jednego księdza przy spowiedzi mogę usłyszeć "zgrzeszyłeś, żadnych seksów na zachodnią modłę! Tylko pod kołdrą i przy zgaszonym świetle! Bez heretyckich francuskich udziwnień! 10 zdrowasiek odmówić i dac szeleszczącego na tacę!" a od drugiego "seks oralny między małżonkami jest dopuszczalny, to nie jest grzech jeżeli nie prowadzi do wytrysku"
o już ktoś zobaczył to i dodał na kwejka. Ale pamiętajcie że tym razem to ja (użytkownik sadistica) byłem pierwszym a oni go zerżnęli, a tak po za tym to ten filmik na YT jest od 2007, dziwne że nikt go wcześniej nie odkrył
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów