Kobitki podkładają głosy do gier,bajek i filmów.Mi się podobało
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ciekawe która pod Klocucha podkłada.
Gówno , muł i szambo. Polski voice acting tylko tak da się scharakteryzować. Aktor często dostaje jedynie skrypt do przeczytania i robi to bez zastanowienia, bez emocji, bez przekazu czegokolwiek. Dla porównania Claudia Black.
@McMenel, u nas to działa inaczej, ponieważ aktorzy mają mniej miejsca na własne interpretacje. Dzieje się tak przez to, że nie są "oryginalnymi" głosami postaci. Muszą dopasować się do pierwowzoru, oraz czasu wypowiedzi.
GKC napisał/a:
@McMenel, u nas to działa inaczej, ponieważ aktorzy mają mniej miejsca na własne interpretacje. Dzieje się tak przez to, że nie są "oryginalnymi" głosami postaci. Muszą dopasować się do pierwowzoru, oraz czasu wypowiedzi.
Nie zgodzę się z tym kompletnie. Co do czasu wypowiedzi to wszystko zależy od gry. Zaś interpretacja i gra głosem stoi na żenująco niskim poziomie w Polsce. Na palcach jednej ręki można policzyć porządny polski dubbing w grach. Polscy aktorzy nie nauczyli się grać głosem. Często słychać to w scenach gdzie nie widać postaci dubbingowanej i nie trzeba synchronizować tekstu z animacją. Winni są także reżyserzy dubbingu których albo nie ma albo olewają sprawę nie wyjaśniając położenia postaci którą trzeba zagrać.
@up wszyscy. Z polskich glosow swietnie spisuje sie Jacek Kopczyński. (Spiderman, Arthas itd.) no ale to facet a nie do konca o tym temat. Jeszcze Boguś w God of Whore ladnie sie wpasowal.
Dubbing w filmach to tragedia. Jednakże w wielu grach to mistrzostwo świata. Ot choćby nasz polski Wiedźmin i Wiedźmin 2.
Większość głosów podobnych. Kurde jak się słucha tego to wspomnienia z dobrych gier wracają. Ciekawe co mają mężowie tych dupeczek. Tak mieszkać pod jednym dachem z jakąś czarownicą czy innym tworem .
Brzydkii napisał/a:
Dubbing w filmach to tragedia. Jednakże w wielu grach to mistrzostwo świata. Ot choćby nasz polski Wiedźmin i Wiedźmin 2.
Dubbing w "Wiedźminie", "Baldurach" i "Gothicach" daje radę i jest często stawiany za wzór tego jak robić polskie lokalizacje.
Myślę jednak, że spora w tym zasługa konwencji samych gier - to fantasy. Gdyby taki dubbing zastosować do jakiejś ambitnej gry przygodowej z dobrze nakreślonymi postaciami i ich psychologią to aktorzy by nie wyrobili. Niestety większość z nich ma na co dzień do czynienia z bajkami i przenosi swoje nawyki dubbingując gry. Konwencja fantasy to ukryje, ale w poważniejszej grze wszystko wychodzi.
Miałem kiedyś w szkole średniej taką nauczycielkę od języka angielskiego, która wcześniej uczyła w podstawówce i zachowywała się jakby nadal miała przed sobą dziesięciolatków (modulacja głosu, miny). Nie umiała się kobitka przestawić. Więźniami przyzwyczajeń są również polscy aktorzy dubbingowi - nie potrafią zrozumieć, że podkładają głos pod produkcje dla pełnoletnich odbiorców i grają głosem jakby dubbingowali bajkę z Disney Channel.
próbowałem grać w F3 z dubbingiem - wytrzymałem do wyjścia z krypty. ni chuja. tego się nie dało słuchać - uszy więdły. zero zaangażowania od strony aktorów.
tak samo próbowałem grać w skyrima - ta sama sytuacja. większość tekstów gadanych od niechcenia - zero emocji, zero tonacji, czytany tekst na żywca - taki dubbing to każdy mógłby sam sobie w domu zrobić a nie.. aktorów zatrudniać.
tak samo próbowałem grać w skyrima - ta sama sytuacja. większość tekstów gadanych od niechcenia - zero emocji, zero tonacji, czytany tekst na żywca - taki dubbing to każdy mógłby sam sobie w domu zrobić a nie.. aktorów zatrudniać.
Pierdolicie smęty - jak zwykle co polskie to złe. Wszystko zależy od gry czy filmu. Shrek był zajebiście zdobbingowany i każdy się chyba z tym zgodzi więc nie pierdolcie że Polacy nie potrafią dubbingować. Podobnie z grą Risen 2 - po angielsku nie dało się słuchać - całkowita beznadzieja a po polsku dobrze napisane dialogi i aktorzy się postarali i wyszło fantastycznie
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów