Bawię się w podobne rzeczy to opowiem co i jak.
Hologram to niestety to nie jest.
Jak na razie mamy pseudo hologramy bo obraz zawsze musi się na czymś "odłożyć".
Folie projekcyjne, odpowiednie szyby etc. ,a nawet woda i zaprezentowana w tym filmiku para wodna.
Urządzenie nazywa się potocznie FOG SCREEN. Jest już kilka rodzai w Polsce, różnią się wielkością, poziomem hałasu, widocznością pary wodnej i możliwością "zatrzymywania" światła z projektora.
Rzutnik do takiego ekranu powinien mieć przynajmniej 10.000-12.000ANSI.
Sposób działania:
Przez dysze z dużo ilością otworów wprowadzana jest para wodna (lub jej sztuczny odpowiednik, coś w rodzaju dymu widocznego przy koncertach czasem, ale o trochę innych właściwościach).
Jak dym opuści już ową dyszę kształtuje się go przy pomocy wiatraczków umieszczonych po obu stronach (ich ilość oczywiście zależy od wielkości FOG SCREEN`A).
Obraz wyświetla się z projektora i to w zasadzie cała filozofia.
Koszt produkcji co ciekawe jest dość niski. (zakup chińskiego około 35.000pln z dostawą, czyli realna wartość obstawiam +/- 10.000pln)
Pierwszy FOG SCREEN pojawił się w Polsce około 2007r.
I to tyle.
Jak są jeszcze jakieś pytania to pisać.