Po pierwsze nie ma co polemizować nad tym ile mamy wspaniałych polskich firm czy to prywatnych czy państwowych bo nie warto a jest ich wiele i chwała im za to że są, działają i cenione są na całym świecie.
Po drugie nie do końca jest tak kolorowo czy to z Solarisem Autosanem czy Jelczem. My produkujemy niestety tylko budy do tych wozów. Nie posiadamy własnych silników i musimy wspomagać się firmami takimi jak DAF, MAN, Iveco i Cummins a zakup jednej jednostki napędowej tani nie jest i niestety pieniądze firmy muszą pchać dalej. Do tego jeszcze skrzynie biegów, najpopularniejsze oczywiście ZFy ale z nich korzystają praktycznie wszyscy producenci ciężkiego sprzętu i okazuje się że 40% netto wartości pojazdu rozchodzi się w świat a gdzie jeszcze opłaty i inne zobowiązania?! Faktem jest że świat się zmienia i teraz praktycznie każdy bazuje na zleceniach bo przeszliśmy na rynek usługowy ale szkoda że w w wyścigu motoryzacyjnym jesteśmy tak daleko za resztą Europy. Mamy świetnych konstruktorów ale nasza kochana władza i tu już bez podziału na partie, od wielu lat nic nie zrobiła z procedurami patentowymi, ba nawet każą niszczyć wiele wynalazków i nie pozwala ich opatentować. To niestety jest u nas chore.
Solaris miał niemiłe przygody z silnikami z napędem gazowym i przez okres kilku lat miał problem ze sprzedażą ale znów wracają na najwyższą półkę stojąc obok takich maszyn jak Mercedes i MAN
Tak przy okazji jeszcze mały zarzut do ZTMów, MPKów z wszystkich polskich miast. A nóż, widelec ktoś to czyta z zarządu. Tu posłużymy się przykładem stolicy. Dlaczego Warszawski ZTM zamiast kupować solarisy to kupuje MANy Mercedesy, Scanie skoro mogli by inwestować w polską gospodarkę? Prywatna to prywatna ale zawsze jakiś pieniądz zostaje w polskich rękach